Dobra robota!
|
|
Pomnik postawić funkcjonariuszom drogówki. Kaczyńsaki powinien juz zaklepać miejsce na Krakowskim.
|
|
"Sądowy finał sprawy. Jechał z chorym dzieckiem za uprzywilejowanym radiowozem. Na przejściu potrącił pieszego. Pieszy zginął na miejscu".
Zawsze w takich przypadkach zastanawiam się, czy kiedyś nie przeczytam w gazecie nagłówka podobnej treści?.
Co na to wtedy powiedzą bohaterscy policjanci i dyżurny?.
Czy w takich przypadkach nie było by zgodnie z prawem i przede wszystkim bezpieczniej dla pozostałych uczestników ruchu, gdyby ojciec z chorym dzieckiem przesiedli się do radiowozu?.
|
|
No nobla im za to. Cóż to za sensacja? Taka ich praca.
|
|
Łaski nie zrobili, za to dostają pieniądze
|
|
"Łaski nie zrobili, za to dostają pieniądze " człowieku jesteś burak i tyle.
|
|
Taka ich praca,nie zrobili nic niezwykłego
|
|
Wbrew malkontentów ja bym drogówce pomnik postawił. Już choćby za to, że policjanci muszą na co dzień oglądać na własne oczy skutki brawury drogowych bandytów i bandziorków, uganiać się za nimi po polach i wertepach. A może pomstujący na policję sami by pobyli choć trochę policją i na własnej skórze popróbowaliby uroków bycia drogowym gliną? Może wtedy zmieniliby punkt widzenia. A dla panów policjantów szacunek. Zdrowia dla dzieciaka.
|
|
Przecież pomoc ludziom to obowiązek stosunku pracy krawężników, więc z jakiego powodu ich wychwalacie? Sprzątaczka ma umyć kibel, a krawężniki mają służyć kierowcom. Tak - służyć, przecież praca w policji to służba.
|
|
Może pomnik im postawmy? Taka moda teraz. Przecież Policja to służba dla ludzi a nie przeciw ludziom jak to na odprawach malują komendanci. Dla nich statystyki i wpływy do budżetu a dla ludzi Policja. Policja to służba ludziom! I koniec kropka. Za co chwalić? Chyba tylko za to, że poświęcili swój cenny czas na niesienie pomocy zamiast kamuflaż w krzakach i suszenie...
|
|
Ja nie miałem czasu prosić drogówkę o pomoc. Tylko jechałem dość szybko do pogotowia. Policjanci zobaczywszy pędzącego Forda , na sygnałach ruszyli w pogoń. Przy pogotowiu, wypadłem z samochodu z dzieckiem na rękach i zostawiwszy otwarte drzwi i kluczyk w stacyjce, oddałem córkę lekarzowi. Policjanci przypilnowali samochodu i nie mieli zbędnych pytań. Dlatego złego słowa nie mogę powiedzieć o naszych stróżach. Tylko podziękować.
|
|
nie chcielibyście spotkać tego patrolu na ulicy-nie mają litości dla ludzi,wyrabiają normy mandatowe dla swojego naczelnika aż nadto.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|