Duży problem z przebudową al. Racławickich w Lublinie. Miasto ma za mało pieniędzy

Mamy bus pas przy zamku efekty widac gołym okiem

jak się płaci za remont kładki na cieku wodnym zwanym czerniejówką i wyprostowanie 100 m ulicy 80 mln zł to w końcu się skończa pieniądze z podatków. Gdyby był gospodarz nie uwikłany w układy to na wszystko by starczyło. (patrz rządy PO-PSL)

jak się płaci za remont kładki na cieku wodnym zwanym czerniejówką  i wyprostowanie 100 m ulicy 80 mln zł to w końcu się skończa pieniądze z podatków. Gdyby był gospodarz nie uwikłany w układy to na wszystko by starczyło. (patrz rządy PO-PSL)

 Ehe, starczyłoby na pomnik smoleński i może remont ze dwóch kościołów

Przy Racławickich pojawiły się inwestycje deweloperskie w tym ukochanego TBV to i trzeba podnieść wartość inwestycji remontem ulic. Standard w wykonaniu develokamerdynera. Całe to zamieszanie z niby unieważnieniem przetargu to ściema i tak już łupy z tej inwestycji zostały podzielone. Teraz się okaże że nie będzie to 107 mln a 99 mln i będzie odtrąbiony sukces w "negocjacjach"

jak się płaci za remont kładki na cieku wodnym zwanym czerniejówką  i wyprostowanie 100 m ulicy 80 mln zł to w końcu się skończa pieniądze z podatków. Gdyby był gospodarz nie uwikłany w układy to na wszystko by starczyło. (patrz rządy PO-PSL)

 Gospodarz z PIS znając życię połowę rocznego budżetu przeznaczyłby zamiast na remonty dróg to na walkę z gender i oblepienie miasta pomnikami i masztami

Jakakolwiek przebudowa Racławickich bez budowy wiaduktu na skrzyżowaniu z Sowińskiego i Poniatowskiego jest kompletnym zmarnowaniem funduszy. Znakomite ukształtowanie terenu na tym skrzyżowaniu oraz rezerwa terenu działki, która w przeszłości należała do Uniwersytetu Przyrodniczego pozwala na wybudowanie wiaduktu za okolo 25-30 milionów złotych.

 

W ostatnim czasie jakość i terminowość robot jest odwrotnie proporcjonalna do kosztów. Co co się dzieje przy w sumie prostych zleceniach drogowych woła o pomstę do nieba.

A może posłowie pis w końcu zrobiliby coś pożytecznego dla miasta i załatwili dodatkową kasę na to zadanie?

 Po co mają dawać pieniądze na inwestycję której nie chcą mieszkańcy? Obecny projekt to bezsens i oby nie doszedł do realizacji.

czy jest choć jedna rzecz która w ciągu 3 lat trwania "dobrej zmiany" nie podrożała? mamy drastyczne podwyżki dosłownie wszystkiego, z pensjami sekretarek w NBP włącznie

Mamy bus pas przy zamku efekty widac gołym okiem

 O to chodzi. Zniszczyć miasto i mówić że to wina PiSu. Sprytne.

Poślizgi na przetargach to nie tylko problem lubelski. W całym kraju mają ten sam problem. Ceny poszybowały ostro do góry i większość samorządowców przeciera oczy ze zdumienia jak patrzy na oferty przetargowe startujących firm.

Jakakolwiek przebudowa Racławickich bez budowy wiaduktu na skrzyżowaniu z Sowińskiego i Poniatowskiego jest kompletnym zmarnowaniem funduszy. Znakomite ukształtowanie terenu na tym skrzyżowaniu oraz rezerwa terenu działki, która w przeszłości należała do Uniwersytetu Przyrodniczego pozwala na wybudowanie wiaduktu za okolo 25-30 milionów złotych.

 ZGADZAM SIĘ !!!!!

Żuk na pewno coś wymyśli. Ostatnio zatrudnil tak wielu wybitnych fachowców, samych głównych specjalistów ze starostwa i marszałkowskiego, że coś POdpowiedzą. To nie są zmarnowane pieniądze te ich pensje. To inwestycja w kapitał ludzki, szkoda że tylko jednej opcji POlitycznej.

Nie ma się co dziwić ze oferta jest tak wysoka a miasta gminy liczą na cud - jedyne wyjście to takie generalny wykonawca nie zapłaci ostatnich faktur podwykonawcom i będzie super ---- czy tego miasto chce, ZDIM w ogóle jest niedoszacowany, a ceny będą jeszcze wyższe. Brak materiałów ( a jak są to cena z tygodnia na tydzień rośnie ) koszty pracownika ( ja mam problem znaleźć brukarzy przy stawkach 20-25 na rękę dodam ze z umową o pracę ) więc nie ma co oczekiwać cudów - gminy niektórych przetargów nie mogą rozstrzygnąć po 4-5 razy i dalej liczą na cud - chore to wszystko że zyją nadzieją ze ktoś nagle zrobi im taniej - sami popychają firmy do kombinowania jak obniżyć koszty ...........

Drożyzna, wszechobecna drożyzna.

efekt rządów PIS...

 Wg. GUS w 2018 roku ceny wzrosły o 1.1% (r.d.r )- pisowska drozyna. 

Jak dawno temu Racławickie były rozkopywane od ronda do Długosza? Co znowu sekwencja: "Spokojnie. Panowie leja asfalt, jutro bedziemy tu kopac"?. Dewelokolesie złapali działki przy Racławickich to może by sie tak co nieco zrzucili na remont i bus pasy które i tak nie zrobią z Lublina wyśnionej przez Naczelnika AGLOMERACJI.

Całkowicie rozumiem różnicę pomiędzy projektem stricte drogowym, a projektem transportowym. Transport to szersze pojęcie, bo tu nie chodzi wcale o wygodę dla kierowców aut, to bardziej chodzi o kwestię odnowienia instalacji transportujących media w tej części miasta, czy ludzi, a że muszą powstać ścieżki rowerowe, i buspasy, to jest zaleta zielonej ekonomii, a nie wada UE. Dobrze pamiętam reklamę Västtrafik ze Szwecji, gdzie udowodniono, że zmieści się wiele samochodów w jednym busie :) Polecam sprawdzić to: "Västtrafik - De ryms många bilar i en buss" ( vimeo.com/270402251 ), albo to: youtu.be/qtrgyE3pz44 youtu.be/0q4zRKrUIZM albo

Przy Racławickich  pojawiły się inwestycje deweloperskie w tym ukochanego TBV to i trzeba podnieść wartość inwestycji remontem ulic. Standard w wykonaniu develokamerdynera.  Całe to zamieszanie z niby unieważnieniem przetargu to ściema i tak już łupy z tej inwestycji zostały podzielone. Teraz się okaże że nie będzie to 107 mln a 99 mln i będzie odtrąbiony sukces w "negocjacjach"

 Dokładnie. Niechby spróbował nie wywiązać się z budowy uzbrojenia - Panom z Wypchanymi Portfelami od unia residens by się to bardzo nie spodobało.

A może posłowie pis w końcu zrobiliby coś pożytecznego dla miasta i załatwili dodatkową kasę na to zadanie?

Po co mają dawać pieniądze na inwestycję której nie chcą mieszkańcy? Obecny projekt to bezsens i oby nie doszedł do realizacji.

 No właśnie. Megalomański projekt zrobiony pod potrzeby narąbania drewna do kominków oraz uzbrojenia wiadomych "ynwestycji".

Jeśli nie powstanie wiadukt lub tunel na skrzyżowaniu Al. Racławickich z Sowińskiego i Poniatowskiego to Lublin nadal będzie najbardziej zakorkowanym miastem w Europie.