O wiele ciekawsze jest to, co jest POD tymi boiskami. Zachęcam redaktorów, by dowiedzieli się jaki to unikat zostanie zniszczony.
|
|
Warto też wspomnieć o tym że budynk szkoły jest wpisany do rejestru zabytków i na jakakolwiek inwestycja musi wyrazić zgodę wojewódzki konserwator zabytków.
|
|
Jak to w mieście prywatnym Deweloprezydent tradycyjnie utożsamia interes miasta z interesem deweloperów. Pechowo szkoła stała się zabytkiem, ale i tak udało się wygonić uczniów na Kalinę. Wszak po co szkoły w śródmieściu. Na szczęscie tyle dało się już zburzyć pod bloki (np. Drożdżownia)czy wyciąć park (Krańcowa) spaskudzić architektonicznie ( np. Okrąglak). Jednym słowem zabetonować co najmniej jak pod CSK (extra w upały). Brawo tow. Żukow. By żyło się lepiej . By żyło się lepiej......wszystkim !!;-)
|
|
Wysokość zabudowy wyrażona jest w rzędnych terenu, a nie ilości kondygnacji, co oznacza, że reszta będzie uznaniowa jak na ten przykład w warunkach zabudowy dla obiektów przy ul. Północnej / al. Kompozytorów Polskich. Tam inwestor stwierdzał zgodność projektu budowy z aktami prawa miejscowego...
|
|
3mln funtow? Moze ja kupie. Moj landlord ma stodołe pod londynem co siano w niej jest wiecej warte
|
|
Miasto musi się zabezpieczyć i zaznaczyć że ekschumacje z naszej lubelskiej łączki pokrywa nowy właściciel.
|
|
A co ma zrobić nowy inwestor z wykopanymi macewami w trakcie tej inwestycji? Nikt o tym nie pisze.
|
|
O ile pamiętam ( z opowieści starszych ludzi) tam podczas II- j światowej w skarpie był garaż dla trzech niemieckich (czołgów? SDKfz??) A cała szkoła była przeznaczona jako koszary. W latach 1965-70 był barak na tym terenie wzdłuż ul Wieniawskiej. Póżniej było boisko szkolne. Może warto by się przyjrzeć zagadnieniu. Może jakieś artefakty się tam jeszcze znajdzie?
|
|
pisowski trollu nie bij piany |
|
Ta działka nie nadaje się na siedzibę dla UM i radni PiS dobrze o tym wiedzą, ale jak zwykle w cyniczny sposób wykorzystują temat do walki politycznej. I to jest słabe.
|
|
Pisiory tęsknią za Pruszkowskim. Działki trzymać nie wiadomo po co, blokować inwestycje nie wiadomo po co - tęsknota za wsamraśnym Lublinem czyli czasami kiedy w mieście nic się nie działo aż nadto widoczna. Na szczęście, prezydentem jest Żuk, a ten w przeciwieństwie do Pruszkowskiego nie czeka z założonymi rękami na mannę z nieba tylko cały czas działa, żeby Lublin się dalej rozwijał.
|
|
15 mln hahaha ciekawe czy znajda kupca .
|
|
HA HA HA wyciąć park na Krańcowej, tam same krzaki były, gdzie miały swoje sanitariaty psy oraz miejsce sptkań żuli na obelenie mózgojeba (nie pij tego trunku bo ci na łeb wali) |
|
Tylko bloki. Co prawda w Lublinie mieszkańców przybywa, ale w Śródmieściu liczba mieszkańców spada. Dzielnica potrzebuje nowych mieszkańców!
|
|
Niepotrzebna to sprzedawać. Pieniądze ze sprzedaży przydadzą się na inne inwestycje.
|
|
ten niby "park" na Krańcowej to nawet sami mieszkańcy chcieli zaorać i zbierali podpisy za wybudowaniem w tym miejscu posterunku policji, to miejsce służyło jedynie żulom i właścicielom okolicznych piesków
|
|
To tam był cmentarz żydowski? |
|
tam nie było żadnego cmentarza
|
|
Jak to w mieście prywatnym Deweloprezydent tradycyjnie utożsamia interes miasta z interesem deweloperów. Pechowo szkoła stała się zabytkiem, ale i tak udało się wygonić uczniów na Kalinę. Wszak po co szkoły w śródmieściu. Na szczęscie tyle dało się już zburzyć pod bloki (np. Drożdżownia)czy wyciąć park (Krańcowa) spaskudzić architektonicznie ( np. Okrąglak). Jednym słowem zabetonować co najmniej jak pod CSK (extra w upały). Brawo tow. Żukow. By żyło się lepiej . By żyło się lepiej......wszystkim !!;-)
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|