Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Cinema City w Atrium Felicity w Lublinie

Utworzony przez roman45, 10 lutego 2014 r. o 14:56 Powrót do artykułu
już widzę, jak co siódma osoba mieszkająca w Lublinie biegnie do felicity.... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie nie dajcie sie oszukiwać Multipleksom kinowym i ich cenom z kosmosu, nawet w promocji!!! Dla przykładu sieciowe kino któro wchodzi w skład dokładnie tej spółki (Cinema City) w Irlandii i Wielkiej Brytanii daje możliwość nielimitowanego chodzenia do kina za jedyne 21euro/16funtów na miesiąc!!! Chodzisz ile chcesz, kiedy chcesz bez żadnych kruczków!!! Czyli u nas miesięczna wejściówka powinna kosztować (stosując przelicznik 1:1 - minimalne wynagrodzenie 1600zł-1600e-1400funtów) 21zł/16zł a nie za jedno wejście. Polecam sprawdzić cineworld  (To sieć tej samej spółki co Cinema City)!!!! Mogę płącić za pojedyńcze wejście 14-24zł (tak jak jest teraz z promocjami) jeśli pracownicy zarabiają minimum 4500zł na miesiac na podstawowym stanowisku.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powiedzcie mi ludzie czy to jest w porządku i normalne, byłem wczoraj na filmie Jack Strong w Plazie,sala pełna,za bilet zapłaciłem 24 zł dodam że w kinie nie byłem 16 lati co  i doznałem szoku, 25 minut przed seansem karmiono mnie reklamowym syfiliksem, czułem się jak bym oglądał polsat a film na który poszedłem mają mi puścić za darmo,czy to nie jest brak szacunku dla widzów? czy tylko polaczków traktuję sie w ten sposób?! porzeciez coś kupiłem,zapłaciłem i nie chcę żeby mi marnowali czas jakąś papką dla debli reklamowo-zwaiastunową czy to jest normalne? czy w innych kinach tak samo traktuję się ludzi?rozumiem jak bym za darmo miał oglądać tą projekcję to ok. poświęcił bym bym te blisko pół godziny na te reklamy ale w sytuacji w której płacę sporo pieniędzy firma taka jak cinema City marnuję mi czas reklamowym syfem to czuję się oszukany,okradziny z tego czasu,czy tylko polaczków tak się traktuję czy może na zachodzie w cywilizowanych krajach też jest takie podejście do społeczeństwa?  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda, że do Felicity nie wprowadzi się HELIOS (32 multipleksy w 29 miastach w Polsce). Zawsze byłaby to jakaś konkurencja w stosunku do CINEMA CITY i MULTIKINA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byłem wczoraj na filmie Jack Strong w Plazie, sala pełna,za bilet zapłaciłem 24 zł 25 minut przed seansem karmiono mnie reklamowym syfiliksem, czułem się jak bym oglądał polsat a film na który poszedłem mają mi puścić za darmo, czy to nie jest brak szacunku dla widzów?
  ... dlatego nie chodzę do kina, bo kino to teraz to samo co w TV (czyli 30 minut reklam puszczonych przed 90 - 100 - max 120 minutowym film). ------------------------------ Na biletach powinno być napisane np : godz. 20.00 - reklamy godz. 20.30 film Wtedy widz decydowałby czy chce oglądać reklamy czy nie. A kasa za bilet (20 - 25 PLN) i tak poszłaby do dystrybutora do i kina, więc nie byliby stratni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...