CBA w Urzędzie Marszałkowskim do września

ciekawe czy sprawdzą sieć światłowodową marszałkowską ?

PO i PSL w popłochu

Ale jaja, ale jaja. Oj będzie się działo. I jeszcze ten interes sosenki w Zamościu. Szkoda, nieprawdaż?.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

ciekawe czy sprawdzą sieć światłowodową marszałkowską ?....Po co sprawdzać ...? Od razu rozstrzelać , tak jak zrobili bolszewicy ( nie mylić broń Boże !!! z socjalistami)...Zostanie prosty lud wierzący w swych plebanów ( nie mylić ze światłymi wikariuszami i proboszczami!!!) i raz dwa kraj i naród zniknie...Za prawdę powiadam wam -gdy ślepiec prowadzi głupca , obaj idą na zatracenie...!!!

Ale jaja, ale jaja. Jak tylko sprawdzą sieć światłowodową nagrody, prywatne interesiki i POWIAZANIA RODZINNE.

Jak tak dalej pódzie, PSLowi powostanie tylko barszcz sosnowskiego.

No i bardzo dobrze

Czy nie mogą przyjść na kontrolę - mogą tym bardziej że pieniądze są publiczne

Jak tak dalej pódzie, PSLowi powostanie tylko barszcz sosnowskiego

blisko 180 tysięcy złotych wypłacił w ramach nagród w ubiegłym roku swoim pracownikom lubelski urząd marszałkowski. trochę mniej, gdyż ponad 111 tysięcy złotych otrzymali pracownicy z urzędu wojewódzkiego. z wnioskiem o wykaz, ile poszczególni pracownicy urzędu marszałkowskiego i urzędu wojewódzkiego w lublinie otrzymali nagród pieniężnych, zwróciła się lubelska fundacja wolności. dane miały dotyczyć pracowników, pełniących funkcje publiczne, którzy otrzymali nagrody za pracę w 2015 rok, wraz z podaniem kwoty oraz uzasadnienia przyznania nagrody. fundacja zaznaczyła, że informacje te, powinny zostać upublicznione. -już kilkukrotnie opisywaliśmy, dlaczego jawność nagród wypłacanych urzędnikom z publicznych pieniędzy jest ważna. po pierwsze, chcemy wiedzieć o sukcesach urzędników, którzy pracują dla nas. po drugie, dzięki temu sami urzędnicy mogą zobaczyć, jak pracować, aby zostać nagrodzonym. po trzecie jawność wypłaconych nagród pełni funkcję prewencyjną przed nadużyciami. po czwarte, mamy prawo wiedzieć na co urząd wydaje pieniądze z naszych podatków – wyjaśnia krzysztof jakubowski prezes zarządu fundacji wolności. jak się okazuje, w urzędzie marszałkowskim najbardziej została doceniona pełniąca funkcję skarbnika elżbieta mocior. marszałek docenił ja za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, godne naśladowania wypełnianie obowiązków, przejawianie inicjatywy i zaangażowanie w pracę. dodatkowo za podnoszenie jej efektywności i jakości. w ramach nagrody otrzymała 20 206,93 zł. z kolei 14 633,02 zł nagrody otrzymała anna augustyniak, sekretarz województwa. powód docenienia był taki sam jak w przypadku skarbnika. nagrody powyżej 10 tysięcy złotych otrzymali również: ewa dudziak i ryszard staśczak z departamentu zdrowia i polityki społecznej, Łukasz gołąb, katarzyna kremeś i sławomir struski z departamentu rolnictwa i Środowiska, krzysztof tajer i michał zdun z departamentu polityki transportowej i drogownictwa, bogdan kawałko z departamentu polityki regionalnej. do tego dziewięciu pracowników nagrodzono mniejszymi kwotami. warto wspomnieć, że nagród nie otrzymał nikt ze ścisłego kierownictwa urzędu. mniej hojny w nagradzaniu był z kolei wojewoda lubelski. tutaj na nagrody przeznaczono 111 320,00 złotych, a najwyższa z nich wyniosła 5 500,00 zł. otrzymał ją dyrektor generalny urzędu jarosław szymczyk za osiągnięcia i wyniki w pracy zawodowej. takie samo uzasadnienie nagrody, oraz za sprawne kierowanie największym oddziałem w urzędzie jak też za innowacyjność i zaangażowanie otrzymała kierownik oddziału – zastępujący kierownictwo wydziału spraw obywatelskich i cudzoziemców marta niedziela. w tym przypadku było to 4 175,00 zł. trzecia pod względem wysokości, niecałe cztery tysiące złotych, była nagroda dla małgorzaty zabłotnej – kowalik z wydziału polityki społecznej. (***) 2016-06-20 01:13:28 0:01

Jak tak dalej pódzie, PSLowi powostanie tylko barszcz sosnowskiego. I do uczciwej roboty trzeba się będzie zabrać.

Ballada z trupem, z trupem ballada otwieram szafę facet wypada Wprost z Białowieży wracam i łup jak długi leży trup u mych stóp Ach strach, strach, rany boskie, rany boskie ;-) Chłopaki ostroąnie otwierajcie szafy :-)

Kawałko jeszcze nagrodę dostał?! Człowiek, który manewruje ludźmi tak, że gra dobrego wujka... Który wszystko wszystkim załatwi, ale gdy okazuje się, że nie da rady tego zrobić, stara się z tego wymiksować i zwala robotę na kogoś pod sobą... A jak coś się rypie, to wykpiwa się, że nie jego wina. Człowiek, który piepszy jakieś głupoty, byle wyszło, że "niby" się zna. I to widzą nawet starzyści, nie mówiąc o pracownikach. Wszyscy to wiedzą, ale i tak nikt z tym nic nie zrobi, "bo ma za mocne plecy...", "ten człowiek prześlizga się na stołku przez całe życie...". Dyrektor departamentu, który w podbramkowej sytuacji, zamyka się w łazience, na 30 minut. Śmiech na sali.

Ludziska nie ma się co podniecać ! CBA do do września to 10 miesiecy dobrej zmiany + przygotownie dokumentów dla prowokatury 3 miesiace + uzupełnienie dokumentów 2+ dwa miesiace , przekazanie do sądu jak coś bedziena ! 2 miesiące , odesłanie dokumentów do uzupełnienia 3 miesiące, porót dokumentów do sądu 3 miesiące , wyznaczenie pierwszej sprawy 6 miesięcy, itd ,itp i koniec dobej zmiany. TAKA ZMIANA TO ŻADNA ZMIANA.!

W Kurierze Lubelskim nie można pisać wypowiedzi krytycznych, bo cenzura określa to jako spam. Wygodna wymówka.

sie trole pisowskie rozpisaly na forum, nie mogac zczaic, ze to standardowa kontrola we wszystkich urzedach w Polsce. Ale fajnie ich poczytac i sie posmiac z ciemnego elektoratu kaczej zmiany.

Standardowe kontrole, a po nich zostanie PSLowi tylko barszcz sosnowskiego.