Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Komendantowi straży pali się pod nogami

Utworzony przez Ktoś, 18 grudnia 2007 r. o 08:59 Powrót do artykułu
Mało pewnie kto już pewnie pamięta, że ten Komendant uratował Lubelszczyznę od kataklizmu powodzi w 2001 r. za co w podzięce w tym samym roku został zdjęty ze stanowiska. Ja to pamiętam i dziękuję Panie Komendancie za uratowanie nas i naszego mienia !! Nie sądzę żeby taki człowiek działał w złej wierze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli to są zarzuty to warto jeszcze dołożyć, że ten nibyw występny człek popełnił wiele innych nagannych czynów: - wyremontował plac komedy, - postawił ogrodzenie, którego nietrzeba się wstydzić, - wyremontował wszystkie pomieszenia dla pracowników komendy łącznie z ich termomodernizacją (poprzedni remont był ze 20 lat wcześniej), - spowodował, iż za jego rządów lubelska PSP zakupiła taką liczbę wozów strażackich jak i innych wszelakich sprzętów jak zdaje się w całym poprzednim dziesięcioleciu, Jeśli to są grzechy i przewiny to niech dalej grzeszy i zostanie tam gdzie jest. Po co ma gdzie indziej psuć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koledzy, weźmy w końcu powiedzmy nie intrygantom, ktorych jest mniejszość a chcą mieszać w szeregach strażaków, tyle jest dla nas nieprzychylności, że czas stworzyć monolit i walczyć o swoje prawa i godne funkcjonowanie w tym województwie. Pan Gregorek dba o strażaków bo jest fachowcem i wcale nie kadzę i polityka mnie nie obchodzi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do większości malkontentów krytykujących aktualnego Komendanta! Nadchodzi czas Bożego Narodzenia, kiedy dzielimy się opłatkiem z bliskimi, ale także ze swoimi adwersarzami, wybaczając sobie wzajemnie realne, czy wydumane winy. Dlatego nie wprowadzajcie w tym okresie do strażackiego środowiska "nowej czerwonej tradycji", aby zamiast przełamania opłatkiem wylewać na innych swoją żółć, obrzucając ich inwektywami i pomówieniami, wykorzystując do tego jak zwykle usłużne i dyspozycyjne media, które zgodnie z oczekiwaniami dysponentów, nie zadają sobie trudu przekaznia informacji w sposób obiektywny i rzetelny. Pomimo wszystko spokojnych Świąt.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pamiętacie jak ten Komendant ratował jelenie w Lublinie /w przerwie między poprzednim a aktualnym stanowiskiem/, aktualnie w kierowanej przez Niego komendzie jest prawie 10 % fachowców a reszta to wykonujący "co Pan każe sługa musi", a jakie mają pomysły - życzenia na poczekaniu piszą, kilku Jego popleczników już się wypowiedziało - to są ci z 90 % kadry - dobrzy są i to są strażacy pożar widzieli na filmie i znają z opowiadań, za każde opowiadanie otrzymują nawet 2 x w roku medal "zasłużony ..."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koledzy. Pokazaliśmy, że internet nie jest nam obcy. Pójdźmy dalej - powiedzmy wszystkim, że P...-Gregorek jest fajny i zawdzięczamy mu wspaniałe i okazałe stanowiska. A. S. nie zapominaj, że w prawdziwej firmie byłbyś tylko zwykłym bhpowcem. T... B. twoja umiejętność obsługi telefonu komórkowego zasługuje na liczne nagrody. Wiwat S.... G. jesteś tak mocny prawnikiem, że nie powstydziłby się Ciebie żaden urząd - to co z tego że paragraf i akapit to to samo. Przed Panią Wojewodą też tak ładnie zagrajmy - niech myśli, że jesteśmy na jednym poziomie. Waldek trzymaj się - super zatuszowaliśmy tą sprawę z szopką co się zjarała - to i to też zatuszujemy. Kolega K... też nam pomoże... To, że zachowujemy się jak i.... - nie oznacza, że nimi nie jesteśmy - wręcz przeciwnie.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:35
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obiektyw napisał:
Witam szanownych czytelników! Nie jestem fanem "Sztandaru Ludu" czy jak obecnie go wołają Dziennika ... . Jak wszystkie peerelowski gadzinówki manipuluje słowem, faktem i czytelnikiem. Cóż do tego go stworzono. Ale do rzeczy. Jakież to zarzuty stawia się temu człowiekowi? Czy zarzutem jest to, że kupił te wszystkie rzeczy? Toż to absurd czystej wody! Czy kupił je dla siebie? Kupił jak mi się wydaje dla pracowników. Przecież to jego obowiązek dbać o pracowników. Chciałbym mieć szefa, który o mnie dba. Piszą, że zakupy dokonano w przetargu, jeśli tak to bardzo prosto jest sprawdzić czy przetarg był uczciwy i nie insynuować nieprawidłowości tylko podać fakty o stanie rzeczy. Jeśli zarzutem jest brak potrzeby takich zakupów to też łatwo sprawdzić. Myślę, że zakup sprzętu dla ekipy strażackich płetwonurków-ratowników, jeśli jest im pomocny i zwiękasza ich bezpieczeństwo to sprawa bezdyskusyjna. Artykół do którego jest odsyłacz ("Nie nurkując, zajrzą na dno") przecież o tym mówi. Ta gazecina pozostaje w sprzeczności ze sobą. Gdzie rzetelność? Czytając forum można dojść do wniosku że artykół został podsuniety jakiemuś gryzipiórze przez strażackich frustratów, którzy utracili stółki albo powstał na ich zlecenie. A gdzie misja niesienia prawdy. Żałosne. Czy poprzednicy tego komendanta są krysztłowi? Czy nie montowali swoich ekip?
Naucz się pisać bezbłęnie nieuku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wilków pamięta! napisał:
Mało pewnie kto już pewnie pamięta, że ten Komendant uratował Lubelszczyznę od kataklizmu powodzi w 2001 r. za co w podzięce w tym samym roku został zdjęty ze stanowiska. Ja to pamiętam i dziękuję Panie Komendancie za uratowanie nas i naszego mienia !! Nie sądzę żeby taki człowiek działał w złej wierze.
Ten miły człowiek w dobrej wierze wypedził na banicję tylu wartościowych fachowców. A Wilków to jego krajanie, więc o czym tu pisać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tosiek napisał:
Nadchodzi czas Bożego Narodzenia, kiedy dzielimy się opłatkiem z bliskimi, ale także ze swoimi adwersarzami, wybaczając sobie wzajemnie realne, czy wydumane winy. Dlatego nie wprowadzajcie w tym okresie do strażackiego środowiska "nowej czerwonej tradycji", aby zamiast przełamania opłatkiem wylewać na innych swoją żółć, ....
Tak jak w zeszłym roku przełamał się z kolegami opłatkiem - a w tym samym czasie S... G. na jego polecenie przygotowywał dokumenty przenoszące wartościowych ludzi, jednocześnie przygotowując nominacje dla i.... Tydzień później wzywał każdego i szantażował, albo bez mrugnięcia okiem wywalał. Bardziej fałszywego i bezwzględnego człowieka ciężko znaleźć. Rozumiem, że tradycja będzie nowa - czerwona, ta w zeszłym roku była nowa - czarna?
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:36
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Janek napisał:
Te płyty - to chyba odrzebana historyjka. Leżą tam już kilka lat. To dziwne, że teraz komuś to przeszkadza. Starażakom jest chyba wszystko jedno gdzie ćwiczą swoje umiejętności? A może ktoś zazdrości, że sam nie ma domu, działki i że nie ma gdzie układać płyt dojazdowych. Czyżby Panowie od poprzednich przetargów tz Jarek K. i Piotrek B. znowu coś knuli? Miłośierdzie Pana Komendanta odbija się mu teraz czkawką. Powinien doprowadzić do postawienia zarzutów poprzedniej ekipie o ustawienie przetargów. Teraz nikt by go nie oczerniał. Przecież ten wspomniany autobus robiła porzednia ekipa "fachowców". Zawiść ludzka nie zna granic.
Łatwo sprawdzić kto był w komisji przetargowej!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda, ze Komendant nie zrobił prawdzwego oczyszczenia komendy po przyjściu. Dzisiaj nie byłoby tych płaczków (pijawek)-TYM BARDZIEJ,ZE WSZYSCY WIEMY KTO. NO ALE I NA NICH PRZYJDZIE KOLEJNA MIOTŁA . Jak nie ta która ma być to następna. pamiętajcie o tym jak was będą za kilka lat spuszczac do kanału.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
g napisał:
Szkoda, ze Komendant nie zrobił prawdzwego oczyszczenia komendy po przyjściu. Dzisiaj nie byłoby tych płaczków (pijawek)-TYM BARDZIEJ,ZE WSZYSCY WIEMY KTO. NO ALE I NA NICH PRZYJDZIE KOLEJNA MIOTŁA . Jak nie ta która ma być to następna. pamiętajcie o tym jak was będą za kilka lat spuszczac do kanału.
Ale teraz w pierwszej kolejności na was "postsolidarnościowcy", czyli was żmijki. Niektórzy z Solidarności otworzyli już oczy i też mają dosyć nawet wszystkich 3 komendantów. Bo zastępcy tacy sami jak i Gregorek. Pozdrowienia dla R..., jak się pływa w Hrubieszowie.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:29
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niunio napisał:
Naucz się pisać bezbłęnie nieuku.
Żeby kogoś pouczać samemu trzeba umieć pożal się boże "uku".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
G&K napisał:
Ten miły człowiek w dobrej wierze wypedził na banicję tylu wartościowych fachowców. A Wilków to jego krajanie, więc o czym tu pisać.
Pozazdrościć samopoczucia i wysokiej samooceny. Te fachowce to niby Stasiek i Józek co się po gębach prali o schedę po Gregorku? No i cóż te fachowce nadziałali przez swoją 4 letnią kadencję ? Podział tyrał na nich jak i tyrał na poprzedników. W soim sosie się mielili. Teraz znowu generał Staśkowi się marzy. Jakoś ministry też się na nim nie poznały
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zenek napisał:
Tak jak w zeszłym roku przełamał się z kolegami opłatkiem - a w tym samym czasie S... G. na jego polecenie przygotowywał dokumenty przenoszące wartościowych ludzi, jednocześnie przygotowując nominacje dla idiotów. Tydzień później wzywał każdego i szantażował, albo bez mrugnięcia okiem wywalał. Bardziej fałszywego i bezwzględnego człowieka ciężko znaleźć. Rozumiem, że tradycja będzie nowa - czerwona, ta w zeszłym roku była nowa - czarna?
Jeśliś już takie chodzące sumienie Piotrze to wspomnij jak to się działo kiedy twój mocodawca spuszczał ludzi w tym Gregorka, który o ironio awansował go kiedy był przy władzy. Wtedy krzywdy ludzkiej nie widziałeś? Czy to nie większa hipokryzja? Kali też podobną filozofię uprawiał. Wzorujesz się na nieskomplikowanych osobowościach.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:33
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pompier napisał:
Jeśliś już takie chodzące sumienie Piotrze to wspomnij jak to się działo kiedy twój mocodawca spuszczał ludzi w tym Gregorka, który o ironio awansował go kiedy był przy władzy. Wtedy krzywdy ludzkiej nie widziałeś? Czy to nie większa hipokryzja? Kali też podobną filozofię uprawiał. Wzorujesz się na nieskomplikowanych osobowościach.
Pokazał bym Ci prawdziwą krzywdę, ale wątpie czy zrozumiesz. Wasz czas dobiegł końca i na szczęście to co s..... przez rok jeszcze da się naprawić. Tak czy siak spotkamy się niedługo. Na większość tego smrodu już są dowody. A jeśli pytasz o Piotra to pomyśl, że są inni bardziej skrzywdzeni i Ci którzy mieli podstawy na tą ś... z Pólka liczyć.
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:40
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawiedliwości stało się zadość. Komendant Ryba,też nie pomógł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a propos ryb: Nad brzegiem rzeki siedzi facet i łowi ryby. Podchodzi do niego koleś i pyta; -Biorą??? -Nie -A złapał Pan coś?? -Jednego -I co pan z nim zrobił??? -Wrzuciłem do wody -A duży był???? -Taki jak Pan i też mnie w..ł... (i wydawać by się mogło, że ten wędkarz to ... no zgadnij ) takiej kariery jak ryba to każdy sobie by życzył - w ciągu roku awans na stopień oficerski bez wymaganego wykształcenia + zmiana stanowiska z kierowcy na z-ce komendanta powiatowego ??? pogratulować układów. Po cholerkę się uczyć wystarczą znajomości i bycie "swoim". Nie tyczy to się tylko rybki. Nieprawdaż Panie T....B (fachowcu nie wiem od czego bo nie od PSP) i Panie A....S (jak ktoś wcześniej wspomniał bhpowcu). Przecież taki Pan A....S boi się samodzielnie puścić bąka a co dopiero mówić o organizacji i nadzorze ! śmiech ... No... obrabiając kuper wspomnianym wyżej nie można pominąć osoby Pana M....M. Nie wiem czy się onanizuje w robocie czy też nie, ale musi się chłop jakoś ratować jak się cały tydzień w robocie siedzi dzień i noc we free hoteliku dla łosi Od nikogo nie słychać było by jego ręce (obie lewe) skalały się robotą - mistrz uników, posadzić 4 litery i wio z komendy a wróci się po 15.30, a dokumenty ?? - da się chłopakom to napiszą, potem się swoją parafkę dostawi i załatwione. Ale co tam, przecież nie chodzi o to by stanowiska kierownicze zajmowały osoby kompetentne, takimi ludźmi jacy są teraz wygodniej się zarządza. Nie mają swojego zdania to i nie "przypyszczą". Wkurza tylko to, że są niesamowicie faworyzowani (awanse przed czasem, nagrody uznaniowe) bez żadnych, tfu najmniejszych zasług. Ani wykształcenia, ani wiedzy merytorycznej, ni też nic konkretnego nie robią. Inni im układają dokumenty a ci tylko laury zbierają. Dziwi mnie tylko czemu z Pani A....P nie zrobiono jeszcze oficera jak z jej brata. Ale to pewnie kwestia czasu
Ostatnio edytowany 25 grudnia 2007 r. o 16:37
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z przyjęciem Rybki i Mareczka - świnka z Pólka - załatwiła im studia w Warszawie, żeby jakieś wykształcenie minimalne posiadali - urlopik szkoleniowy te sprawy. A Mareczek to sam pamiętasz jakie ma pomysły, chciałby się pokazać ale co nie zrobi to określnie "pajac" to za mało. Ale na szczęście sprawy zostaną powierzone w ręce operacyjniaka i znowu będziemy jedną silną, biegnącą do przodu drużyną - bez podziału my/oni.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ryba napisał:
a propos ryb: Nad brzegiem rzeki siedzi facet i łowi ryby. Podchodzi do niego koleś i pyta; -Biorą??? -Nie -A złapał Pan coś?? -Jednego -I co pan z nim zrobił??? -Wrzuciłem do wody -A duży był???? -Taki jak Pan i też mnie wk..wiał (i wydawać by się mogło, że ten wędkarz to ... no zgadnij ) takiej kariery jak ryba to każdy sobie by życzył - w ciągu roku awans na stopień oficerski bez wymaganego wykształcenia + zmiana stanowiska z kierowcy na z-ce komendanta powiatowego ??? pogratulować układów. Po cholerkę się uczyć wystarczą znajomości i bycie "swoim". Nie tyczy to się tylko rybki. Nieprawdaż Panie TomaszuB (fachowcu nie wiem od czego bo nie od PSP) i Panie AdamieS (jak ktoś wcześniej wspomniał bhpowcu). Przecież taki Pan AdamS boi się samodzielnie puścić bąka a co dopiero mówić o organizacji i nadzorze ! śmiech ... No... obrabiając kuper wspomnianym wyżej nie można pominąć osoby Pana MarkaM. Nie wiem czy się onanizuje w robocie czy też nie, ale musi się chłop jakoś ratować jak się cały tydzień w robocie siedzi dzień i noc we free hoteliku dla łosi Od nikogo nie słychać było by jego ręce (obie lewe) skalały się robotą - mistrz uników, posadzić 4 litery i wio z komendy a wróci się po 15.30, a dokumenty ?? - da się chłopakom to napiszą, potem się swoją parafkę dostawi i załatwione. Ale co tam, przecież nie chodzi o to by stanowiska kierownicze zajmowały osoby kompetentne, takimi ludźmi jacy są teraz wygodniej się zarządza. Nie mają swojego zdania to i nie "przypyszczą". Wkurza tylko to, że są niesamowicie faworyzowani (awanse przed czasem, nagrody uznaniowe) bez żadnych, tfu najmniejszych zasług. Ani wykształcenia, ani wiedzy merytorycznej, ni też nic konkretnego nie robią. Inni im układają dokumenty a ci tylko laury zbierają. Dziwi mnie tylko czemu z Pani AniP nie zrobiono jeszcze oficera jak z jej brata. Ale to pewnie kwestia czasu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 13

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...