Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jesz Burger przy ul. Jasnej zamknięty przez sanepid

Utworzony przez Olo, 17 lutego 2012 r. o 14:52 Powrót do artykułu
Jak widać życie ich niczego nie nauczyło.... Jak można tak świadomie "truć" ludzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinni im kazać zeżreć tą cała spleśniałą żywność zamiast tych 500 zł kary to by się może nauczyli szanować klienta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Klątwa Magdy Gesslerowej działa jak klątwa faraona Tutanchamona.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy to brat bliźniak tego syfu z Krakowskiego Przedmieścia? Takim syfiarzom powinni zabronic prowadzenia działalności gastronomicznej raz na całe życie!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Na razie brak komentarzy, Twój może być pierwszy".Po wpisaniu widać ,że jakiś zrąbany redaktorzyna z Dz.W.nie potrafi należycie wykonywać swoich obowiązków lub robi to celowo!!! Do d*u*p*y z takim dziennikarstwem!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakos nikt nie umarl od tego zarcia, a po za tym to jescze bude nad piasecznem maja
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziwne. Jadłem tam wielokrotnie, znam ludzi, którzy tam pracowali/pracują i jakoś nigdy takich rzeczy nie widziałem. Czyżby sanepid, który sam ma chlew i ogólny brud w swoich instytucjach, nieco przesadzał? Jak zwykle zresztą. Ale mandat, to mandat! Pieniądze na chodniku nie leżą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tego Jeszburgera już raz SANEPID zamykał i nic to nie nauczyło właściciela ?...to może tym razem tak by go na stałe zamknąć ? Chociaż teraz to pewnie będzie trudne bo Policzkiewicza już nie ma a więc za bombonierkę będzie można spowrotem załatwić wszystko ?.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kiedyś tam jadałem ze znajomymi ale po licznych zatruciach nikt już nie miał wątpliwości, że jedzenie w jeżu było nieświeże, szkoda, że tak się stało bo pomysł na taki bar jest naprawdę ciekawy, niestety jak się jest chytrym właścicielem to tak się sprawy mają
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też mi sensacja - jak brud to zamknąć w cholerę na stałe i po sprawie. Ja się martwię czym innym a mianowicie tym ,że mam 57 lat i już nie jestem tak sprawny na budowie jak kiedyś. Na wiosnę mogę stracić pracę i to po 30-tu latach pracy w tym zawodzie. Na dodatek Tusk chce mi wydłużyć o 2 lata wiek emerytalny .....co zrobię jak stracę pracę i czy przy tej służbie zdrowia dożyję do emerytury ? Przecież wraz z pracą stracę świadczenia zdrowotne. To są problemy które nurtują dzisiaj ludzi i o których powinniście pisać a nie,że tam ktoś dostał sraczki bo mięso po raz drugi zaczęło chodzić zanim rzucili go na patelnię. Zobaczcie redaktory ,ludzie tu piszą że im smakuje .....może kontrolerki liczyły na jakiś kosz z cielęcinką (Policzkiewicz już nie zagraża) a tam była tylko stara wołowina ,zeźliły się i efekt tego taki ? Dajcie sobie spokój z takimi tematami o tym niech piszą fuksiarze od Kotlarza z Kuriera Semickiego a wy zajmijcie sie czym pożytecznym jak przystało na poważną prasę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakie delikatne żołądeczki, a ja tam jadłem nie raz, nie dwa, nie pięćdziesiąt i zawsze wszystko było tip-top, więc te wasze biadolenie nad brudem i innymi zatruciami uważam za smieszne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Raz tam jadlem i nie zjem. Zamowilem hamburgera ktory mi nie smakowal, po paru gryzach mowie ze nie jestem zadowolony i chce oddac niesmacznego hamburgera. Oburzony Pan z.obsugi krzywo na mnie spojrzal. Zapytalem z czego to jest mieso, z czlowieka? Ze tak niedobrze smakuje? Usluszalem odpowiedz : nie smakuje to wypierd... I co najwyzej w morde mozesz dostac! Olalem sprawe i wyszedlem, nigdy tam nie wroce. A fakt faktem ze nawet warzywa smakoway jak nieswieze. Szkoda, nie wystarczy ladnie wygladajaca ulotka czy menu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dziękujemy redaktorom Dziennika Wschodniego za rzetelność i umieszczenie naszego oficjalnego komunikatu z profilu Jeszburgera na Facebooku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a kogo obchodzi twoje biadolenie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesz Burger napisał:
Dziękujemy redaktorom Dziennika Wschodniego za rzetelność i umieszczenie naszego oficjalnego komunikatu z profilu Jeszburgera na Facebooku.
No to macie następny gwóźdź do trumny : http://www.######.pl/artykul/510509,lubelski-sanepid-zamknal-jeszburgera-przy-ul-jasnej,id,t.html "W umywalce do mycia rąk w toalecie nie było bieżącej ciepłej wody. Do przygotowywania posiłków używano przeterminowanych produktów np. jogurtów, masła czy śmietany. Żywność nie była też odpowiednio przechowywana. Obok paluszków czosnkowych i owoców morza leżało mięso z piersi kurczaka. To niedozwolone, bo takie surowe mięso często bywa zarażone salmonellą. Inspektorzy znaleźli spleśniałe warzywa : paprykę, bakłażany i nieświeżą rzodkiewkę. Wiele produktów spożywczych nie posiadało etykiet - nie wiadomo skąd pochodzą i jaki jest ich termin ważności. Właściciel lokalu prowadził działalność niezgodnie z wydaną decyzją zatwierdzającą. Podawał posiłki w naczyniach stołowych wielokrotnego użytku, na co nie miał pozwolenia. Takie naczynia trzeba odpowiednio myć i dezynfekować, a w lokalu nie było środków do dezynfekcji. Nie było też dokumentacji potwierdzającej zagospodarowanie odpadów"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Olo napisał:
Jak widać życie ich niczego nie nauczyło.... Jak można tak świadomie "truć" ludzi
ich jak ich, ale bardziej dziwi że klientów niczego nie nauczyło... ...no chyba że ktoś lubi syrać na kilometr.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pablo napisał:
jakie delikatne żołądeczki, a ja tam jadłem nie raz, nie dwa, nie pięćdziesiąt i zawsze wszystko było tip-top, więc te wasze biadolenie nad brudem i innymi zatruciami uważam za smieszne
zamiast siedzieć na necie weź się za sprzątanie lokalu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może to znowu wina pani Gessler???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hahaha smacznego!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W umywalce do mycia rąk w toalecie nie było bieżącej ciepłej wody. Do przygotowywania posiłków używano przeterminowanych produktów np. jogurtów, masła czy śmietany. Żywność nie była też odpowiednio przechowywana. Obok paluszków czosnkowych i owoców morza leżało mięso z piersi kurczaka. Nie sądzę żeby sami kucharze i szefostwo chcieli spożywać jedzenie z przeterminowanymi produktami...paluszki czosnkowe i owoce morza, których w Jeszburgerze się nie serwuje! Jak to się nazywa panie dziennikarzu? Brak sprawdzonych informacji czy raczej próba dowartościowania się?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...