Były opozycjonista nie dostanie odszkodowania od swoich oprawców

Pewnie sędziowie sa po WPiA UMCS? hi towarzyszki i towarzysze łączcie się.

A to emeryturki kombatanckiej już za mało, przecież otrzymuje niezłą kasę i czas już chyba skończyć z tą pazernością, przecież i tak nie zabierze tego do grobu, widać że coś źle wygląda.

Gość napisał:

A to emeryturki kombatanckiej już za mało, przecież otrzymuje niezłą kasę i czas już chyba skończyć z tą pazernością, przecież i tak nie zabierze tego do grobu, widać że coś źle wygląda.

Oni zniszczyli nie jedna osobe, i maja sie dobrze. Tu nie chodzi ile ma, tylko, ze tamci to bandziory. A moze to ktos z twoich pral P. Rozka?

"Uzasadniając wyrok sędzia Jolanta Szymańska powiedziała, że Rożek powinien był wystąpić o pieniądze w ciągu 10 lat od zdarzenia. A minęło znacznie więcej czasu. Dlatego roszczenie jest bezzasadne." Sedzia - Imbecyl XXI wieku czy zwolenniczka PZPR i UB? - Takie tragi-komedie to chyba tylko w Polsce gdzie kolejne pokolenie rozumuje wg swiatlych zasad ubieglego systemu

Gdyby do 1988 r. Pan Rożek złożył wniosek o odszkodowanie za pobicie,to mógłby otrzymać co najwyżej jeszcze parę dodatkowych pał Proszę Wysokiego Sądu.Czegoś tu nie rozumię III RP płaciła wysoką rentę oprawczyni Wolińskiej(Fajga Mindlak)a pozbawia najmniejszego zadośćuczynienia człowieka który otwarcie występował przeciwko tamtejszemu ustrojowi?. Ale czemu się dziwić bezdusznym sądom,skoro biskup Życiński zawstydzał działaczy opozycyjnych,którzy zamierzali ubiegać się o oszkodowania za poniesione krzywdy.

Tytuł można powiedzieć przezabawny. Ewentualne odszkodowanie zapłaci skarb państwa. Jak to się mówi "pani, pan my wszyscy" a nie ci ("oprawcy"), którzy temu człowiekowi wyrządzili krzywdę.

tEN WYROK JEST NIESPRAWIEDLIWY!!!!!

Chłop Polski napisał:

Gdyby do 1988 r. Pan Rożek złożył wniosek o odszkodowanie za pobicie,to mógłby otrzymać co najwyżej jeszcze parę dodatkowych pał Proszę Wysokiego Sądu.Czegoś tu nie rozumię III RP płaciła wysoką rentę oprawczyni Wolińskiej(Fajga Mindlak)a pozbawia najmniejszego zadośćuczynienia człowieka który otwarcie występował przeciwko tamtejszemu ustrojowi?. Ale czemu się dziwić bezdusznym sądom,skoro biskup Życiński zawstydzał działaczy opozycyjnych,którzy zamierzali ubiegać się o oszkodowania za poniesione krzywdy.

O i tu się zgadzam w całości - bo skoro można było płacić oprawczyni to w wolnym (teoretycznie) kraju tacy oprawcy powinni zapłacić odszkodowanie z własnych portfeli zaś takie przestępstwa nie powinny ulegać przedawnieniom więc sędzia w tej sprawie się nie popisał i to jest faktem a dlaczego ponownie zostanie zasłonięte tajnym przez poufne to jest zasadnicze pytanie ,ale to pewna tylko norma u pewnych ludzi !!!I gdyby ktoś zechciał wysłuchać woli ludu czego oczekuje i gdyby tylko w małym procencie zostało by cokolwiek zrealizowane ten kraj doganiał by Europę .Zaś o sukienkowym nie wspomnę bo szkoda mi klawiatury a było by o kim pisać niemniej wystarczy tylko to co słusznie napisał =Chłop Polski=by pobudzić ciekawość wśród tych wątpiących !.