Młodzież biedna na chwilę... Chodzi do szkół
|
|
dzieci dostają za darmo 500+ to niby dlaczego mają nie dostawać 5+ i 6+, przeciez te dzieci nie są nauczone już od poczecia pracy, wysiłku, uważają, że im się wszystko za darmo należy. Bo ja w latach 60 nawet nie poskarzyłam się rodzicom, bo bym dostała taki wpieprz za dwóję (jedynek nie było), że nawet bym na dupę nie usiadła, albo jeżeli narozrabiałam to prosiłam nauczycielkę, żeby nie powiedziała rodzicom. No i tym sposobem jestem człowiekiem a nie bandytą, złodziejem, oszustem ale pomim o tego cierpię bo musze teraz za swoją uczciwość zapieprzać na 500+
|
|
Oj, jak ta młodzież jest źle traktowana w szkole ! Rodzice otwórzcie swoje naiwne oczy na swoją córeczkę i synunia. Tak niby bez powodu odwiedzcie swoją pociechę w czasie przerwy lekcyjnej , albo po lekcjach rzućcie okiem na Waszą pociechę w drodze "do domu" BĘDZIE To DLA WAS W 85% TERAPIA SZOKOWA . Ale pewnie brak Wam odwagi ,aby się o tym przekonać ! Więc winni są wszyscy ,ale nie Wasze cudowne potworki!
|
|
Jacy wspaniali katolicy pracują w tej szkole im. JP 2...
|
|
"- To, że rodzice często uważają, że ich dziecko jest zbyt nisko oceniane jest bardzo częste."
Jak w "Dniu Świra": "- No przecież to tylko pies tylko" :)
|
|
Nauczyciele sami to zrobili.Zmarnowali szacunek do nauczyciela.(nie chodzi mi żeby bronić uczniów).
Programy nauczania robią dorośli nie dzieci. Zakaz wyrzucanie ze szkoły zrobili dorośli. Mieszanie dzieci bardzo zdolnych z słabszymi zrobili dorośli to są skutki takich rzeczy.
Na ruskim na biurku książka zeszyt długopis tornister na podłodze zakaz szurania ciapami. Tak było.
Jak komuś się nie podobało to do domu. ( Nie przeszkadzaj innym się uczyć)
|
|
no właśnie, dzieci dobrze wychowane a dorośli ich niszczą, wczoraj właśnie łyszałam jak dziewczyna darła sie do policjanów "jebać was" i to na całe gardło, i tak ci policjanci byli spokojni, bo jakbym jako kobieta przyłożyła w mordę to gówniarstwo od razu by się zatkało, tak zwracać to ona się mioże do swoich rodziców, że ją tak wychowali |
|
chcecie dzieci się wyżywać to na swoich starych za to, że was tak wychowują, chcieli mieć dzieci to niech was wychowują a jak nie umieją to niech się na was nie decydują, a jak wyjdziecie za drzwi to ma być cicho, dotarło
|
|
równie ciekawym tematem jest "praca", " poradni" psychologiczno- pedagogicznych. np. jednego dnia pani widzi potrzebę terapii, a drugiego już nie widzi i w zasadzie nie wie po co my przyszliśmy, brak znajomości kodów chorób- siedzenie z kompendium i wyszukiwanie ..., odmowa wydania opinii z obserwacji dziecka, to tylko część ... ja na szczęście pieniądze mam na prywatne wizyty i opinie, ale szczerze współczuję rodzicom których dzieci potrzebują wsparcia a trafiają na państwowe dno, bo nie maja środków na prywatne terapie .. nie mówię tu o poradni na Młodej Polski.
|
|
Co ma zrobić rodzic,gdy nauczyciele nie biorą pod uwagę zaleceń poradni, od trzech lat walczę z tym problemem,dziecko zmieniło szkołę dalej jest tak samo.Nauczyciel to władca on rządzi w szkole.Stawia uczniowi dwóje i po sprawie co się ma nim przejmować, układać dla niego sprawdziany ,wydłużać czas na klasówkach, dzielić materiał na mniejsze partie po co?To wszystko się dzieje na wsi i w małym miasteczku woj.lubelskim,myślę że kuratorium powinno kontrolować pracę takich małych szkół gdzie szkoła nie posiada nawet strony internetowej , a uczniowie nie maja dostępu do komputera, bo dyrektor boi się że mu ukradną.RODO w tych szkołach istnieje tylko na papierku.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|