Po co ulgowe bilety ,skoro zakup półrocznych czy rocznych przez nich byłoby chyba sensownym rozwiązaniem ? Stojąc w korkach, wypalają na próżno paliwo...Ale czy to zrozumieją ...??? Większość raczej nie , bo to wykształcone ...nie chcę powiedzieć tłuki...;-(((
|
|
Nerwy zawsze towarzysza remontom, ale kazdy remont się kończy i wtedy będziemy juz mogli spokojnie jeździć, a przebudowa obiecana była dawno i mnie cieszy,ze w końcu jest ten remont
|
|
I co, wszyscy zostawią samochody w ościennych dzielnicach? Dlaczego w naszym mieście buduje się drogi i osiedla,ale nie PARKINGI? Dlaczego miasto udaje,że chce zmniejszyć ruch w centrum,ale tylko podwyższa ceny za parkowanie,MPK i nie buduje dodatkowych wielkich parkingów na obrzeżach Lublina?
|
|
Niech tzw. prezydent żuk wyjdzie na parking za swoim urzędem. Potem pójdzie niech się przejdzie na Spokojną i policzy wszystkie zaparkowane tam auta. Urzędnicy to książęta czy jakaś lepsza kasta. Niech wsiadają do MPK.
|
|
Można wzorem Aten wprowadzić system, że w dni co drugi dzień jeżdżą miejscowi z rejestracjami parzystymi i nieparzystymi. Samochodów zrobiło by się na pewno mniej to i mniejsze korki by były.
Jak widzę u mnie w pracy na 50 aut, które wjeżdżają na parking z każdego wysiada tylko kierowca to mnie zalewa. Przecież można się dogadać i jeździć wspólnie ale weź w tych czasach i się z kimś dogadaj ...
|
|
To juz dawno powinno byc zrobione, a na Warszawe znaki kierujace do Elizówki albo przez węzeł Tatary. Tak naprawde mało kto wie z przyjezdnych że tak można jechać a GPS nie pokazuje.Już to nawet zamiejscowi wiedzą widząc po większym ruchy i rejestracjach, które się przewijają zarówno przez Krochmalną, jak i Nowy Świat, jak i Zemborzycką |
|
no dobry pomysł ,jestem za.
|
|
Po co ulgowe bilety ,skoro zakup półrocznych czy rocznych przez nich byłoby chyba sensownym rozwiązaniem ? Stojąc w korkach, wypalają na próżno paliwo...Ale czy to zrozumieją ...??? Większość raczej nie , bo to wykształcone ...nie chcę powiedzieć tłuki...;-(((tak jasne jestem tłukiem. jezdze autem z jednej do drugiej pracy zeby sie wyrobić, po drodzę musze odwieźć dziecko do żłobka albo babci.. wiec teraz tłuku jeden powiem ci ze z autem taka podróz zajmuje mi 40-60 minut, brudnym,zatłoczonym,bez klimy autobusem zajęłoby mi to dwa razy tyle..coś chcesz jeszcze dodać.. tłuku bezrobotny samotny? |
|
chore pomysły z chorej głowy. Komunikacją nie pojadą osoby na które jest zarejestrowane auto bo jaka im niewola biegać od przystanku do przystanku? No a stare babki i studenci których najwięcej w autobusach i tak muszą z MPK.
|
|
parking na obrzeżach miasta i przyjezdni niech wsiadają w autobusy zniknął wtedy z Lublina - LSW, LKR, LLE, LUB, LOP, LLB itp. i miasto się odkorkuje
|
|
Jedyna opcja jaka mogłaby pomóc rozładować korki, to zakaz wjazdu dla tirów tranzytowych. A sam remont jest ok, wiele lat na to czekaliśmy. Popieram tu prezydenta
|
|
dziwię się kierującym -tym zamieszkałym w Lublinie. Pchają się tam gdzie największe korki zamiast kupić mapę Lublina i zobaczyć jakie inne są tu ulice dla ich aut. Może warto nadłożyć drogi nawet obwodnicą miasta zamiast stać w korkach? A dla przejeżdżających rada- jedziesz od strony Kraśnika-skręć np w Jana Pawła. Jedziesz od Warszawy-wjedź do miasta obwodnicą i np Poligonową i Zelwerowicza. Bo korki biorą się z głupoty kierujących którzy wolą stać na skrzyżowaniach ze światłami niż płynnie jechać nawet nadkładając drogi.
|
|
po kilku dniach od zwężenia al.Solidarności ruch zacznie się normować. Kierujący znajdą inne alternatywne trasy przejazdu. W maju po zakończeniu nauki studenci wyjadą z Lublina a od czerwca wakacje i mniejszy ruch autobusów MPK w związku z letnią zmianą rozkładu. Lato na pewno będzie spokojniejsze na naszych ulicach bo większość wyjedzie z miasta na wczasy. Koszmar powróci jesienią.
|
|
parking na obrzeżach miasta i przyjezdni niech wsiadają w autobusy zniknął wtedy z Lublina - LSW, LKR, LLE, LUB, LOP, LLB itp. i miasto się odkorkujeTak, a wszyscy z rejestracją LU tylko do tych parkingów a dalej już autobusami:) |
|
Yhy super pomysł Panie radny ! Do pracy z Botanika na Felin jadąc "7" mam ok 30 przystanków to ok 1 godziny czasu . Samochodem jadę 15 min i nie muszę zwiedzać dwa razy dziennie całego Lublina . Gratuluję pomysłu , oby więcej takich pomysłów ;)To nie zwiedzaj, jedź samochodem, czy z pomysłu mają skorzystać wszyscy |
|
chore pomysły z chorej głowy. Komunikacją nie pojadą osoby na które jest zarejestrowane auto bo jaka im niewola biegać od przystanku do przystanku? No a stare babki i studenci których najwięcej w autobusach i tak muszą z MPK.Moim zdaniem zniewoleniem jest stanie w korku samochodem, jak można pieszo, rowerem, rowerem/pieszo + autobusem. |
|
A zapłacą za ten pomysł ci, którzy samochodów nie mają - z różnych przyczyn, niekoniecznie finansowych.. Bo większość jeżdżących komunikacją miejską jest w takiej sytuacji... i pytanie - dlaczego to oni maja ponosić konsekwencje chorych pomysłów pana radnego, który zapewne posiada samochód, a liczy na to, że i za niego zapłacą?
|
|
Yhy super pomysł Panie radny ! Do pracy z Botanika na Felin jadąc "7" mam ok 30 przystanków to ok 1 godziny czasu . Samochodem jadę 15 min i nie muszę zwiedzać dwa razy dziennie całego Lublina . Gratuluję pomysłu , oby więcej takich pomysłów ;)A nie pomyślałeś, że jedzie się godzinę autobusem dzięki takim jak ty... |
|
"Walki" z korkami?!!!
Rozumiem, że dziennikarzyna niedouczony ale jakiegoś korektora/redaktora chyba tam macie? Panie Wiejak.....
|
|
A nie pomyślałeś, że jedzie się godzinę autobusem dzięki takim jak ty...Co prawda nie mój post ale odpowiem. Sprawdzałeś trasę linii nr 7 ? Linia ta (jak i wiele innych) jedzie naokoło, zmuszając pasażerów do zwiedzania całego miasta. Samochodem jedzie się najkrótszą trasą około 15 min. Przy czym można skorzystać również z obwodnicy miasta. Ludzie, zrozumcie że samochód to wygoda(miejsce siedzące, klima, własna muzyka, dużo szybszy sposób przemieszczania się) i mało kto przesiądzie się do zatłoczonego, często spóźnionego autobusu. Nie mówiąc o tym że spora część linii nie pasuje komuś czasowo. Na moim przykładzie. Czas jazdy samochodem 10-15 min. Wychodzę ~20 min przed rozpoczęciem pracy. Jazda autobusem : czas jazdy 20-35 min. Wyjście z domu około 50 min przed rozpoczęciem pracy. Jestem w pracy 30 min wcześniej. Teoretycznie mógłbym wyjść wcześniej. Ale autobus powrotny jest idealnie tak aby wyjść o normalnej porze. Dodatkowo codziennie wożę laptopa służbowego więc jazda z nim w komunikacji zbiorowej nie jest najlepszym pomysłem. Koszty ? Bilet miesięczny 90 zł, samochód: paliwo 140-200 zł. Nie wliczam innych kosztów utrzymania samochodu ponieważ i tak bym go utrzymywał. Do wyjazdu poza Lublin, większe zakupy itd. samochód jest niemal niezbędny. Rower? Fajna opcja, nawet mam prysznic w pracy więc argument o "byciu śmierdzącym" współpracownikiem odpada. Tylko jest mały problem. Najkrótsza trasa w 80% wjedzie po dwupasmówce ze zwiększoną prędkością przejazdu. Rowerzystę widziałem tam tylko raz... potrąconego przez samochód. Ja chyba jednak podziękuję za taką rozrywkę. Trasa alternatywna to już sporę nadkładanie drogi i czasu. Dla mnie nieopłacalne. Słucham więc tych orędowników komunikacji zbiorowej jakie macie dla mnie zalety jazdy nią? Stówka w kieszeni to żaden argument. A i do wszystkich którzy twierdzą że dopłacili by do tych mających ulgę na samochód. Przypominam wam że bilety pokrywają tylko 1/3-1/2 kosztów komunikacji zbiorowej. Resztę dopłaca urząd miasta z podatków nas wszystkich. Również tych którzy z komunikacji nie korzystają. Więc parę miesięcy ulgi nie zrobiłoby różnicy. |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|