Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Co dalej z atrakcyjną działką w centrum Lublina? Zgoda na budowę została zaskarżona

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 21 września 2017 r. o 08:00 Powrót do artykułu
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kasę chce łotr wyrwać i tyle ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda ze nasze prawo nie sankcjonuje pieniacza który "psuje krew" inwestorowi.Jakby w przypadku przegranej "dupnął"parę tysiaków to by się uspokoił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ehhh, ta polska mentalność, krew zalewa że sąsiad ma dobrze więc trzeba mu trochę kijów w szprychy powsadzać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wiekszosc ludzi ma niby wartosci chrzescijanskie....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znowu jakiś zakichany pieniacz przeciwko rozwojowi i zmianom zapuszczonego centrum rodem z lat 90. w miejsce godne miasta wojewódzkiego w XXI w.?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy komentujący znają to miejsce bo chybanie do końca,ulica Wojska Polskiego wąska przy niej starekamienice i teraz proszę sobie wyobrazić ciężki sprzęt budowlanyna tej ulicy. Miałam do czynienia z budowami i remontami na wąskiej ulicy nawet niedaleko od opisywanej wyżej ulicy. Dojazd do lokali handlowych niemożliwy bo sprzęt budowlany,popękane ściany w lokalach i mieszkaniach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bj7 napisał:
Szkoda ze nasze prawo nie sankcjonuje pieniacza który "psuje krew" inwestorowi.Jakby w przypadku przegranej "dupnął"parę tysiaków to by się uspokoił.
Szkoda ze nasze prawo nie sankcjonuje pieniacza internetowego, który "psuje krew" sąsiadom. Jakby w przypadku przegranej "dupnął"parę tysiaków to by się uspokoił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hahaha :))) Budowa im "źle wpłynie na stan sąsiednich budynków". A codzienny zmasowany ruch kołowy jakoś nie obrócił tych budynków w gruz? Zgadzam się z poprzednikami, że takie pieniactwo powinno być obarczone odpowiedzialnością finansową.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kobieto (pieniaczko?) w całym Śródmieściu w pobliżu wolnych działek pod zabudowę znajdują się jakieś stare budynki, których mieszkańcy (potencjalnie) mogą odczuć niedogodności płynące z budowy. To znaczy, że całe Śródmieście należy zakonserwować i nie pozwolić niczego budować? To jest kpina po prostu, prawo właściciela do dysponowania własnością stoi wyżej od wyimaginowanych obaw sąsiadów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To prawda .,ciągle komuś coś się nie podoba,jeźeli chodzi o podejmowanie nowych inwrstycji.Zaraz rozpoczynają się protesty ,i to w mieście i na wsi.Naród samolubny,podporządkowałby wszystko sobie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kris napisał:
Czy komentujący znają to miejsce bo chybanie do końca,ulica Wojska Polskiego wąska przy niej starekamienice i teraz proszę sobie wyobrazić ciężki sprzęt budowlanyna tej ulicy. Miałam do czynienia z budowami i remontami na wąskiej ulicy nawet niedaleko od opisywanej wyżej ulicy. Dojazd do lokali handlowych niemożliwy bo sprzęt  budowlany,popękane ściany w lokalach i mieszkaniach.
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bj7 napisał:
Szkoda ze nasze prawo nie sankcjonuje pieniacza który "psuje krew" inwestorowi.Jakby w przypadku przegranej "dupnął"parę tysiaków to by się uspokoił.
 Nasze prawo sankcjonuje nie tylko "pieniaczy" ale jak widać również "dużych misiaczków", bo tak jednym jak i drugim daje prawo do ochronych swoich własnych interesów. W tej sprawie kolejny raz zastanawiające jest to, że interes prywatny stoi nad interesem społecznym, bo rzecznik "ratusza" nie pirwszy już raz mówi o różnicach w wysokościach nie podając ich wartości. Uważaj, bo tym "dupniętym" na parę tysiaków możesz równie dobrze być ty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wcale sie nie dziwie, ze osoba prywatna chce powstrzymać inwestycje. Nie liczy sie jednostka tylko to co chce inwestor, a to ze zniszczy sąsiednie kamienice?! Co z tego?! Ważne ze urzedas dostał w łapę od inwestora!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...