Furmańska, ulica Furmańska, to było to. Nie wiem, co się tam teraz dzieje. Cebularze były znakomite. W Polsce jest kilka ulic, z których wszyscy mają dobrze płatną pracę. Kiedyś miał miejsce nakaz pracy i też było ciężko. Chleb z wodą posypany cukrem, chleb ze smalcem i do tego czasami ogórek kiszony, kiełbasa końska, kartofle w mundurkach postne lub z margaryną, lub jakiś kiepski pasztet. Były też kotlety mielone z odzysku, tj. z kości pokrzeptowych. Ludzie się boją smobójstwa wprost, dlatego ćpają. Na przykład Helmut nie ćpał i też umarł. Mówiłem mu, pilnuj nóg. Jak Ci zaczną puchnąć, to natychmiast dzwoń. Helmut nie chciał żyć, ale to nie dopalacze go wykończyły, lecz polskie lewo zwane prawem.
|
|
Polscy intelektualiści i politycy to zdrajcy narodowości polskiej i Polaków, a więc więcej, niż zdrajcy RP. Dla takich kanalii czapa nie istnieje, oprócz słusznej śmierci naturalnej. Nauralnie zajmę się tymi ścierwami w innej rzeczywistości, w której będę trzeci po Bogu. Dajmy szanse PIS.
|
|
SĄD Lublin- Zachód: " był napis, że te substancje nie nadają się do spożycia " A do CZEGO ? Do prania? Do palenia w piecu? Przecież to MYDLENIE OCZU, czy SĄD tego NIE ROZUMIE !!
|
|
SĄD Lublin- Zachód: " był napis, że te substancje nie nadają się do spożycia " A do CZEGO ? Do prania? Do palenia w piecu? Przecież to MYDLENIE OCZU, czy SĄD tego NIE ROZUMIE !!Może Sąd i rozumie ale mamy tak klarowne prawo , że wszyscy boją się z niego skorzystać bo "papugi" zaraz zinterpretują i z rozprowadzacza narkotyków zrobią cudotwórcę. W Tajlandii już by "wisiał" a w RP szukają świadków jakby protokoły kontrolerów były nic nie warte. Ot prawo?! |
|
Kogo to obchodzi ? Niech sprzedają co chcą.
|
|
mieli matafedron???
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|