Nikt obcy tam się nie dostał (musiały to być osoby powiązane z obecną władzą). To na kogo donosi CBA ???
|
|
u zapraszamy CBA na KUL .Też wystawione budynki i aparatura za grube miliony i wiatr hula.
Uczelnie w całym kraju to w tej chwili najbardziej dojne krowy,dostają grube pieniądze,które wydaje garstka ludzi,którzy znają sie na wszystkim .Ale to niestety też wynik słabości NIK ,CBA i tp.Daje sie i już ,pisze bzdurne projekty,zakłada sie założenia z kosmosu a potem no taki mamy rynek itp
Rektorzy nie panują nad tym bo sie zwyczajnie nie znają i ważne aby wszystko wydać bo pieniądze przepadną
I nikt nie poniesie za to kary.Przecież uczelnie nie mają swoich pieniedzy.Kto zapłaci karę ,Państwo z subwencji
|
|
u zapraszamy CBA na KUL .Też wystawione budynki i aparatura za grube miliony i wiatr hula. Uczelnie w całym kraju to w tej chwili najbardziej dojne krowy,dostają grube pieniądze,które wydaje garstka ludzi,którzy znają sie na wszystkim .Ale to niestety też wynik słabości NIK ,CBA i tp.Daje sie i już ,pisze bzdurne projekty,zakłada sie założenia z kosmosu a potem no taki mamy rynek itp Rektorzy nie panują nad tym bo sie zwyczajnie nie znają i ważne aby wszystko wydać bo pieniądze przepadną I nikt nie poniesie za to kary.Przecież uczelnie nie mają swoich pieniedzy.Kto zapłaci karę ,Państwo z subwencjicyt. ,,Narodowe Centrum Nauki właśnie ogłosiło, kto otrzymał pieniądze i na liście jest kilku naukowców z Lublina.'' ,,KUL Na liście NCN (z innego jednak działania) jest też doktorantka z Wydziału Filozofii KUL i pracownik dydaktyczny II Katedry Sinologii mgr Zhenxu Fan. Otrzymała 118,5 tys. zł na badania na temat tego, jak udało się pogodzić chrześcijańską koncepcję Boga z tradycyjnymi wierzeniami Chin.'' Na uwagę zasługuje że bóg na chrześcijańskiej uczelni jest jednak tylko koncepcją. |
|
Próbowałem wynająć tam pomieszczenia laboratoryjne. Oprócz tego, że gość, który mnie oprowadzał zniechęcał mnie abym nie wynajmował, to cena za metr kwadratowy jest jak w Mariott-cie w Warszawie za apartament królewski
|
|
jeszcze dodam jak to się w dobie covid pracuje na uczelniach ,W tym przypadku KUL
Naukowcy pracuja,prowadza zajęcia.Obce firmy na KUL pracują wykonują remonty a administracja?,nic nie załatwisz wszyscy sie chronią.Jakieś dyżury i co z tego jak jedna Pani po drugiej nie załatwi ,bo to nie jej kompetencje.
To samo biblioteka .Wszystkie pracowały a głowna do września nieczynna .Wypożyczalnia działała -nota bene ,najbardziej narażona.
Teraz akcja chcesz ksiązkę ,zadzwoń ale do budynku nie wchodź.Strzegą 2 szatniarki ,portier i ochroniarz .Ta grupa nie jest narażona plus sprzataczki.One też moga pracować .Za to bibliotekarze jacyś pojedyńczy a reszta praca zdalna.Z głównej, z zakładowych.Jednocześnie Ci sami ludzie chodzą na zakupy itp.
Tak sie pracuje na państwowym i pensja 100 %.Gdyby zapłacić im 80 % wszyscy by chcieli pracować.
A wystarczyłoby wprowadzić zmiany ,po 1 osobie na pokój,niech sie mijają,mogą pracować nawet przy katalogach,stoją komputery i nie rosły by góry zaległości.Naprawdę jak w sklepie tak w bibliotece można pracować normalnie.
A w zakładowych to już praca marzenie.Nie ma czytelnika ,luz spokój ale po co.
Firmy bankrutują ale w niektórych sektorach finansowanych z budzetu naprawde jest fajnie
|
|
kuźnia kadr proletariushy znowu zaszalała :)
|
|
Ciekawe o którego byłego prorektora chodzi? Przecież obecny nowy rektor był wcześniej prorektorem (ale jednym z kilku).
|
|
UMCS to relikt komunizmu i najbardziej nieefektywna i przerośnięta instytucja w Lublinie. Tam się nic mentalnie nie zmieniło od 50 lat. Tak się składa że to też największy pracodawca w mieście. Pracują tam tysiące naukowców i gdzie są efekty ich twórczości?A jakimi efektami może POchwalić się prywatna WSEI? PS. Przypadek eco-techu to obraz miasta-wydmuszki w pigułce - tak i w sektorze publicznym jak i prywatnym - setki milionów wpompowane na wytworzenie fasady "rozwoju" - pustego w środku balona (jak np. prywatnych geszeftów wynajmu w dewelo-apartamĘtach), który tylko czeka na pęknięcie. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|