Busem do Warszawy: Zgodnie z rozkładem czyli na złamanie karku

Czesto jeżdżę busami, z Lublina do Warszawy i z powrotem. Prędkości busów nie sa jakies wielkie, bo nie oszukujmy sie jesli bus jedzie ok 100 km/h nie jest to jakis wybryk-normalna prędkosc na tej trasie. Jednak karygodne jest jeśli kierowca busa podczas jazdy korzysta z telefonu komórkowego(mam na mysli pisanie sms). kilka tygodni temu wracałem z jednym takim "Panem Kierowca" który chyba umawiał sie z laska bo napisał ze 30 smsów, w miedzy czasie o mało nie spowodował wypadku..nawet upomnienie ze strony pasażerów nic nie pomogło.Byl to kierowca z Contbusa..

100 km/h ? To chyba w terenie zabudowanym. Średnia tych kamikaze to raczej 120 - 130 km/h plus śmiganie po obwodnicy Garwolina ca. 160 km/h.

Wniosek z dzisiejszej akcji Inspekcji Transportu Drogowego: wszyscy pasażerowie spóźnili się do pracy, Inspektorzy niepotrzebnie spalili paliwo na 360 km i nie wlepili żadnego mandatu, nie nawrócili świata ani kierowców. Inspektorzy jadąc za busem na całej trasie byli świadkami jak dosłownie wszyscy jechali szybciej i dużo szybciej na tej trasie i nas mijali (jechałem tym busem!). Mimo tego, że inny kierowcy jechali zdecydowanie szybciej nie doszło do żadnego wypadku czy nawet zagrożenia dla kogokolwiek.

MATEO napisał:

Wniosek z dzisiejszej akcji Inspekcji Transportu Drogowego: wszyscy pasażerowie spóźnili się do pracy, Inspektorzy niepotrzebnie spalili paliwo na 360 km i nie wlepili żadnego mandatu, nie nawrócili świata ani kierowców. Inspektorzy jadąc za busem na całej trasie byli świadkami jak dosłownie wszyscy jechali szybciej i dużo szybciej na tej trasie i nas mijali (jechałem tym busem!). Mimo tego, że inny kierowcy jechali zdecydowanie szybciej nie doszło do żadnego wypadku czy nawet zagrożenia dla kogokolwiek.

Albo prawo dotyczy wszystkich, albo nikogo. Tak, to tylko jest przykład marnotrowienia publicznych pieniędzy na sprawy, o których wszyscy wiedzą.

MATEO napisał:

Inspektorzy (...) nie wlepili żadnego mandatu, nie nawrócili świata ani kierowców.

A jednak dali radę barany. Wlepili przewoźnikowi 500pln za niedotrzymanie rozkładu jazdy!!!

a w Panoramie Lubelskiej powiedzieli, że na koniec kierowca dostał 500 mandatu za "nieprzestrzeganie rozkładu jazdy"

MATEO napisał:

Wniosek z dzisiejszej akcji Inspekcji Transportu Drogowego: wszyscy pasażerowie spóźnili się do pracy, Inspektorzy niepotrzebnie spalili paliwo na 360 km i nie wlepili żadnego mandatu, nie nawrócili świata ani kierowców. Inspektorzy jadąc za busem na całej trasie byli świadkami jak dosłownie wszyscy jechali szybciej i dużo szybciej na tej trasie i nas mijali (jechałem tym busem!). Mimo tego, że inny kierowcy jechali zdecydowanie szybciej nie doszło do żadnego wypadku czy nawet zagrożenia dla kogokolwiek.

Czy musi dojść do tragedii na drodze żeby ludzie zrozumieli ze to niebezpieczne ? Ja też dojeżdżam busem do Warszawy i jestem przerażony głupotą kierowców bus . Jeżdżę też pociągiem ale za drogo mimo że bezpiecznie

ITD to instytucja smofinansująca się. Im najlepiej zatrzymać TIR`a i po półgodzinnym "trzepaniu" nałożenie kary do 15.000zł. Teraz wzięli busa pod lupę i zajęło im to ładnych kilka godzin, a mandat tylko 500!!! Dalej nie chcę pisać ((

Busem szybciej i taniej o 10 zł ........... do grobu. Trafiony argument. Bardzo dobrze, że udowodniono to o czym wszyscy wiedzą - busy jeżdżą za szybko zagrażając przede wszystkim innym kierowcom. Jak dla mnie najlepsze miejsce dla wariatów na drodze to najbliższe drzewo.

bardzo dobrze ITD brawo dostosować drogi, prętkość i rozkład, ale w Polsce jest robione od du..py czyli od tyłu a na wszych stołkach z takich newsów aby się śmieją tu trzeba wyjść na ulice bo kryzys jest fikcyjny aby podwyrzek niebyło w pańswowcych spółkach szok szok kopupcja jest wszedzie od piłki po lekarza urzednika dajesz w łape masz pracę prawojady za kase wszytko polska fikcja szok szok zwykły czowiek od tych spraw się nie wtronca bo szkoda strowia i pleców niema

Pracuję w Warszawie i od trzech lat korzystam co tydzień, dwa, z transportu busami. Jestem bardzo zadowolony z usług firm przewozowych. Bezpiecznie, szybko i tanio. Ten rodzaj transportu jest bardzo potrzebny, co widać po ilości przewożonych osób szczególnie w piątek (z Warszawy) i niedzielę (z Lublina). Zastanawiam się jedynie czy Panowie z inspekcji drogowej podróżując prywatnymi samochodami do Warszawy jadą z przepisową prędkością 3,5 godziny? Obserwując prędkość samochodów (nie tylko busów) na tej trasie można śmiało powiedzieć że nie. Należy bardziej skierować uwagę na budowę drogi ekspresowej/autostrady do Warszawy a nie nieżyciowe przepisy. Cóż Polska... Przy okazji - zapraszam do Warszawy Panów z inspekcji drogowej aby zaobserwowali prędkość samochodów w terenie zabudowanym w porze gdy nie ma korków

czy ty kolego tego nie widzisz czy udajesz !!!! artykul jest o ITD oni sie nie zajmuja budowa drog !!!!!!!!!!! brawo panowie tak trzymac i prosze lapac wiecej ciezarowek przeladowanych a na dodatek jadacych za szybko przez co to co mamy sie niszczy jeszcze bardziej

LUDZIE! Pomyślcie trochę... Inspekcja -> telewizja, prasa, radio, Jest to dla mnie czytelne, że jest to przez kogoś kierowana akcja. Taką "nagonkę" robi się po to żeby opinia publiczna myślała w pewien sposób - umożliwiający przeprowadzenie jakichś działań. Przecież to jasne, że ktoś właśnie ROBI pewną ROBOTĘ teraz...

Jaka jest alternatywa dla mieszkańców zamojszczyzny? Czy są rozsądne połączenia oprócz busów? Ludzie ryzykują życiem dla zysków firm przewozowych.Tym powinien zająć się prokurator!!!

polecam www.platforma-tomaszow.pl/

A ja mam swój prywatny odrzutowiec i latam do warszawy w czasie 25 minut z międzylądowaniem w garwolinie, po drożdżówki z mojej ulubionej piekarni!!! I co wy na to?

No to teraz marszałek województwa już wie, że 3,5 godziny swojego życia straci na oglądanie nudnego filmu

RaPi napisał:

Kolega to chyba za komputer pokładowy robi że tak doskonale prędkość średnią busom wylicza. Dziwię się jakim cudem mają taką wyoką prędkość skoro każdy bus ma elektroniczne ograniczenie prędkości do 105 km/h. Jak się jest deb***em to lepiej siedzieć cicho a nie głupoty wypisywać. Mamy wolny rynek jak sie nie podoba to można jechać PKP albo PKS.

No własnie, "jak się jest deb***em, to lepiej siedzieć cicho a nie głupoty wypisywać". Każdy bus powiniwn mieć ogranicznik prędkości. Dozwolona prędkość busów, czytaj autobusów, w Polsce to najczęściej 70 km/h. Chyba, że jest przystosowany do prędkości 100 km/h (na autostradzie). Ale musi spełnić specjalne warunki. Jednak większość busów tego nie ma. Więc ogranicznik powinien przy pędkości 70 km/h zacząć działać, jednak tego nie robi , bo po zainstalowania i otrzymaniu certyfikatu montażu jest odłączany. Nie ma się co zatem dziwiś, skoro busy osiągają na drodze dwukrotną prędkośc dozwoloną.

To ITD nie wie co dalej z tym zrobić? To przecież proste. Wniosek do prokuratury o wszczęcie postepowania zakończony skierowanie sprawy do sądu i wyrokami, o narażanie życia i zdrowia podróżnych przez właścicieli firm przewozowych (składają projekt rozkładu jazdy) i urzędników (zatwierdzają) no i jeszcze wynika z artykułu, że trzeba dorzucić tzw. ekspertów. Pewnie dla CBA też by się sporo znalazło. No ale trzeba CHCIEĆ. Oczywiście bez wykręcania się prokuratury, że niby niska szkodliwość czynu, brak znamion przestępstwa itp. Ale chyba to są moje złudzenia , że kto s zechce ten temat poruszyć . Od kilku lat piszę o tym na różnych forach i nikt nawet dziennikarze ni chcą tego tematu poruszyć. Ale takie mocne są powiązania dziennikarzy i różnych decydentów...