nie to, abym narzekał czy miał coś przeciwko, ale teraz mamy 2009 rok a jeżeli pracę przy parkingu mają się zakończyć wg planów w 2012 choć normalnie to w rok można wszystko zrobić to coś tutaj nie gra, czy ta spółka ma kasę na tą całą inwestycję? czy dopiero za rok będzie się zastanawiać skąd ją wziąć? bo się nie skończyło jak z Teatrem w Budowie...
|
|
zamiast zrobić tam park coś w stylu Central Park w nowym Jorku -bo jest potencjał to oni kolejną galerię budują chryste,Puławy się rozwijają Radom,Białystok a tu qwa nic aż się chce wyjść z kina ..............i wychodze
|
|
Ścisła niska zabudowa , stylizowana bądź pochodząca z XIX wieku , stare miast to już wiek XVII i XVIII a tu szkło beton stal .
Konserwator wydał zezwolenie nie ma tu problemu z wizualizacja z projektem wszystko pasuje do gotyco renesansowej bramy Krakowskiej , klasycystyczny "Nowy Ratusz" do niskiej zabudowy . Za PRL'u wydano zezwolenie na budowę koszmarnego budynku "stomatologi" , w Lublinie PRL się nie skończył ma się dobrze zwłaszcza we wrażliwości urzędników.
Pni Lendecka , widzi to Pani i nic , wszystko jest w porządku , czemu tak mało się wspomina ze ta firma będzie prowadziła zabudowę starego miasta , ze tam powstanie też galeria handlowa , czy może firma odstąpiła już od plany przebudowy starówki?
|
|
Nie ma Pan pojęcia o skali i stopniu trudności inwestycji. Powiem tylko że trudno znaleźć obiekt w Polsce podobnej wielkości. To co widać na wizualizacji to wierzchołek góry lodowej. W najpłytszym miejscu są 4 kondygnacje a w najgłębszym 7. |
|
Powinno być: "Teatr WIECZNIE w Budowie"! Pytanie zachodzi: Z czyich pieniędzy finansowane jest przedsięwzięcie? Inwestor prywatny pewnie dawno wybudowałby Teatr. Urzędnicy miejscy wykazują tylko niemoc w realizacji takich przedsięwzięć w Lublinie jak właśnie teatr, aquapark, lotnisko, specjalna strefa ekonomiczna itp. Za to uzyskamy kolejną galerię handlową, w której tylko nielicznie mają pieniądze aby dokonywać zakupów (dobrym przykładem jest nowa galeria Olimp gdzie na parkingu i na tych kondygnacjach stanów lękowych można dostać od pustki tam panującej). Ci, którzy znajdą pracę w kolejnym centrum handlowym będą musieli pogodzić się z niskimi zarobkami ze względu na niskie obroty i ubogi rynek pracy w Lublinie. I tak koło się zamyka. Zwróćcie uwagę, że zdecydowanie ożywają lubelskie hipermarkety w piątek i sobotę, kiedy do Lublina przyjeżdżają ci, którzy w Lublinie tylko mieszkają a pracują gdzie indziej - Warszawa czy Wrocław.n Wtedy zostawiają w sklepach trochę zarobionych gdzie indziej pieniędzy. Co z tego ma miasto? Dokładnie nic! Kiedy więc będzie w końcu teatr, aquapark w Lublinie? Cały czas słyszymy, że urzędnicy miejscy szukają inwestora strategicznego (czyt,: tego, który przyjdzie i za to zapłaci). Co chwilę pojawiają się informacje radosne, że jest inwestor, to Turek (Biała Podlaska), to Anglik (Lublin)... Bądźmy na chwilę poważni. Gdyby taki prywatny inwestor płacił również urzędnicze pensje to proces myślenia i działania urzędników byłby znacznie dynamiczniejszy. Ale tu wyjątkowo nie rządzi rynek. Skoro stanowiska urzędnicze są przedmiotem podziałów łupów wojennych przez zwycięskie partie po kolejnych wyborach - nie możemy spodziewać się skutecznego działania od kolejnych ekip, które swojej pracy nie traktują jako misję dla miasta lecz tylko jako lukratywne źródło stałych dochodów. Niczym ten podział się nie różni od czasów minionych z tym tylko wyjątkiem, że wcześniej była tylko jedna partia a dziś jest tzw. parytet czyli podział wg. wygranej w wyborach aby nikt nikogo nie walił po łapach czy kopał po kostkach. Skąd więc wziąć dobre projekty pozyskania środków na inwestycje z Unii Europejskiej skoro nie mamy specjalistów potrafiących to skutecznie przeprowadzić? Sami sobie odpowiedzcie podczas kolejnych wyborów. |
|
Konserwator na to się zgodził... ścisłe stare miasto....Chryste.... A w Lubartowie w centrum stoi satry żłobek i wygląda jak Czeczenia i nie pozwala ruszyć... Ile to wkopertę teraz się daje??
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|