Co zrobią radni po referendum ws. górek czechowskich? Zapytaliśmy szefów klubów PiS i komitetu Żuka

Jak widać odpowiedzieć na pytanie w ankiecie  czy chcesz budowy parku w zamian za bloki mieszkańcy odpowiadali, ze tak. Natomiast na referendum nie poszli a szkoda, bo byłoby jasne, czego chcemy, teraz te 12% osób które poszły zadecydowały za nas wszystkich?????

 o nie, kłamco. w ankiecie, jak zresztą i w całej kampanii TBV aż do samej jej końcówki NIE BYŁO MOWY O BLOKOWISKU. na wizualizacjach pokazywano park bez bloków. bez bloków które nawet dziś istnieją i z każdego miejsca na Górkach je widać. zresztą co ja mówię. stojąc na Botaniku widzę bloki na Czechowie, za Górkami. ankieterzy tbv chodzili po domach i pytali czy ludzie są za parkiem na Górkach. 

zresztą, skoro powołujecie się na wyniki ankiety przeprowadzonej bodajże w 2016 roku, to przyjmijcie do wiadomości że albo jej wyniki były kłamstwem, albo obrońcy Górek mieli lepsze argumenty i większą siłę przekonywania, mimo setek tysięcy złotych które tbv wpompował w kampanię. tak czy siak tbv poniósł klęskę. 

Ludzie w referendum zdecydowali, że bardzo chcą parku, nawet większego niż proponował to TBV. Także TBV w końcu może uporządkowac teren, skosić trawy i dać ludziom park, który tak pragnie ofiarować mieszkańcom . Cieszę się, że nie chodziło o żadne bloki, tylko o park....

posłuchajcie tego gitarowego kawałka ***s://***youtube.com/watch?v=B7Ck7mFM2Y8 "..trzeba dziś mobilizacji mieszkańców dolin i wzgórz.."

4% Lublinian jest za zmianą planu, a 8% jest przeciw - czy takie wyniki można brać na poważnie i się nimi sugerować?

Radni zostali wybrani przy udziale zaledwie ok. 6% Lublinian! Stosując powyższą śmieszną logikę, głos radnych liczy się mniej niż zdanie głosujących przeciwko urbanizacji Górek! N'est-ce pas?

teren prywatny i niech właściciel sobie robi z nim co chce

4% Lublinian jest za zmianą planu, a 8% jest przeciw - czy takie wyniki można brać na poważnie i się nimi sugerować?

Radni zostali wybrani przy udziale zaledwie ok. 6% Lublinian! Stosując powyższą śmieszną logikę, głos radnych liczy się mniej niż zdanie głosujących przeciwko urbanizacji Górek! N'est-ce pas?

 Widać gołym okiem, że logiczne myślenie nie jest twoją najmocniejszą stroną.

Zmienić ten cholerny plan, przynajmniej park powstanie dla ludzi

***lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,24604958,prof-harasimiuk-w-ciagu-25-lat-obserwuje-postepujaca-degradacje.html

Raptem 9% uprawnionych do głosowania mieszkańców naszego miasta zagłosowało przeciwko zabudowie i parkowi. Uważam, że to zbyt mała liczba, żeby się sugerować opinią tych ludzi.

TAK dla parku naturalistycznego

Ludzie w referendum o niczym nie zdecydowali, bo nie było wiążącej większości.

4% Lublinian jest za zmianą planu, a 8% jest przeciw - czy takie wyniki można brać na poważnie i się nimi sugerować?

Radni zostali wybrani przy udziale zaledwie ok. 6% Lublinian! Stosując powyższą śmieszną logikę, głos radnych liczy się mniej niż zdanie głosujących przeciwko urbanizacji Górek! N'est-ce pas?

Widać gołym okiem, że logiczne myślenie nie jest twoją najmocniejszą stroną.

 Hola, hola - zastosowałem jedynie pokrętny sposób wnioskowania autora powyższego wpisu.

Chcemy psrku, ne bloków. Gorki dla Lublina, nie TBV, które niszczy przyrodę.

Każdy świadomy obywatel może teraz usiąść na fotelu, przygotować sobie kawkę lub piwko i obserwować co się będzie działo: 1) Obywatele zostaną sprowadzeni przez urzędników do roli winnych braku frekwencji; 2) A skoro są tacy nieobywatelscy, to sami rezygnują z decydowania; 3) Co my możemy? Poważna firma i tak już zainwestowała takie środki; 4) Gdyby mieszkańcy byli poważni, to mogliby być partnerem z rozmowach; 5) A tak, musimy w ich imieniu podjąć najlepszą decyzję; 6) Bardzo żałujemy, że 23 tys. ludzi nie chciało naszego pomysłu, ale jednak jest to zdecydowana mniejszość mieszkańców miasta; 7) Głosy mieszkańców dzielnic najbliższych Górkom, którzy w ok. 80% byli przeciwni urbanizacji, się nie liczą; 8) Biorąc to wszystko pod uwagę i mając na uwadze żywotny interes miasta, podejmujemy decyzję, by zmienić plan zagospodarowania Górek i wreszcie coś z nimi zrobić, dla ludzi, dla przyszłych pokoleń, dla naszych dzieci, wnuków..

Już jeden szkodnik, dziobak na Górkach się zalągł. Czyżby żuk okazał się również szkodliwy?

Ludzie w referendum o niczym nie zdecydowali, bo nie było wiążącej większości.

 W referendum konstytucyjnym w 1997r. też nie było wymaganej frekwencji...

W Lublinie w referendum brało udział 13 % uprawnionych /w pierwszych wyborach do Parlamentu Europejskiego w Polsce udział brało około 29% uprawnionych/. Głosowali mieszkańcy Lublina, którym zależy na przyszłości górek czechowskich i większość ponad 66% głosowała za obecnym planem zagospodarowania, który przewiduje tereny rekreacyjne i usługi. Nieobecni na głosowaniu są neutralni, a niektórzy mówią,że nie mają racji.Mam nadzieję, że Prezydent i Radni Miasta Lublina uszanują głos tej większości, która zagłosowała i przedstawią Projekt zagospodarowania górek czechowskich zgodnie z obowiązującym Planem.Prezydent parę lat temu ogłaszał piękną strategię Miasta Lublin. Lublin Miasto Przyjazne, Otwarte ... Niech będzie więc przyjazne dla mieszkańców Lublina, którzy to wybierają Prezydenta i Radnych. Park UNII LUBELSKIEJ na terenie górek czechowskich to byłaby piękna inicjatywa.

Raptem 9% uprawnionych do głosowania mieszkańców naszego miasta zagłosowało przeciwko zabudowie i parkowi. Uważam, że to zbyt mała liczba, żeby się sugerować opinią tych ludzi.

TBV, przegraliście i tyle. Wasze oświadczenie jest bezczelne. Uszanujcie wolę mieszkańców i wynoście się z górek.