Kierowcy rozjeżdżali żywopłot. Miasto Lublin: "Teraz niech spróbują parkować"

A po drugiej stroni tego molocha PKP na ul. Okopowej dalej można parkować na dziko, wręcz na wyjeździe z pod tego budynku/skryzowaniu ?? A jest to o tyle dziwne że na przeciwko jest policja i prokuratura, a SM Lublin udaje że problemu nie widzi !!

A po drugiej stroni tego molocha PKP na ul. Okopowej dalej można parkować na dziko, wręcz na wyjeździe z pod tego budynku/skryzowaniu ?? A jest to o tyle dziwne że na przeciwko jest policja i prokuratura, a SM Lublin udaje że problemu nie widzi !!

 Nie widzą problemu, bo parkują tam prokuratorzy i policjanci. Wystarczy się przejść pod jakikolwiek komisariat i zobaczyć jak tam wygłąda parkowanie i jak policja przestrzega prawa.

Sorry a czy te.płotki są zalane betonem bo jak nie to raczej długo one nie pobędą o ile już ich nie ma

Sorry a czy te.płotki są zalane betonem  bo jak nie to raczej długo one nie pobędą o ile już ich nie ma

 Sorry ale nie. Może jeszcze powinni zasieki z drutu kolczastego ustawić i zaminować całą rabatę?

utrudnianie czy wręcz uniemożliwianie ludziom funkcjonowania pod pretekstem dziwacznie pojmowanej ekologii

A mówiłem, że idiota...Zaraz wyskoczy z kolejnymi bredniami - że spisek wrogich sił, zmowa, siła złego....

@ Zgredek Edek: "A mówiłem, że idiota..." - Najwidoczniej Pana pseudo-ekologa coś bardzo zabolało, stąd pokusił się o wyzywanie. "Zaraz wyskoczy z kolejnymi bredniami - że spisek wrogich sił, zmowa, siła złego...." - Żadne brednie a fakty jak na dłoni - zrównoważony rozbój( a nie rozwój jak to się powiada dla zmylenia przeciwnika) - to jest ta polityka - ograniczenia, zakazy, nakazy pod pretekstem właśnie krzywo pojmowanej ekologii, byleby tylko utrudniać ludziom normalne życie i funkcjonowanie. Nie ma bardziej odrażającego dokumentu niż Agenda 2030 dla zrównoważonego rozwoju - to jest program służący do upodlania ludziom życia, cec***e się niezliczonymi politycznymi poprawnościami na tle ekologii, ekonomii, prawa i w wielu innych dziedzinach, a pisany jest językiem na pierwszy rzut oka nie budzącym kontrowersji. ***tajemnice-swiata.pl/agenda-21-2030/ - poczytaj sobie.

 Nawet nie trzeba czytać całej tej wypociny. Wystarczy ostatnie zdanie i dopisek: poczytaj sobie. Coś w stylu "wyłącz telewizor, włącz myślenie", "Brakuje jeszcze wzmianki o reptilianach z odwrotnej strony dysku ziemskiego. XD

widzisz, ty przeczytałeś i nawet skomentowałeś - niebywałe!

A mówiłem, że ciężki idiota....I sam sobie łapka w górę! Niebywałe! Nie karmić trolla!!!

ty przeczytałeś i nawet skomentowałeś 

 Nie musiałem tego czytać, żeby wiedzieć że znów się popisałeś debilizmem. Ostatnie zdanie tej wypociny wszystko wyjaśniło. To mają być te mityczne "niezależne źródła"? XD

Nie musisz też komentować, nikt nie zmusza

I vice versa. Dokładnie tak. Każdy tu piszący, każdy komentarz - podlega ocenie innych. Nie jesteś jakimś wyjątkiem, świętą krową, ciężki idioto. Nie pisz bzdur - nie będziesz minusowany.

@ _XD_:  "Nie musiałem tego czytać, żeby wiedzieć że znów się popisałeś debilizmem." - Nie musisz też komentować, nikt nie zmusza, od ciebie za to bije taka pseudo-mądrość, oświecenie i inteligencja - gadaj se zdrów. "Ostatnie zdanie tej wypociny wszystko wyjaśniło." - widocznie nic, skoro musiałeś komentować. "To mają być te mityczne "niezależne źródła"?" - przedstaw może coś ciekawego i według ciebie wartego refleksji, zawsze możesz

 Żebyś jeszcze potrafił zastosować się do własnych rad. Ale nie jest źle. Jak do tej pory, to najkrótsza z twoich popisówek. XD

wy nie potraficie powstrzymać się od komentowania byle komentować

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie...

[quote]gdyż w myśleniu poplątał się nie raz[quote] Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że już w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

mimo, że już dawno skończył sranie

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że już w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

zobaczymy czy zareaguje

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że już w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

Spamuj dalej te fora swoją wklejką żałosny dzieciaku

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że aż w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

sam tego chciałeś

VLał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że aż w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

facet zwariował i postradał zmysły

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że aż w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

Agonia trwa w najlepsze

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że aż w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

chcesz mieć ostatnie zdanie?

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że aż w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....

przypięło go na sranie, nim doczłapał do wychodka, w gaciach już miał pełno błotka

Lał wodolej wodę - czekano na cud - że mu wreszcie zimą - skuje gębę lód. Lał wodolej wodę - już płynie na fali - a jak nie ma chętnych - to sam się pochwali. Lał wodolej wodę - wartko, aż się pieni - a jak nie ma chętnych - to sam się oceni. Lał wodolej wodę - wynocha lewusy! - a jak nie ma chętnych - sam se stawiam plusy! Lał wodolej wodę - taki ze mnie lewak - że przysłowie stworzę - żeś głupi jak prawak. Lał wodolej wodę - woda płynie strugą - że sensu w tym za grosz? - ważne, że jest długo!!! Lał wodolej wodę - i na każdy temat - a gdzie sens, logika? - oto jest dylemat... Lał wodolej wodę - Jezu Chryste, Panie! - jest tu jakiś lekarz? - oto jest pytanie... Lał wodolej wodę - że aż w butach chlupie - co ja na to wszystko? - mam Cię gościu w du....