Oj !!! To ja zapłaczę z tego powodu.
|
|
W przyszłym roku wrócą już same zdezelowane rowery- operator ma idealną umowę z miastem na pozbycie się starych i zepsutych rowerów
|
|
Ja se od samego rana pedze jednym z tych gratow pod wiatr. Cudowne chwile
|
|
Jak już w ramach rozsiewania propagandy sukcesu sypiecie liczbą wyPOżyczeń, to może przy okazji POdacie, ile miasto dopłaciło nextbikowi w przeliczeniu na każde z nich. 1 zł, 2 zł, czy może jeszcze więcej?
|
|
Nazwa tego ugrupowania wprowadza ludzi w błąd. Ta banda frustratów na rowerach w tym co robi nie ma nic wspólnego z porozumieniem !!! TO jest narzucanie swoich chorych ideologi !!
|
|
Rozumiem takie pomysly jak rower miejski w miastach zabytkowych i duzych ale w malej dziurze z dwoma ulicami na krzyz to taka "inwestycja" to juz bardzo powaznie podejrzana sprawa...a na lubelszczyznie to norma...
|
|
No wypadałoby wspomnieć ile miasto do tego dopłaca, bo rentowne to to nigdy nie było.
|
|
Rower Miejski się sprawdził
|
|
firma niech naprawia w zimie i trzeba myśleć nad nową umową
|
|
rowerki dobra sprawa, ułatwiają życie
|
|
Jak już w ramach rozsiewania propagandy sukcesu sypiecie liczbą wyPOżyczeń, to może przy okazji POdacie, ile miasto dopłaciło nextbikowi w przeliczeniu na każde z nich. 1 zł, 2 zł, czy może jeszcze więcej?***.pl/miasto-doklada-rowerow-miejskich-sprawdzili/ |
|
" Tymczasem utrzymanie lubelskich rowerów miejskich kosztuje i to niemałe pieniądze. Okazuje się jednak, że to nie miasto ponosi związane z tym koszty. Sprawdziła to Fundacja Wolności." " Miasto zapłaciło za budowę systemu, jego stworzenie w 2014 roku kosztowało prawie 5,2 mln zł. Początkowo składał się z 40 stacji i 400 rowerów. Na początku tego roku system został powiększony o kolejne 42 stacje i 420 rowerów. Kosztowało to kolejne 6,2 mln zł. Teraz firma Nextbike, która dzierżawi system, płaci miastu ok. 90 tysięcy złotych. Dodatkowo zapewnia pełną obsługę systemu, przy czym za niewywiązanie się z tego obowiązku płaci kary umowne. Za np. nieprawny dłużej niż 12 godzin rower kara wynosi 50 złotych za każdą godzinę. Z kolei w przypadku kradzieży, firma musi odkupić jednoślad. Jeśli nie zrobi tego w terminie 3 dni, kara wynosi 300 zł za każdy dzień opóźnienia. Pomimo licznych opłat, Nextbike jednak zarabia na tym biznesie. Oprócz opłat za wypożyczanie rowerów, które w całości wpływają do kasy firmy, dochodzą do tego też opłaty za umieszczone na jednośladach reklamy."Jak już w ramach rozsiewania propagandy sukcesu sypiecie liczbą wyPOżyczeń, to może przy okazji POdacie, ile miasto dopłaciło nextbikowi w przeliczeniu na każde z nich. 1 zł, 2 zł, czy może jeszcze więcej?***.pl/miasto-doklada-rowerow-miejskich-sprawdzili/ |
|
Świetnie rower się sprawdza aby na szybko podjechac na uczelnie...trudno do wiosny
|
|
najwiecej pewnie krzyczą Ci co nawet z rowerów nie korzystają....w walce ze smogiem rowery sa potrzebne, a Ci co siedzą w swoich autkach, niech nawet nie zabierają głosu
|
|
Każdy ci to powie, że lepszy rower niż blachosmrod
|
|
Miasto nie dopłaca do tego dziadostwa? No to jedyna pozytywna wiadomość.
|
|
W czasie zimy naprawiają rowery
|
|
Każdy ci to powie, że lepszy rower niż blachosmrodZwłaszcza w zimie . . . :) |
|
"Swoją listę życzeń przekazali już urzędnikom działacze Porozumienia Rowerowego, (...)"***Mają takie prawo - jak każdy. Ale czy trzeba o tym wspominać w gazecie?
|
|
Czy jesteś absolwentem zuko-ekonomiki? Jest napisane po polsku (nie PO POlsku), że całą infrastrukturę sfinansowała Gmina, a model biznesowy cwaniaków z nextbiku bazuje na POdstawionym im POd nos kapitale rzeczowym. Ja też mógłbym tak cwaniakować - użycz mi za friko swojego auta na taryfę, a nie będziesz musiał POkrywać mi kosztów paliwa. Problem w tym, że JA nie zaliczam się do zamkniętego grona braminów biznesu, a do odPOwiednika hinduskiej kasty "nietykalnych"." Tymczasem utrzymanie lubelskich rowerów miejskich kosztuje i to niemałe pieniądze. Okazuje się jednak, że to nie miasto ponosi związane z tym koszty. Sprawdziła to Fundacja Wolności." " Miasto zapłaciło za budowę systemu, jego stworzenie w 2014 roku kosztowało prawie 5,2 mln zł. Początkowo składał się z 40 stacji i 400 rowerów. Na początku tego roku system został powiększony o kolejne 42 stacje i 420 rowerów. Kosztowało to kolejne 6,2 mln zł. Teraz firma Nextbike, która dzierżawi system, płaci miastu ok. 90 tysięcy złotych. Dodatkowo zapewnia pełną obsługę systemu, przy czym za niewywiązanie się z tego obowiązku płaci kary umowne. Za np. nieprawny dłużej niż 12 godzin rower kara wynosi 50 złotych za każdą godzinę. Z kolei w przypadku kradzieży, firma musi odkupić jednoślad. Jeśli nie zrobi tego w terminie 3 dni, kara wynosi 300 zł za każdy dzień opóźnienia. Pomimo licznych opłat, Nextbike jednak zarabia na tym biznesie. Oprócz opłat za wypożyczanie rowerów, które w całości wpływają do kasy firmy, dochodzą do tego też opłaty za umieszczone na jednośladach reklamy."Jak już w ramach rozsiewania propagandy sukcesu sypiecie liczbą wyPOżyczeń, to może przy okazji POdacie, ile miasto dopłaciło nextbikowi w przeliczeniu na każde z nich. 1 zł, 2 zł, czy może jeszcze więcej?***.pl/miasto-doklada-rowerow-miejskich-sprawdzili/ |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|