Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Kiedy to z Lublina do Krakowa przez Warszawę i Gdańsk ???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie w raporcie suma opóźnień z powodów nagminnych awarii tych nowoczesnych ,,kibli'' ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy busiarze juz prostestuja ?  Przeciez DART-y odbieraja im chleb. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z czego się tu cieszyć,w tym pkp to ktoś chyba ma nie równo pod sufitem.Do Wrocławia przez Warszawę ,a ty szary człowieku płać za czyjąś głupotę...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tylko ciekawe dlaczego w informacji mówią , że darty nie jeżdżą....chciałam zrobić dziecku wycieczkę superpociągiem do Warszawy...a to propaganda...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Internet bardzo słaby sygnał jechałem wczoraj Bystrzycą w pierwszym wagonie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czartoryski powinien jeździć do Gdyni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....a może by tak KTOS przywrócił zwykle połączenie z DOROHUSKIEM....Unia nie kończy się w Chelmie ,,,a na trasie Chelm -Dorohusk też ŻYJĄ LUDZIE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja osobiście DART-ów NIE LUBIĘ. Miał Lublin wcześniej pociągi w standardzie Intercity, które tak naprawdę były dużo lepsze, to już ich nie ma, bo teraz trzeba obowiązkowo kochać DART-y i się nimi zachwycać. Otóż: 1) w DART-ach pasażer nie ma możliwości wyboru między wagonem bezprzedziałowym a przedziałowym, MUSI siedzieć w bezprzedziałowym - w zwykłym Intercity są wagony zarówno bezprzedziałowe, jak i przedziały 6-osobowe w klasie 2, które również posiadają gniazdka elektryczne, 2) w rezultacie, pasażer nie ma możliwości zgaszenia światła i nawet o 5 rano musi jechać w pełnej iluminacji, musi słuchać pitolenia większej liczby osób, które dodatkowo co i raz łażą przez te wagony w tą i z powrotem - w przedziale w ciągu tygodnia zazwyczaj jedzie kilka osób, a często można nawet jechać samemu i ma się wpływ na światło, 3) dalej, w DARC-ie pasażer nie ma możliwości zrobienia czegokolwiek z nogami - jak raz usiadł, tak musi dojechać do końca podróży - w przedziale, jak jedzie kilka osób, jest większe pole do manewru - można założyć nogę na nogę, wyciągnąć, zdjąć buty i położyć sobie nogi na siedzeniu naprzeciwko, itp., 4) w DARC-ie pasażer ma jeden podłokietnik z sąsiadem, co jest bardzo słabe, jeśli w rzekomo takim tip top pociągu trzeba toczyć walkę z sąsiadem o miejsce na rękę ... - w przedziałach 6-osobowych w pociągach Intercity, które - przypominam - są klasą 2, jest dużo więcej przestrzeni, 5) ponadto, w DARC-ie pasażer siedzący przy oknie, jeśli chce sięgnąć do półki bagażowej musi położyć się na głowie pasażerowi siedzącemu przy przejściu, no i oczywiście nie rozprostuje kości, nie pójdzie do toalety bez wstawania pasażera przy przejściu - w przedziałach nie ma takiego problemu, najwyżej się trochę o kolana poobija, 6) w DARC-ie wieszaczki na ubrania wierzchnie znajdują się oczywiście przy pasażerze siedzącym przy oknie, więc gdyby faktycznie z nich korzystać, tak jak najwidoczniej zaplanowali to projektanci, to pasażer ten siedziałby z dwiema kurtkami na głowie - w przedziałach też to może trochę przeszkadzać, ale przynajmniej każdy ma swoją kurtkę koło siebie, więc wiesza się ją ewentualnie sobie, a nie komuś. Podsumowując, DART-y uważam za rozczarowanie i unikam ich, jak tylko mogę. Normalne pociągi w standardzie Intercity ("Intercity Intercity", a nie "TLK Intercity") są dużo wygodniejsze dla pasażera, dużo lepsze i bardzo żałuję, że z powodu DART-ów zabrano je z Lublina. Ale to oczywiście tylko moja subiektywna opinia ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Wrocławia przez Warszawę mogli wymyślić tylko zdrajcy Polski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z czego się tu cieszyć,w tym pkp to ktoś chyba ma nie równo pod sufitem.Do Wrocławia przez Warszawę ,a ty szary człowieku płać za czyjąś głupotę...
   
Do Wrocławia przez Warszawę mogli wymyślić tylko zdrajcy Polski.
To celowe działania polityczne , chodzi o to by Warszawka zarabiała , Lublin liczy się niewiele, tak jak i dojazd do Warszawy , Krakowa tylko busem podczas gdy Polski Bus oferuje wygodne połączenia autobusowe i blokuje się go . Tu nie jest ważny pasażer tylko układy i polityczne zagrania.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę, że trzeba po raz kolejny napisać: pociągi Dart jeżdżą na trasie Lublin - Warszawa - Katowice i Lublin - Warszawa - Wrocław, bo tak napisano we wniosku o dofinansowanie z UE. I nie można tych pociągów puścić na trasę do Gdyni czy Krakowa, bo stracimy dofinansowanie. Poza tym trasa Lublin - Warszawa - Wrocław nie jest taka głupia, niby 45 min. dłużej niż przez Katowice, ale obsługuje się również Łódź
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do Wrocławia przez Warszawę mogli wymyślić tylko zdrajcy Polski.
  Zrób radoche marszałkowi i pojedź busem. Sosny lubią busy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ewidentnie widać, że nie chodzi tu o udogodnienia dla Lublina. Godziny przyjazdów i wyjazdów dowodzą wyraźnie, że mają to być pociągi dla tych przyjeżdżających z Warszawy i wracających do Warszawy. Inaczej to poranna byłyby z Lublina, a wieczorem powrotne. Poza tym to są wycieczkowe pociągi, czy mające na celu skrócić czas podróży?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A gdzie są darty z Lublina do Gdańska, Szczecina, z Lublina do Poznania, z Lublina do Krakowa, Katowic, z Lublina do Wrocławia i powrotne z pominięciem Warszawy??????? Gdzie są darty Lublin-Warszawa wyjeżdżające wczesnym ranem z Lublina i wracające wieczorem?????? Lublin to tak tylko przy okazji, aby z innych miast mogli do nas dojechać, i od nas wyjechać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....a może by tak KTOS przywrócił zwykle połączenie z DOROHUSKIEM....Unia nie kończy się w Chelmie ,,,a na trasie Chelm -Dorohusk też ŻYJĄ LUDZIE.
To jest decyzja marszałka województwa lubelskiego. Wszystkie żale tam sie powinno kierować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co z Krakowem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy busiarze juz prostestuja ?  Przeciez DART-y odbieraja im chleb. 
  Specjalna komisja już czeka z protestami i skargami :) Po Polsce tylko busem , dzięki busiarzom i Lubelskim urzędnikom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...