Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kondukt pogrzebowy przejechał ulicami Lublina (relacja)

Utworzony przez Wacek, 18 lutego 2011 r. o 12:13 Powrót do artykułu
Słyszałem, że był Żydem. Do żydów nic nie mam, a nawet przyjaźnię się z jedną sympatyczną Żydóweczką ale to że biskup był konfidentem TW Filozof to mnie denerwuje ! A teraz jaki to mąż stanu ? Żenada !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niech go zegnaja Ci co mu reke sciskali jak donosil na kolegow dla mnie nie byl on w 1% nawet autorytetem, wiec nie wiem po co tak rozdmuchuja ten caly pogrzeb, propaganda medialna PO
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wacek napisał:
Słyszałem, że był Żydem. Do żydów nic nie mam, a nawet przyjaźnię się z jedną sympatyczną Żydóweczką ale to że biskup był konfidentem TW Filozof to mnie denerwuje ! A teraz jaki to mąż stanu ? Żenada !
Rzeczywiście Wacku - Twoja wypowiedź to ŻENADA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TW Filozof był czynnym agentem 2008-11-14 Wiele faktów wskazuje na to, że abp Józef Życiński, zarejestrowany jak TW o ps. "Filozof" nie mógł być fikcyjnym agentem. Najpierw to co napisał dr Słamowir Cenckiewicz: „Józef Życiński był w latach 1977-1990 rejestrowany pod numerem 1263 przez Wydział IV KW MO w Częstochowie jako TW ps. "Filozof”. Materiały archiwalne zniszczono w styczniu 1990 r. ,,Filozofa" miał pozyskać naczelnik Wydziału IV ppłk Alojzy Perliceusz, a jego kolejnymi oficerami prowadzącymi byli: kpt. Stanisław Boczek (1978-1984), por. Zbigniew Kalota (od 1984). Z zachowanych akt lokalu kontaktowego SB o krypt. "Wanda" (ul. Józefitów 15/7 w Krakowie) wynika, że odbywano w nim spotkania z ,,Filozofem". Por. IPN Ka 0026/1067.” Oto interpretacja tych oryginalnych zapisów: 1/ Okres rejestracji był bardzo długi, bo wynosił 13 lat. Gdyby więc była to mistyfikacja, to wcześniej czy później wykryłyby to wewnętrzne kontrole ministerialne. 2/ Rejestracji dokonał sam naczelnik Wydziału IV SB w Częstochowie, w randze pułkownika, a kolejnymi oficerami byli dwaj inni funkcjonariusze, więc prawdopodobieństwo, że wszyscy trzej przez tyle lat oszukiwali swoich przełożonych (w tym wypadku bezpośrednio Departament IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) jest równe zeru. 3/ Spotkania odbywały się w lokalu konspiracyjnym, więc duchowny godząc się na tę konspirację, świadomie łamał przepisy kościelne, zakazujące jakichkolwiek spotkań z esbekami poza urzędami parafialnymi czy paszportowymi. 4/ W posłowie do swojej książki "Księża wobec bezpieki" opisałem fakt, że w 1983 r. z okazji drugiej pielgrzymki papieskiej do Ojczyzny TW "Filozof" został przekazany z Wydziału IV SB w Częstochowie do Wydziału IV w Krakowie. Gdyby był to agent fikcyjny, to wykryłyby to służby krakowskie. 5/ Dowodem, choć innej kategorii, jest postawa abp Józefa Życińskiego, który od kilku lat zaciekle zwalcza lustrację, posuwając się często do niewybrednych ataków personalnych na historyków i pracowników IPN, niegodnych hierarchy Kościoła katolickiego. Poza tym, swym histerycznym zachowaniem wręcz pokazuje, jak panicznie boi się swojej przeszłości. 6/ Dowodem może też stać się obecne zachowanie metropolity lubelskiego. Jeżeli bowiem czuje się niewinny, to powinien podac do sądu tak dr Sławomira Cenckiewicza i mnie, jak wspomnianych trzej oficerów SB. Jeżeli jednak tego nie uczyni, to de facto przyzna się do wszystkiego. W całej tej sprawie najgorsze jest jednak, to, że co najmniej od dwóch lat wiedzieli o tym tak przewodniczący Episkopatu Polski, jak i metropolita krakowski, ale nie zrobili nic oby "rozbroić" ową minę. A później będzie się mówić, że winni są wszyscy - dziennikarze, historycy, masoni, Żydzi (czytaj: Ormianie). Wszyscy, tylko nie ci, co współpracowali z wrogami Kościoła, i nie ci, co to tuszowali. Dokąd polskie władze kościelne nie zdobędą się na odwagę, aby opublikować utajniony raport kościelnej komisji historycznej, to dotąd społeczeństwo będzie targane kolejnymi bolesnymi sprawami, ujawnianymi przez historyków i dziennikarzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może tak drodzy Państwo darujecie sobie te komentarze i pozwolicie Arcybiskupowi Życińskiemu spokojnie odejść ....Trwają właśnie uroczystości pożegnalne, a Wy nawet śmierci nie potraficie uszanować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mc'keine napisał:
niech go zegnaja Ci co mu reke sciskali jak donosil na kolegow dla mnie nie byl on w 1% nawet autorytetem, wiec nie wiem po co tak rozdmuchuja ten caly pogrzeb, propaganda medialna PO
Jak brakuje autorytetów to się ich kreuje podobnie jak z J.Nowakiem Jeziorańskim , czy niby profesorem -Bartoszewskim , no nie wolno zapominać o Geremku typowym szkodniku dla Polski i Polaków itd. ale to tylko takich niby bohaterów się nam kreuje bo ci są wygodni bo z jednej parafii itd. a zapomina się o wielkich Polakach którzy oddali życie za ten kraj a wśród nich było też sporo Bohaterów Żydowskiego pochodzenia tyle że Ci byli patriotami i walczyli o ten kraj o leprze jutro dla wszystkich obywateli ! tamci idąc przebojem walczyli czy walczą o to co mieli nakazane od swoich mocodawców .I tu ten obywatel wcale od nich nie odbiegał bo to że był żydowskiego pochodzenia to fakt a to czy donosił czy nie ? no cóż strasznie walczył by nie otwierać archiwów IPN-u ja wiem że jestem czysty i dla mnie mogli otworzyć i 20 lat temu a jak widać do tej pory co niektórzy mieli mają i mieć będą strach w oczach więc niewinni się bali i boją ???- dziwne no nie !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"14:13 Kondukt liczący kilkanaście tysięcy osób dotarł do ul. Krakowskie Przedmieście" Przegieliście. Przed chwilą stamtąd wróciłam. Ktoś nie potrafi liczyć jeśli kilka (najwyżej kilka) myli mu się z kilkanaście.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brakuje mi jednej , bardzo istotnej informacji a mianowicie gdzie jutro i o której godzinie po pochówku odbędzie się konselacja dla żałobników ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie odpuście te komentarze .... bo ręce opadają jak się czyta tą żenadę ;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Biskup Życiński dużo robił dla pojednania i zbliżenia Żydów i Polaków. Bardzo byłby zadowolony i dziękowałby za taką modlitwę. Okazuje się, że gdy odchodzi mądry człowiek to my poprzez tę jego mądrość możemy na pewne rzeczy spojrzeć z innej perspektywy. Z tej perspektywy wzajemnego szacunku dla innych wyznań i religii, w tym przypadku judaizmu. Będzie go nam brakować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lena napisał:
Ludzie odpuście te komentarze .... bo ręce opadają jak się czyta tą żenadę ;/
to nie czytaj nikt cie nie zmusza do czytania
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdzie stypa ? Bo się wybieram !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bo wstydzę się za lublinian, którzy nie uznają żadnej świętości i nawet w takiej chwili nie potrafią powstrzymać się od niewybrednych komentarzy.... ;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żeby wniebowstąpienie też nie wypadło w weekend bo znowu imprezy poodwołują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mszę pogrzebową odprawią w kościele czy w synagodze?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krzyżownik napisał:
Żeby wniebowstąpienie też nie wypadło w weekend bo znowu imprezy poodwołują.
mama z panieńskiego deb***??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lena napisał:
bo wstydzę się za lublinian, którzy nie uznają żadnej świętości i nawet w takiej chwili nie potrafią powstrzymać się od niewybrednych komentarzy.... ;/
masz dowod na to, ze jedynym zrodlem wiedzy katolika jest i powinien byc kosciol. eot
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Życiński był niewierzącym co wypowiedzial na promocji swej książki "Samotny wśród liberałów" twierdząc, że "GDYBY CHRYSTUS DZISIAJ ŻYŁ, TO przypowieść byłem głodny a nie nakarmiliscie mnie....." uzupelnił by "byłem oczerniany a nie obroniliście mnie" (po czym zaczął urągać na teczki i ich czyteklników). Ponieważ jego zycie polegało głównie na wykorzystywaniu wiary innych więc był filozofem nauki podobnym do K. Marksa uznającego pasozytnictwo za prawdziwe i naukowe życie. Marks choć z rodziny zuydowskiej jednak formalnie był "antysemitą" zaś tworczy filojudaizm Życńskiego był tak wielki, że nie mogł przxeżyć wypowiedzi hionorowego goscia Dnia Judaizmu ks Pawlowskiego z Izraela stwierdzajacego brak antysemityzmu wśród Polakow i radzacego wielce przez abp umiłowanemu Grossowi by zajał się żydowskimi policjantami w gettach jacy wydali kryjówkę jego rodziny (ur sie jako Hersz Gringer w Zamościu)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale sekta PIS RM sobie używa!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
M. napisał:
"14:13 Kondukt liczący kilkanaście tysięcy osób dotarł do ul. Krakowskie Przedmieście" Przegieliście. Przed chwilą stamtąd wróciłam. Ktoś nie potrafi liczyć jeśli kilka (najwyżej kilka) myli mu się z kilkanaście.
A co liczylas, szpiegowalas niedobra kobieto? Ja tez bylem i uwazam ze bylo duzo ludzi i raczej sie nie pomylili.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...