stalinowski PKWN odcisnal glebokie pietno na mateczniku Bieruta.
|
|
Na tej "amerykanizacji" żerują takie persony, jak m. in. ratuszowy dewelo-satrapa, który nie dość, że swoimi projektami pogłębia ten upadek kultury i świadomości, to jeszcze bezczelnie korzysta z ogłupienia ludu dla celów ubogacania zaprzyjaźnionej oligarchii, która - notabene - prezentuje poziom intelektualny taki, jak cinkciarze z czasów PRL.
|
|
Boli, że źródełko wysycha :)
|
|
Inteligencję to ma każdy człowiek ale nie każdy człowiek jest intelektualistą
|
|
na kogo on się kreuje ?
|
|
Pogadało sobie dwóch panów uzależnionych od czerpania chochlą z publicznych pieniędzy.
Kończy się źródełko to i smutek wielki.
|
|
Prozaicznie prosta odpowiedź - kultura jest za droga w stosunku do zarobków przeciętnego mieszkańca Lubelszczyzna. Dlatego na spektakl przyjdzie kilku lekarzy i prawników, a reszta w pocie czoła będzie ciułać grosiki na chleb i masło. Piramida Masłowa.
|
|
tak poważnie mówiąć to czym niby ta żenująca "kultura" czy "teatr" ma inteligencję przyciągnać
goła dupa jest nudna po prostu
a w ofercie poza nią jest tylko goła dupa 2
|
|
Miasto inspiracji zostało pozbawione kasy i stąd wszelakie problemy.Wlodarze lansują zachodnie koncerny,a te zarobione pieniądze odsysają.Bieda,tylko hot dogi w Ikei po kilka sztuk kupują,aby w lodówce na później zamrozić.
|
|
Miasto inspiracji zostało pozbawione kasy i stąd wszelakie problemy.Wlodarze lansują zachodnie koncerny,a te zarobione pieniądze odsysają.Bieda,tylko hot dogi w Ikei po kilka sztuk kupują,aby w lodówce na później zamrozić.
|
|
Ten Pan co klepie o kulturze nie ma kulturalnego wyglądu. Czy w gronie przedstawicieli lubelskiej kultury brak jest ludzi, ktorzy wygląd Tego Pana POprawią na tyle, żeby było w tej kulturze przynajmniej dobrze.
|
|
Symptomatyczne jest to, że tekst o braku odbiorców kultury aż roi się od błędów interpunkcyjnych, gramatycznych i ortograficznych...
|
|
W pewnym momencie swojej przygody z lubelską kulturą, również zauważyłem zaskakujące zjawisko - podczas ambitnych spektakli, seansów, koncertów spotyka się naprzemiennie ta sama grupa około stu osób. W mieście kilku dużych uczelni to zdumiewające.
|
|
Gościu nie lepiej iść na emeryturę i sztukę wraz z kulturą zostawić młodszym. Jak śpiewł Bard Warszawy Pan Grzesiuk?: " Panie szanowny PO co ta mowa". Za mych młodych lat gadano:" mowa trawa, święto lasu. Mowa do chińskiego ludu przez drewniany megafon". A było to 60 lat temu i.... problem z gadkami szmatkami wraca.
|
|
ile można panie Opryński doić miasto na pseudo-kulturę? ludzie mają to głęboko w doooopie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|