Chciał usunąć chory migdał, zoperowali mu nos

czytelnik napisał:

Jak Zwykle Dziennik Wschodni robi afere za byle czego Kiepska gazeta kiepskie artykuły kiepskie newsu żal na to patrzeć, dla osób mających pojęcie o zabiegu i jesli takowy przeszli w tym szpitalu to wiedzą co i jak a taki dziennikarzyna usłyszy cos ktos mu doniesie i juz na pierwszą stronę.

W czym problem? Przecież wcale nie musisz tego czytać? Prawdą jest, że lekarze są bezkarni w tym co robią bo wyroki za popełnione błędy są śmieszne a pacjenci umierają i to z ich winy lub są nieprawidłowo leczeni co też moze być groźne w skutkach. Lekarz to w Polsce nadal święta krowa i bardzo dobrze, ze media o tym piszą, oby jak najwięcej. Ten kto miał do czynienia z tego typu sytuacją nie będzie bronił tego środowiska.

powinno sie mówić i pisać o takich sprawach jak najwięcej. Lekarze zaczynają tworzyć państwo w państwie. Nie przykładają się do swojej pracy, mają wygórowane stawki za wizyty, są niekompetetni i jeszcze bezkarni. Znam oddział laryngologiczny szpitala MSWiA, gdzie był operowany ten prawnik, bo miałam tam wykonywany zabieg. Wiem, że tam liczy się tylko kasa za zakontraktowane zabiegi, a nie pacjent. Oddział wybitnie nastawiony jest na ilość a nie jakość. Wizyty lekarskie w salach polegają na lakonicznym pytaniu jak się pan/pani czuje i w zasadzie zanim pacjent zdąży cokolwiek powiedzieć lekarz jest już za drzwiami. Nie ma szans na zadanie jakiegokolwiek pytania na temat stanu swojego zdrowia, a tym bardziej na uzyskanie rzetelnej odpowiedzi. Ale nie ma się co dziwić, że lekarze nie mają czasu w szpitalu, bo przecież muszą jeszcze zarobić w prywatnych gabinetach.

Niestety ale pan lekarz J.E. jest bardzo znany w calym szpitalu z tego jak podchodzi do swojej pracy, jego roztrzepanie jest widoczne na kazdym kroku, pracy na caly etap w szpitalu, przychodni i prywatnym gabinecie daje niezle w kosc...pacjentom:-)))

dajcie nazwisko lekarza

Gość napisał:

W czym problem? Przecież wcale nie musisz tego czytać? Prawdą jest, że lekarze są bezkarni w tym co robią bo wyroki za popełnione błędy są śmieszne a pacjenci umierają i to z ich winy lub są nieprawidłowo leczeni co też moze być groźne w skutkach. Lekarz to w Polsce nadal święta krowa i bardzo dobrze, ze media o tym piszą, oby jak najwięcej. Ten kto miał do czynienia z tego typu sytuacją nie będzie bronił tego środowiska.

Pacjent płaci zdrowiem i życiem a pomyłki lekarzy;''Słupsk.Lekarz się pomylił, pacjent nie ma płuca.''Chirurdzy na słupskiej ławie oskarżonych. Sądzeni są za błędy w sztuce lekarskiej.Był majowy dzień 2006 roku. 25-letni Marcin Zieliński, zdolny, inteligentny,..potknął się i zwichnął nogę w kostce.Obrońcy zakładają też, że zbyt długo nosił gips na własne życzenie, bo zapłacił za niego aż 180 zł i nie chciał go się tak szybko pozbyć./???/''

Dobrze,że tym razem trafiło na prawnika i mamy nadzieję,że NIE ODPUŚCI I PUŚCI Z TORBAMI K..WAŁA, KTÓRY NIE MA CZASU SPRAWDZIĆ CO MA WYCIĄĆ.

BRATOWEJ MOJEGO MĘŻA USUWAJĄC POLIPA Z NOSA, LEKARKA Z KLINIKI PRYWATNEJ "ASKLEPIOS" W RZESZOWIE USZKODZIŁA PRAWE OKO, TAK ,ŻE NIC NA NIE NIE WIDZI.

Miał farta ! Mogli niechcący go wykastrować !

Podajcie dane tego koniowała, żeby go omijać z daleka !

całe szczęście że mu głowy nie przeszczepili np . na łeb pawiana - p.doktor widocznie nie był na zajęciach z wycinania migdałów tylko miał opanowane korekty nosa - teraz może np. poprawiać noski artystkom nie ?

Jak dla mnie piszecie kompletne bzdurzy!!!! przeczytajcie o czym mówi ten prawnik? każdy wie ze istnieje krzywa przegroda, a po obudzeniu po narkozie to może mieć niskie ciśnienie ale jako tako reaguje a po zatym na pewno nikt by mu nie dal do podpisania wtedy żadnych dokumentów, dla mnie to stek bzdur chce wyłudzić pieniądze i tyle!!!! a nas brac na litość może obrażam innych tu wypowiadających się ale nie wierze temu OSZUKANEMU PACJĘTOWI!!!

prawnicy i lekarze w ten sam sposób podchodzą do roboty - tzn następny proszę Powinien o tym wiedzieć i cieszyć się że mu nie obcięli co innego.

rzeźnicy

Zbigniew napisał:

rzeźnicy

Jacy rzeźnicy człowieku zrozum drugiego,on też lekarz,może opowiem jak to było.Operację przeprowadzał doktor Kidler.PO znieczyleniu pacjenta okazało się że zabieg usunięcia migdalka nie jest refundowany.Po krótkiej naradzie sistry Magdy,i siostry Basen,została POdjeta jednogłośnie uchwała że narkoza nie może się zmarnować w myśl zasady,,oszczędne panstwo"a że nos był najbliżej migdałka to zoperowano nos.Zawsze to coś.Nie wiem skąd to niezadowolenie u pacjenta.Niech się cieszy że co innego mu nie zoperowano,a mężczyzna ma wiele więcej jeszcze do odcięcia niż jakiś tam nos. Ordynator Łubicz.weterynarz

W czasach, gdy lekarze nie ponosili żadnej odpowiedzialnośći za żle przeprowawadzone operacje lub zabiegi, poddałem się zabiegowi udrożnienia lewej przegrody nosa. Po kilku latach będąc u laryngologa z powodu pogarszającego się oddychania dowiedziałem się,że miast należytego zabiegu wykonano mi dziurę w nosie pozbawiając mnie jego właśiwych funkcji. Laryngolog powiedział mi, że odpowiednia "protezka" może przejąć właśiwą funkcję przegrody nosowej, gdyż w przeciwnym razie będę miał problemy z oddychaniem. Nie zgodziłem się, gdyż straciłem wówczas zaufanie do lekarzy. Lekarz któryprzeprowadzał mi zabieg jest obecnie ordynatorem w wojewódzkim szpitalu.

Prawnik nie czyta zgody na operację i podpisuje. Śmierdzi na kilometr. Nigdy w taki kit nie uwierzę. Cwaniak odszkodowanie chce wyłudzić.

Widzę jak duzo jest w ludziach jadu i zepsucia, to przykre. Byłam pacjentką tego szpitala, tego oddziału i myslę że właśnie tego lekarza... nigdy wczesniej nie spotkałam takiego profesjonalisty, świetnego i kompetentnego fachowca, a przy tym bardzo wesołego i serdecznego człowieka!!! Nie sądzę, by opisany w artykule pacjent został narazony na jakikolwiek ''uszczerbek'' zdrowia, pewnie lekarz stwierdził ze priorytetowo lepiej potraktowac przegrodę niż migdałki, napewno było to dla dobra pacjenta, więc nie wiem o co ten cały szum!!!??? Niestety ''przywarą'' Polaków jest obrzucanie kogoś błotem tak po prostu dla zasady... i ''oto Polska właśnie''. Przy okazji wielkie dzięki dla Pana Doktora i całego oddziału laryngologii szpitala MSWiA w Lublinie - z wyrazami szacunku, wdzięczna pacjentka A.

Doktor jest doskonałym fachowcem i widocznie takie posunięcie w rozwiązaniu "problemu" uznał za najlepsze w danym momencie. Najłatwiej jest krytykować nie znając dokładnie sytuacji!!!

Alicja napisał:

Doktor jest doskonałym fachowcem i widocznie takie posunięcie w rozwiązaniu "problemu" uznał za najlepsze w danym momencie. Najłatwiej jest krytykować nie znając dokładnie sytuacji!!!

Widział dochtor,że coś sterczy to obciął.Dobrze,że niżej było prawdopodobnie przykryte.