Godebskiego: Chodnik może zamienić się w legalne targowisko

Przegonić meneli z pobliskiego parku przy apartamentowcu, a nie zakazywać ludziom handlu. Przynajmniej można kupić świeże warzywa.

Często tamtędy przechodzę,autor poprzedniego wpisu ma rację - dlaczego straż miejska czy policja nie zajmie się menelami okupującymi ul.Godebskiego od jakiegoś czasu?Kiedyś ich tam nie było,teraz są przez cały rok,o każdej porze dnia i nocy.Przesiadują w różnych miejscach,piją,prowadzą głośne rozmowy,czasami zaczepiają ludzi.Czy nikt nie może pogonić tego towarzystwa?Chodzą tamtędy dzieci do szkoły,starsze osoby,czy są bezpieczni? Natomiast zakupy świeżych warzyw i owoców są wielka zaletą dla wielu osób.Starsi ludzie często interesują się też innymi towarami,są tanie i dostępne na miejscu.Jeśli sprzedawcy nie łamią prawa,są kontrolowani to co to komu przeszkadza?

Straż Miejska potrafi tylko zakładać szczęki na koła i pobierać mandaty chodzą wyłącznie w Centrum miasta dzielnice na obrzeżach bez kontroli samochody zajmują chodniki piesi nie mają gdzie chodzić patrz II góra Sławinkowska