Wiesz gdzie powstaje najwięcej hal? Na głównych rynkach magazynowych : w Warszawie i jej okolicach, na Górnym Śląsku, w Polsce Centralnej, w Poznaniu i we Wrocławiu. Tam też inżynierowie i magistry pracują na wózkach widłowych za najniższą krajową? Słaby ten twój hejcik, krytykować też trzeba umieć.
|
|
Myślałem że niżej niż bycie tylko montownią nie można upaść a jednak okazuje się że można, Lublin miastem magazynów z pracą inżynierów i magistrów na wózkach widłowych za najniższą krajową. Lublin miasto inspiracji.Ale z czym masz problem? Załóż firmę, otwórz fabrykę z zajefajnym i ponadczasowym wielkim czerwonym kominem z 10 000 nowych miejsc pracy, zapłać ludziom więcej niż zarabiają informatycy a ludzie będą Ci w mieście pomniki stawiać. Proste? Heh, tylko na papierze jak mniemam. Parki logistyczno-magazynowe są potrzebne w rozwijających się miastach, bez nich po prostu nie ma dużych graczy. Myślisz, że światowe marki takie jak Amazon, Zalando, Castorama, H&M czy Leroy Merlin nie korzystają z takich hal? A może powiesz mi, że branża motoryzacyjna i firmy takie jak Grupa BMW czy VW nie poszukują takich hal? Jeśli tak, to jesteś w błędzie, dużym błędzie. Sektor e-commerce rośnie w siłę, branża motoryzacyjna również więc nowe hale są po prostu potrzebne. Jest popyt, więc musi być i odpowiedź w postaci podaży. Lublin się rozwija na wzór największych miast z zachodu Polski, a twoje zaklinanie rzeczywistości nie ma najmniejszego sensu. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|