Na wysoki dług Lublina mało kto zwraca uwagę. A to poważna sprawa. Żuk kompletnie ten problem lekceważy. Rozbuchał administrację do granic zdrowego rozsądku. Powołał następnego wiceprezydenta, wcześniej takiego do spraw oświaty, a tam cały wielki urząd od początku pracuje i sobie radzi. Ciekawi mnie, czy dalej są dwa wydziały geodezji. Dla mnie to kuriozum. Teraz wielkie larum z powodu śmieci. Wiceprezydent w swoim wywiadzie dla ludu z Czechowa o tym pisze jak o armagedonie. Worki mają być zielone, niebieskie i żółte. Pusty śmiech mnie ogarnął. Toż na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim od lat tak się segreguje śmieci i nikt z tego powodu nie popada w depresję i nie piszczy, że całe pojezierze zbankrutuje. Moim zdaniem należy zacząć oszczędzać na wszystkim, co nie znaczy, żeby ograniczyć inwestycje itp. Dobry gospodarz najpierw przygląda się kadrom. a tam przerost widać gołym okiem. Fajne synekury za nasze pieniądze. Trzeba także zastanowić się, czy wykonawcy usług zasługują na nasze zaufanie. Mam wątpliwości. A poza tym, czy jest kontrola społeczna monitorująca działanie tej machiny. Mam duże wątpliwości. O radnych mi nie mówcie, bo większość wszystko przegłosuje, zaprzyjaźnione media napiszą, że byczo jest.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz