Awantura w sklepie w Lublinie. Mężczyzna nie chciał zasłonić twarzy, odpowie przed sądem

I człowiek ma rację. Stan epidemii wprowadzony rozporządzeniem nie może być nadrzędna Konstytucji. Ograniczenie wolności, czy nakazy wobec obywateli mogą być skuteczne, gdyby wprowadzono jeden ze stanów... wojenny, wyjątkowy lub klęski wyjatkowej. Nie ma tam ani jednej wzmianki o stanie epidemii. Albo PiS zmienił ten zapis konstytucyjny i obecnie mamy cztery stany mogące wpłynąć na nasze zachowanie... lub pojawił się w tym artykule magiczny dopisek "...regulowany Ustawą". No, ale stan Epidemii jest wprowadzony rozporządzeniem, a nie ustawą. Czy ktoś ma dostep do Konstytucji IV RP? Człowiek ma prawo odmowić podania danych osonowych Policjantom, ponieważ błędnie stworzone prawo, będące w jawnej sprzeczności z jasnym zapisem konstytucyjnym... jest zwyczajnie nieskuteczne. Jeżeli przyszłoby do głowy Policjantom zatrzymanie siłą lub próby wydobycia danych pod groźbą. A za groźbę uznaje się m.in. Jeżeli nie zaplaci pan 500zł teraz. To skierujemy wniosek o ukaranie 30.000zł. Jawna groźba i zastraszenie. Wówczas Policjanci mogą zostać oskarżeni imiennie o naruszenie naszego prawa konstytucyjnego o samostanowieniu. Ale jak napisełem, nie wiem czy PiS już nie zmienił Konstytucji. Skoro można ograniczyć wolność obywatelom IV RP, to mogli równie dobrze zmienic zapisy konstytucyjne zwykłą większością głosów. A nie wymaganymi 2/3 głosów. I Policjanci mogą walić nas po głowach, bo... co mnie ździwiło Policjanci muszą stosować się do wprowadzonego prawa, a nie oceniać je. Gdyż nie są konstytucjonistami?! To ja umieć czytać i rozumieć jako zwykla człowieka. A Policjant ma być tępy jak but? To czego uczą ich w Szczytnie... wystawiania mandatów i pałowania?

"Maseczek ani innych produktów zakrywających usta i nos NIE TRZEBA NOŚIĆ w przypadku: (...) osoby, która nie mogą zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane."

Ludzie, ruszcie głową, o co w tym wszystkim chodzi.... "Maseczek ani innych produktów zakrywających usta i nos NIE TRZEBA NOŚIĆ w przypadku: (...) osoby, która nie mogą zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie NIE JEST wymagane."

Terror, by Polacy zakładali PiS'owskie kagańce.