Butla robi bąbelki, czyli co się piło w PRL-u?

Kółka olimpijskie nad sklepem sportowym... bezcenne zdjęcie, genialne. A tak z innej beczki: czy nie boicie się publikować takich zdjęć, przecież pisiory mogą Was oskarżyć o wrogą działalność.Przecież to propagowanie PRL-u i tak dalej, wicie, rozumicie obywatelu, Błaszczak was pozamykać może.

mówcie co chcecie, ale dla mnie czas prl-u to był najpiękniejszy okres w moim życiu. byłm młody, zdrowy, nie miałem problemów i w *** mam teraz że wtedy byli esbecy, ubecy i inni. wspomnień nikt mi nie zabierze. dla mnie nad dzieisjszy dziień jest dniem wyzwolenia warszawy, dla mnie bohatereami są żołnierze walczący pod lenino, którzy w *** mieli tą całą politykę; cieszę że się przy okrągłym stole polacy potrafili się dogadać ze sobą. nie cenię dzisiejzego pojmowania patriotyzmu prezentowanego przez kiboli i narodowców. nie rozumiem ustawy dezubekizacyjnej, na podstawie której mienia się nazwy ulic, a w sejmie przemawia tow. piotrowicz. reasumując, w prl-u żyło mi się lepiej, aniżeli za rządów pisu

Poproszę wodę z sokiem. Nie ma soku. To poproszę bez soku. Bez jakiego? Hmmmm bez malinowego...

ale zostało jeszcze dawanie przez księży komunii, bez książeczek zdrowia, ksiądz, który wyszedł z ubikacji przed msza i podaje św. komunię, albo powrócił z nad ranem z domu publicznego i podaje komunię i jest dobrze, nikt tego nie porusza, bo uważają, że ksiądz to już sam Pan Bóg, dalej ciemnota panuje

antek napisał:

mówcie co chcecie, ale dla mnie czas prl-u to był najpiękniejszy okres w moim życiu. byłm młody, zdrowy, nie miałem problemów i w *** mam teraz że wtedy byli esbecy, ubecy i inni. wspomnień nikt mi nie zabierze. dla mnie nad dzieisjszy dziień jest dniem wyzwolenia warszawy, dla mnie bohatereami są żołnierze walczący pod lenino, którzy w *** mieli tą całą politykę; cieszę że się przy okrągłym stole polacy potrafili się dogadać ze sobą. nie cenię dzisiejzego pojmowania patriotyzmu prezentowanego przez kiboli i narodowców. nie rozumiem ustawy dezubekizacyjnej, na podstawie której mienia się nazwy ulic, a w sejmie przemawia tow. piotrowicz. reasumując, w prl-u żyło mi się lepiej, aniżeli za rządów pisu

 No widzisz, bo wychowałeś się w ub-ckim środowisku. My normalni ludzie klepaliśmy biedę i wcale nie było nam do śmiechu, gdy aby wykupić kartkowy przydział trzeba było całą noc stać w kolejce. Nigdy nie zaakceptowaliśmy morderstw Katyniu i w komunistycznych więzieniach itp. Komunizm to zbrodniczy system. Szacuje się, że pochłonął  100 mln ofiar na całym świecie.

Typowo pisowka narracja... Jak ktoś z nostalgią wspomina czasy młodości, które w moim przypadku przypadały na czas PRL-u, to musi to być były ubek.  A ja byłem w latach 70. kilkulenim chłopakiem o szczęśliwym i beztroskim dzieciństwie w PRL-u - jak większość dzieci w tamtym czasie. I to wspominam z nostalgią i z rozrzewnieniem. A ty od razu wyskakujesz z Katyniem...  

antek napisał:

Typowo pisowka narracja... Jak ktoś z nostalgią wspomina czasy młodości, które w moim przypadku przypadały na czas PRL-u, to musi to być były ubek. A ja byłem w latach 70. kilkulenim chłopakiem o szczęśliwym i beztroskim dzieciństwie w PRL-u - jak większość dzieci w tamtym czasie. I to wspominam z nostalgią i z rozrzewnieniem. A ty od razu wyskakujesz z Katyniem...

 Typowe ub-ckie wychowanie, typowa ub-cka narracja...

Pochłonął 100 milionów ofiar i nikt temu nie zaprzecza. Tylko, że siedzi w głowie takiego Kaczyńskiego i jego sekty, i nie chce wyjść. I to jest dopiero problem. Zamiast iść do przodu to sekta grzebie w grobach, dołownie i w przenośni. Najlepiej manipulować i mówić, że wstaliśmy z kolan. Taka sama propaganda jak komunistyczna. A mówią, że historia nauczycielką życia. Ale nie dla biednego zmanipulowanego Polaka.

Ciekawe, dlaczego w tego rodzaju dyskusjach pada hasło ubecji. Urodziłem się w latach 60. i też czasy, w których żyłem, wspominam z sentymentem. Wychowałem się w normalnej rodzinie, w PRL-u mnie wykształcili, w szkole czytałem lektury patriotyczne.  Myślę, że poziom mojej matury był wyższy aniżeli dzisiejsze licencjaty. W PRL-u miałem mnóstwo kolegów, pierwsze miłości, obozy, pierwsze piwo pod chmurką itd. Czy to jest takie dziwne, że lata 70 i 80 były też dla mnie najwspanialszymi okresami z życiu?

" Typowe ub-ckie wychowanie, typowa ub-cka narracja..." Zdziwiłbyś się synku, jak wyglądało wychowanie dzieci w PRL-u. Już w podstawówce uczono nas, że starszemu trzeba ustępować miejsca, kobietą przepuszczać w drzwiach, a mój ojciec całował na powitanie swojego ojca - mojego dziadka w rękę. Co ty wiesz o wychowaniu...

karol napisał:

Ciekawe, dlaczego w tego rodzaju dyskusjach pada hasło ubecji. Urodziłem się w latach 60. i też czasy, w których żyłem, wspominam z sentymentem. Wychowałem się w normalnej rodzinie, w PRL-u mnie wykształcili, w szkole czytałem lektury patriotyczne. Myślę, że poziom mojej matury był wyższy aniżeli dzisiejsze licencjaty. W PRL-u miałem mnóstwo kolegów, pierwsze miłości, obozy, pierwsze piwo pod chmurką itd. Czy to jest takie dziwne, że lata 70 i 80 były też dla mnie najwspanialszymi okresami z życiu?

 Niektórzy tak wesoło nie mieli, tak jak rodziny zamordowanych stoczniowców czy górników z Wujka. No cóż, niektórzy nie chcieli o tym wiedzieć.  Jakie to lektury patiotyczne czytałeś za komuny? Pytanie retoryczne...

Chcesz wiedzieć, co się wtedy w szkole czytało? Proszę bardzo: Quo vadis, Krzyżacy, Potop, Medaliony, Siłaczka, Ludzie bezdomni, Popiół i diament, Pożegnanie z Marią, Lalka, Dymy nad Birkenau, do tego Bratny, Konwicki, Lem, Herbert, Hłasko, Białoszewski.

W Niemczech za takie zdjęcie historyczne ukarano dziennikarza. Tym różnią się liberalne Niemcy od demokratycznej Polski. Tam nie wolno, a u nas śmieją się z Merkel. Oczywiście, że kiedyś szacunek do ludzi i poziom nauczania stał na wyższym poziomie jak obecnie. Teraz największy imbecyl, nieuk potrafi uzyskać tytuł magistra. I to nie jest żart. W PRL nie miałby szansy dostać się do Liceum, czy Technikum. A obecnie MBA schodzi na psy. Kiedyś wyklady tylko in English. Obecnie... no właśnie. Komu zależało na ogłupianiu Polaków? Co do górników. Mam już zacząć płakać nad ich losem? Słyszałeś o Pewexach? A o Sklepach Górniczych? Byłem u dziadka w odwiedzinach na Śląsku. To w tym sklepie po raz pierwszy zobaczyłem IBM XT, podczas gdy w Pewexie można było dostać zabawkę Atari 65XE. No, ale im było zawsze mało. Srali pieniędzmi, to i zaczęli buntować się. Restaurowana ubecja (UD, UW, SLD, ZSL i PO) już nie popełniła tego błędu. I pozbawiła ich pracy, zarobków...itd. Pracownika biednego nie stać na bunt. Popełnili jak Castro jeden błąd pozwolili Polakom emigrować i bogacić się. Ten pierwszy szybko powstrzymał eksodus, a Tusk ze swej głupoty uciekł, bo obecnie swoje rodziny walczące z postkomuną PO-ZSL wspierają młodzi emigranci. Ja rownież do nich należę. Mnie stać nie pracować w Polsce. Ale chce do niej powrocić na stałe jako człowiek-pracownik, a nie niewolnik. I to się powoli zmienia. Tyle trzeba było czekać, by ubeków odciągnąć od koryta.

Tak a pro pos kartek na żywność.  28 lutego 1981  r. wprowadzono kartki na mięso, a  30 kwietnia  na przetwory mięsne, masło, mąką, ryż, czy kaszę. Czy pamiętacie ile kg mógł kupić dorosły obywatel mięsaiwędliny? Pomnóż to przez dzisiejsze ceny i policz.

Czy teraz nie jest w PRL-u? I sekretarz Jarosław, własne media, sądy, prokuratura rządzona przez byłego aplikanta i, kupa klkierów i ośrodek decyzyjny w Toruniu, tak jak kiedyś w Moskiwe. Do tego ciągłe doszukiwanie się spisku, aha i jeszcze ten, który skazywał w stanie wojennym - tow. Piotrowicz.  

az napisał:

antek napisał:

Typowo pisowka narracja... Jak ktoś z nostalgią wspomina czasy młodości, które w moim przypadku przypadały na czas PRL-u, to musi to być były ubek. A ja byłem w latach 70. kilkulenim chłopakiem o szczęśliwym i beztroskim dzieciństwie w PRL-u - jak większość dzieci w tamtym czasie. I to wspominam z nostalgią i z rozrzewnieniem. A ty od razu wyskakujesz z Katyniem...

Typowe ub-ckie wychowanie, typowa ub-cka narracja...

 ty się lecz na ub-becję ! w pracy mam kolegę . ślepo jest przekonany , że byłem ubekiem , albo współpracownikiem. choć nie miałem najmniejszej styczności. nie tłumaczę, nie przekonuję . on wie. przypadek - jak twój. beznadziejny

Uff napisał:

Pochłonął 100 milionów ofiar i nikt temu nie zaprzecza. Tylko, że siedzi w głowie takiego Kaczyńskiego i jego sekty, i nie chce wyjść. I to jest dopiero problem. Zamiast iść do przodu to sekta grzebie w grobach, dołownie i w przenośni. Najlepiej manipulować i mówić, że wstaliśmy z kolan. Taka sama propaganda jak komunistyczna. A mówią, że historia nauczycielką życia. Ale nie dla biednego zmanipulowanego Polaka.

 Jaki ty jesteś głupi. Kto cię urodził pajacu wożna 1 sekretarza KC.

tomek napisał:

Czy teraz nie jest w PRL-u? I sekretarz Jarosław, własne media, sądy, prokuratura rządzona przez byłego aplikanta i, kupa klkierów i ośrodek decyzyjny w Toruniu, tak jak kiedyś w Moskiwe. Do tego ciągłe doszukiwanie się spisku, aha i jeszcze ten, który skazywał w stanie wojennym - tow. Piotrowicz.

 Ty atomek zamknij rozporek. I przestań pitolić bzdury. To już nie jest śmieszne tylko żałosne. Kto cię wychował, kim twoi rodzice są lub byli milicjanci czy towarzysze partyjni.

Nie tęsknię za prl. Tęsknię za młodością. A ta przypadła w tym okresie  To były cudne lata.  Moźe i sirmięźnie mpźe i biednie ale dla młodego chłopaka to był wspaniały czas

tomek napisał:

Czy teraz nie jest w PRL-u? I sekretarz Jarosław, własne media, sądy, prokuratura rządzona przez byłego aplikanta i, kupa klkierów i ośrodek decyzyjny w Toruniu, tak jak kiedyś w Moskiwe. Do tego ciągłe doszukiwanie się spisku, aha i jeszcze ten, który skazywał w stanie wojennym - tow. Piotrowicz.

 Psy szczekają karawana idzie dalej....Auuuuuuu,auuuuuuuu czerwony psie!