Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

IPN: Wojtas nie współpracował z SB (wideo)

Utworzony przez rollen, 18 grudnia 2008 r. o 14:41 Powrót do artykułu
niech teraz przeprasza ci co napierda*****la*li nieslusznie na ta osobe. opisy jak pamietak bylo potworne zenujace i wstretne.widze ze morde wam PiSiury zalepilo? ot ku***rwa male zdziwionko nie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
GDYBY SZEFEM IPN BYŁ STRASZNY DZIADUNIO UDOWODNIŁBY SWOJE JAK JÓZEFOWI O.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Dzisiaj Wojtas opowiadał w sądzie o swoich spotkaniach z Janem K. oficerem SB. Wojtas opowiadał w sądzie o swoich spotkaniach z Janem K., oficerem SB. Po raz pierwszy esbek przyszedł do niego do siedziby lubelskiego Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Było to w 1986 albo 1987 roku...To był już schyłek tamtego systemu i nikt przy zdrowych zmysłach nie podejmowałby się współpracy - tłumaczył." Czy to jest "tamten system" czy "ten" to zasada zawsze jest ta sama, miejscem spotkan funkcjonariusza z obywatelem jest jedno - urzad. Jezeli obywatel spotyka sie z funkcjonariuszem poza miejscem sluzbowym funkcjonariusza to chocby nie wiem co wymyslal musi sie liczyc z tym, ze zostanie lub jest kapusiem!!! Czym innym jest wezwanie na przesluchanie, czym innym jest zlozenie oficjalnego zwiadomienia z wlasnej inicjatywy a czym innym spotkania poza oficjalna siedziba funkcjonariuszu. Lokale kontaktowe, rozmowy, wyjasnienia i skladanie zeznan poza miejscem do tego przeznaczonym z wylaczeniem wyjatkowych sytuacji przewidzianych KK sa tylko i wylacznie albo przekroczeniem przez funkcjonariusza uprawnien albo...byly marszalek nie moze byc przeciez deb***em wiec czego chce nas za takich uwazac? Wpisz w google "grupa trzymajaca sondaze" a moze wtedy zrozumiesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I przydały by się przeprosiny tych wszystkich którzy na tym forum wylewali kubły pomyj na tego człowieka. Ale chyba za dużo wymagam od tych wszystkich Pisiorów ziejących nienawiścią!! i co panie Podkański może konferencje pan zwoła i coś znowu "mądrego" wymyśli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
river napisał:
I przydały by się przeprosiny tych wszystkich którzy na tym forum wylewali kubły pomyj na tego człowieka. Ale chyba za dużo wymagam od tych wszystkich Pisiorów ziejących nienawiścią!! i co panie Podkański może konferencje pan zwoła i coś znowu "mądrego" wymyśli
Osobiscie nic nie wylewalem ale gdyby nawet to niby za co mialbym przepraszac? Dziecko w przedszkolu wie, ze ma prawo odmowic skladania wyjsnien. Niemowlak wie, ze miejscem do spotkan z funkcjoariuszem jest komenda lub prokuratura a nie siedziba partii politycznej, kino, kawiarnia, lawka w parku czy tez lokal operacyjny. Jak wejdziesz w jeden lub drugi okres rozwoju to moze tez sie dowiesz, że " kazdemu podejrzanemu czy też obwinionemu przysługuje prawo składania wyjaśnień, może jednak odmówić ich składania bądź odpowiedzi, na poszczególne pytania - bez podawania powodów." Porozmawiajmy jak obywatel z obywatelem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i co czysty jak wiadro po smole. Mógł nie podjąć rozmowy i wyprosić tego Pana. Nie ma co sobie głowy zawracać. Wydaje mi się, że ile jest procent katolików tyle było procent donosicieli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...