Jak zwykle do Lublina leci sprzęt naszego najlepszego dostawcy taboru kolejowego w kraju. Wskrzeszona z bocznicy w Bieżanowie kuzynka Darta powraca by służyć narodowi. Kto wie może po remoncie ten tramwaj przekroczy magiczną granicę 60% niezawodności...
|
|
Ten tramwaj stał na bocznicy bo stwierdzono że na dłuższe trasy się nie nadaje. Teraz się nadaje na trase przez całą Polskę. Ukraińcom w Przemyślu lepsze składy podstawiają.
|
|
A od Pilawy do W-wy Wsch. dopiero 2022 albo nawet 2023! Strasznie długo!
Więc po remoncie torowiska do Pilawy podróż wcale się nie skróci!
|
|
jestem na dworcu centralnym, nie wiem z którego peronu odjeżdża pociąg do Lublina...patrze w prawo piękny pociąg, cudny nowoczesny, patrze dalej kolejny ładny pociąg patrze w lewo grat, brudny i syfiasty...nie muszę patrzeć na rozkład, od razu wiadomo, który pojedzie do naszego miasta...troszkę to smutne, że na wschód wysyłają najstarsze najgorsze wagony.
|
|
Przykre, że nie to, że wszędzie dojeżdżamy w tempie XIX wieku, to jeszcze teraz daje się nam to, czego nikt nie chce.
|
|
Moi kochani Lublinianie to nie jest tak że pociag brudny i wiadomo że to do lublina pamiętajcie że pociag który jedzie z innego miasta do Warszawy zostaje skierowany na lublin a lublin wraca do wieczornego pociagu np. Jak teraz na uznam Gorzów daje na Gdynię A Gdynia na wroclaw i to nie prawda ze jesteście poszkodowani wasza trasa jest kolejna która przynosi zyski nie tylko dla icc Ale i dla cargo A ed74 owszem to awaryjne pociagi Ale to było dawno temu trasa do Krakowa to spoko ale wroclaw odpada pozdrawiam lublinianin z innej części kraju
|
|
Panie Parczowa nie odlaczajcie od kolei, bo bedzie znow źle...
|
|
A co z dartami ?
|
|
Rychło w czas, wszystkie miasta mają porządne pociągi, tylko z Lublina jeżdżą graty, w których wiecznie jest za gorąco lub za zimno, na dodatek składy po dwa wagony i zawsze ktoś musi stać. Za to gdy wprowadzą to co zamierzają pewnie 50% przejazdów skończy się opóźnieniami z powodu awarii :)
Ogólnie ostatnio PKP Intercity to jeden wielki żart, wszystkich traktują jak śmieci bo i tak mają monopol na dalekie trasy i wiedzą, że jesteś na nich skazany...
|
|
Dlaczego decydentom kolejowym trudno jest skierować pociągi z Lublina do Krakowa przez Rozwadów i Rzeszów?
|
|
Złodzieje robią interes także na kolei.Opowiadają cuda ,a zwykła rzecz :nie można przekroczyć średniej prędkości pociągów sprzed wojny.Co z takich remontów i wymiany taboru?Na tym robią interesy osoby uczestniczące we wszelkiego rodzaju przetargach,a biedakowi ochłapy i wciskanie kitu.Gdzie są te "pendolino",co miały jeżdzić z szybkością 250 km/h???Miliardy poszły w błoto ,a odpowiedzialności "zero"!Za mało "kałasznikowów" na wyposażeniu armii ,aby tych złodziejów posłać w zaświaty???
|
|
Pociąg z Lublina do Krakowa nie puszczą przez Rozwadów bo budują tam drugi tor i zakladaja druty rozumiesz spowolnisz im prace za rok w grudniu jak oddadza trasę do lublina to beda darty flirty Edyty i wagony bez nerwów
|
|
Jak zwykle kolejarze z niczym się nie wyrabiają. Widząc tempo prac na linii do Warszawy nie dziwi, że przywrócenie ruchu odbędzie się z opóźnieniem. W normalnym kraju razem z końcem roku zbliżalibyśmy się do końca modernizacji tej linii. Ale tu jest Polandia, tu jest kolejowy alternatywny świat.
|
|
i to jest właśnie przykład na to jak rząd (niezależnie od barw, chociaż pis zwłaszcza) traktuje nasz region. dotyczy się to również lubelskich polityków (nie)reprezentujących interesy regionu w warszawie.
"na czas remontu" zabrano nam połączenia na dartacg, po to by mogła je dostać Łódź, do której pierwotnie miały jeździć ed74, które są "większymi tramwajami" i były projektowane pod linie krótkie o dużym nasileniu ruchu, takie jak linia Łódź - warszawa. teraz "odkopane z krzaków" ed74 "rzuci się" na wschód, bo ludzie i tak "bedo sie cieszyć" i myśleć, że to awans technologiczny i że "władza chojna bo pociągi zmieniła". tymczasem reszta kraju jeździ pendolino, dartami, flirtami i stadlerami.
zacznijcie w końcu wymagać od polityków, których wybieracie, i nie dajcie sobie wcisnąć kitu.
inna sprawa to remont torów. wiadomo było, że sie nie wyrobią w 2 lata. wiadomo było, że będzie armageddon jak w tym samym czasie zamkną kolej do waw, główną "szosę" do stolicy i jeszcze zaczną modernizację linii do rozwadowa przy jednoczesnym braku elektryfikacji linii przez parczew. w każdym przedsiębiorstwie, w którym jest chociaż odrobina jakiegokolwiek planowania zasobami jest rzeczą oczywistą, że takie inwestycje, modernizacje należy koordynować. w przeciwnym razie mamy to, co mamy czyli 2,5 miliona obywateli odciętych od normalnego transportu w standardzie z 2 dziesięciolecia xxi wieku. ale oczywiście wszyscy mają nas-was w ***, bo "ludzie i tak jakoś sobie poradzo"...
dlaczegoś głupi, boś biedny, dlaczegoś biedny, boś głupi...
|
|
Zgadzam się pociągi do Krakowa Wrocławia i jeleniej góry poscic Przez Rozwód i Rzeszów
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|