Cudowne dziecko z Lublina. Uczeń i student

Kiedyś spytałem Kamila: co myślisz o peło i powiedział, że to targowica. To mądry chłopak.

Geniusze mają to do siebie że często muszą przytępiać swój umysł aby móc normalnie dogadać się z mniej inteligentnymi. A czym przytępiają to już inna sprawa.

Być może czytaniem komentarzy na dzienniku

W 6 klasie dziecko ma 13 a nie 11 lat... Chyba, że w wieku 11 lat chodzi JUŻ do 6 klasy

Kiedyś  spytałem Kamila: co myślisz o peło i powiedział, że to targowica. To mądry chłopak.

 Widać biedne dziecko nie ogląda nic poza kurski tv, w mikołaja też pewnie wierzy.

"Cudowne dziecko z Lublina." Subtelna ironia . . . :)

Kamil powodzenia miato powinno być dumne z takiego ucznia -studenta może kiedyć będzie slawny nie tylko dla siebie ale i dla miasta regionu?

Redakcja powtarza temat sprzed zaledwie trzech dni (6 lutego: „Rozmowa z 11-letnim studentem Politechniki Lubelskiej. Marzenie wciąż to samo: stworzyć teleport”). Pozwolę sobie zatem powtórzyć mój komentarz do tamtej informacji: „Uczelnie powinny - moim zdaniem - szerzej otworzyć się na możliwość uczestniczenia w wybranych zajęciach, uczniów szkół średnich a nawet podstawowych. Byłaby to - na przykład - swoista forma zajęć pozalekcyjnych. W porozumieniu ze szkołami i za aprobatą właściwych kuratoriów i ministerstw. Jest bowiem dużo uczniów, którzy ze szczególną łatwością przyswajają wiedzę i zdobywają umiejętności w wybranych, wąskich czasem specjalnościach, znacznie wykraczając poza poziom szkolny. Nie zawsze jednak mają wokół siebie "wspierającą siłę przebicia". Trzeba dać im szanse.

Dobrze popytać o cudownosci chłopca u źródła: studentów i wykładowców z PL. Chory ojciec bez wykształcenia realizuje chore ambicje zwykłym dzieckiem. Przepraszam, medialnie opakowanym.

To wspaniale mieć takie zdolne dziecko, ale jednocześnie trzeba mieć świadomość jak trudno będzie takiemu dziecku. Jest ono chce, czy nie, inteligentniejsze, ma znacznie większy zasób wiedzy nie tylko w porównaniu z rówieśnikami. Będzie to budzić zazdrość przeróżnie się objawiającą. Może też nadejść taki moment "zatrzymania geniuszu", czyli dziecko (młody mężczyzna) przestanie się różnić od innych w swoim wieku o dużym zasobie wiedzy. Najważniejsze, aby uczył się bo lubi.

Jeśli urodził się pod koniec roku i poszedł zgodnie z reformą rok wcześniej to ma 11 lat skończone i wszystko się zgadza.

W 6 klasie dziecko ma 13 a nie 11 lat... Chyba, że w wieku 11 lat chodzi JUŻ do 6 klasy

 Jeśli urodził się pod koniec roku i poszedł zgodnie z reformą rok wcześniej to ma 11 lat skończone i wszystko się zgadza.

Kamil kończ studia i jedź do USA. Tutaj nic nie osiągniesz. Wykończy cię ZUS i US.

Rodzice winni postarać się o więcej rodzeństwa dla Kamila, bo mądrych ludzi nam potrzeba.

Zobaczymy za 20-30 lat...

Co to za życie, pewnie nawet nie ma kolegów ani koleżanek a jeśli ma to takie na siłę. Zero młodości ...

Rodzice bez wykształcenia, realizują chore ambicje tym biednym dzieckiem. Podejrzewam, że wywierają na niego ogromną, presję. W końcu talent dziecka może się spienięży w efektywny sposób i kredyt na dom spłaci się szybciej. Dziecko spłaci że stypendiów, być może z kontraktów w przyszłości.

W takim tempie to pewnie niedługo pójdzie do pracy, a co z dziewczynami?

To wspaniale mieć takie zdolne dziecko, ale jednocześnie trzeba mieć świadomość jak trudno będzie takiemu dziecku. Jest ono chce, czy nie, inteligentniejsze, ma znacznie większy zasób wiedzy nie tylko w porównaniu z rówieśnikami. Będzie to budzić zazdrość przeróżnie się objawiającą. Może też nadejść taki moment "zatrzymania geniuszu", czyli dziecko (młody mężczyzna) przestanie się różnić od innych w swoim wieku o dużym zasobie wiedzy. Najważniejsze, aby uczył się bo lubi.

 no ma zasób wiedzy, przeczytał wszystkie książki

dzień dobry heiterzy, miłego dnia wam życzę!