Kaufland na skraju Czechowa. Do sklepu wchodziłoby się… przez dach

LUBLIN  - MIASTO BLASZANYCH MARKETÓW !

Bardzo przyjazna sieć dla klientów. Ze zwrotem zakupionego towaru nie ma problemu jak się rozmyślimy itp. Do kauflandu można dzwonić bezpośrednio i na bezpłatna infolinię.

LUBLIN  - MIASTO BLASZANYCH MARKETÓW !  

Raczej MALKONTENTÓW. Sklep padnie, przebudowane skrzyżowanie zostanie  

Kaufland to fajny sklep, do tej pory trzeba było jezdzic do Lubartowa albo do Swidnika. Jak powstanie to Real można zlikwidować ...

jak są tam sprzedawane w większości niemieckie artykuły to nie mam zamiaru tam chodzić.W lidlu biedronce leclercu cerfurze itd. patrzę na opakowaniu na producenta i kupuję tylko polskie produkty. A dlaczego w Polsce nie stawia się polskich hipermarketów tylko zagraniczne które nie płacą podatków i sprzedają buble których w ich krajach nikt nie chce kupić? Jak zaczną płacić podatki to odrazu sie z naszego kraju wyniosą.Ratujmy polskich producentów żywności!

I  bardzo dobrze. Tylko kiedy rozpocznie działalność?.

"Wydana przez Ratusz decyzja uwzględnia również punkt małej gastronomii. Co prawda we wniosku inwestora nie dostrzegliśmy o nim wzmianki, jedynie w tytule dokumentu pojawia się słowo "Imbis”, które (pisane przez dwa "s”) w języku niemieckim znaczy "przekąska” i tak też sieć Kaufland opisuje za granicą swe punkty z jedzeniem."   Czy jeżeli w nazwie sklepu występowałoby słowo tłumaczone na chiński jako składowisko odpadów radioaktywnych, to urzędnicy w decyzji też uwzgledniliby to w decyzji (mimo, że wnioskodawca o to nie wystąpił)???   Póki co (i miejmy nadzieję, że zawsze tak będzie) język polski jest jedynym językiem urzędowym w Polsce i żądam, aby organy państwa, w tym urzędnicy z Lublina tego prawa przestrzegali.   Decyzja powinna odnosić się do żądania strony składającej wniosek. Jeżeli we wniosku nic nie było na temat punktu gastronomii, to na jakiej podstawie prawnej wydany wniosek uwzględnia coś, z czym wnioskodawca nie wystąpił???? Czy to nie jest przegięcie, wazeliniarstwo, włazidupstwo urzędasów?? Czy ktoś nie powinien za to "beknąć"?

Ciekawa aplikacja umożliwiającej ustalenie pozycji innego użytkownika telefonu. Wejdź na strone: http://fw.pl/radardokladny Następnie wypełnij obydwa pola i kliknij "szukaj numer" a zobaczysz gdzie jest i co robi. Dokładność pomiaru do 150cm.  

Do anna. Polskich marketów nie otwierają, bo polskie urzędasy łoją podatkami polskich producentów za nim powstanie myśl, że chcą otworzyć jakiś market. Zagraniczniak przyjdzie pomacha euro, oczka im się zaświecą i już mają pozwolenie. Pod koniec lat 90 był taki przedsiębiorca Tadeks na Jana Pawła. Urzędasy go zniszczyły, bo nie dały mu zrobić wjazdu od Jana Pawła twierdząc, że można tylko od Jutrzenki. Gość splajtował, potem przyszedł zagraniczniak (chyba Carefure) i od razu dostał pozwolenie na zrobienie ronda i wjazdu od Jana Pawła. To jest polska mentalność. Swoje zgnoić, a zagranicznemu d..pę lizać, chodź oprócz brudnego języka nic miasto nie dostaje. A przy okazji plajtują polskie małe sklepiki gdzie ludzie mieli pracę i żyli. Powstanie 70 miejsc pracy, a straci pracę w okolicznych sklepikach. A debile,którzy mówią, że tam drogo, to zacznijcie tak kupować, jak w marketach, to sklepikarz będzie więcej kupować w hurtowniach/producentów i może wywalczyć niższą cenę, a wtedy i na półce obniży. Nie, ale lepiej żeby żabojady, szkopy lub inne cwane mendy zagraniczne wywoziły podatki do swoich krajów, niż podatki w Polsce płacili tutejsi przedsiębiorcy. AAAA bo się dorobią i tak nie może być.