Korki na tym skrzyżowaniu są każdego popołudnia. Urzędnicy nie wiedzą co zrobić

Można trochę poprawić przepustowość: warunkowa strzałka przy zjeździe z Narutowicza w Głęboką, a nie jak teraz kierunkowa. I od razu będzie lepiej...

Zrobić rondo i po sprawie haha

To niech ten ynteligent od sygnalizacji powie gdzie podziała się zielona strzałka z Narutowicza w Głęboką?

Jak to w UM Lublin: "Chcieliśmy ale i tak jak zwykle nam się nie udało..." Zwyczajowa śpiewka naszych urzędasów i to bez względu na to jaka opcja rządzi miastem.

Spece co by tu jeszcze spieprzyć to jest właśnie UM w Lublinie

"Sygnalizację ustawiano metodą prób i błędów." A gdzie k***a kilkanaście milionów puszczonych na "zieloną falę"?

W ciągu kolejnych 700 lat może już być tylko gorzej, bo przed nami jeszcze budowa "dworca metropolitarnego" i przeniesienie PKS pod PKP. Rozwiązanie jest szalenie proste - wytyczyć tamtędy obowiązkową trasę dla wszystkich samochodów służbowych "ratusza" i prywatnych, którymi do pracy jeżdżą urzędnicy.

Janusze wolą z przyzwyczajenia stać w korkach zamiast pustą trasą jeździć i krzyczeć, że to wina urzędu heh.

zamknac wjazd od strony Lipowej i Piłsudskiego, Narutowicza, zostawić tylko wjazd dla komunikacji miejskiej

Budować przejścia podziemne albo kladki dla pieszych bezkolizyjne lewoskrety a nie takie buble jak to skrzyzowanie

Muzyczna odciążyła al. Piłsudskiego. Narutowicza mogłaby odciążyć tylko ulica równoległa.

Przecież jest w Ratuszu "geniusz komunikacyjny" p.Kieliszek.....niech myśli....tylko ,żeby nie wymyślił "nowej głupoty" ! A sposób jest...zrobić lewoskręt koło Viktorii z Narutowicza w kierunku Piłsudskiego, a w/w odcinek ulicy tylko dla zaopatrzenia, komunikacji miejskiej, mieszkańców i rowerzystów !!! Kto chce na LSM nadłoży trochę ale nową trasą i mostem !!!!

To sa korki?! Mieszkalem 20 lat na Narutowicza na przeciwko Maryny. Zapraszam do Stanow, zobaczycie 'korki' ;)

Spróbujcie wyłączyć sygnalizację ,  przynajmniej na parę godzin, gorzej nie będzie. Może poprawi, to płynność ruchu, ale jak się okaże, że jest lepiej ... Nawet nie chcę myśleć, co będzie dalej.

Do Ratusza! Teoretycznie tylko ulica równoległa odciąży ulicę G.Narutowicza. Kładki ja ktoś tu napisał może i dałoby radę, ale starsze osoby, inwalidzi itd..koszty, ale na pewno zmniejszy korek w dużym stopniu. Teraz uważnie przeczytajcie. Napisałem komentarz kiedyś odnośnie korków w Niemcach pod Lublinem, trasa Lubartów - Lublin. Korek jest wtedy i tylko wtedy gdy: "SĄ WŁĄCZONE ŚWIATŁA SYGNALIZACYJNE!" Gdy światła po moim wpisie ktoś wyłączył na chyba 2 tygodnie - nie było żadnych korków! Uwaga, nie zapomniałem o przejściach dla pieszych pisząc teraz, zawsze i każdy kierowca zatrzyma się aby puścić pieszego na przejściu. Tylkoże, trwa to dosłownie tylko parę sekund i auta jadą dalej, ruch jest płynniejszy X 10. To działało bo tam przejechać w godzinach szczytu, to korek jest czasami do dwupasmówki od Ciecierzyna - po zakręt za Niemcami, jest to odcinek jakieś 54-5 km. Dlatego radziłbym (przynajmniej jako doświadczenie) wyłączyć na 2 godziny sygnalizację świetlną w godzinach szczytu (popołudnie) - zobaczycie że zadziała! Pieszy przejdzie a kierowcy przejadą bez większych problemów ulicą Narutowicza w stronę LSM i Czuby (mieszkam na LSM) a biuro mam w Lubartowie )))

nie od dzisiaj miasto nie ma należytego połączenia północ-południe, miało być Sowińskiego nawet z tunelem pod Racławickimi , dlaczego tego nie robicie?

To proste. Korki są od zbyt dużej liczby samochodów. Samochody muszą mieć ograniczony wjazd do centrum, bo się wszystkie nie zmieszczą. Dwa skrajne pasy Narutowicza powinno się zamienić na buspasy, żeby usprawnić komunikację zbiorową, żeby była konkurencyjna dla aut. Tu nie ma innego wyjścia. Czas to zrozumieć. Radny, który mówi o wiadukcie niech sam sobie mieszka koło wiaduktów. Tam mieszkają ludzie! To jest miasto. Dalsza rozbudowa ulic zdegraduje to miejsce!

Proponuje zrobić zakaz skrętu w lewo w Narutowicza z Piłsudskiego jadąc od Stadionu. To wymusi ruch przez Muzyczna i tu należy wydłużyć zielone światło.

"Budować przejścia podziemne albo kladki dla pieszych" - a to sobie sam lataj pod ziemią, albo kładkami. Wysadź tyłek z auta i sobie lataj. Musicie to zrozumieć, że w tym kraju jest za dużo samochodów i tylko ograniczanie wjazdu do centrów miast coś zmieni oraz usprawnienie komunikacji zbiorowej. A jak ona ma być konkurencyjna jak stoi w korkach razem z PUSTYMI autami. Sprawdź najczęściej - jedno auto - jedna osoba.

Ja uważam, że Pan Żuk powinien wprowadzić nakaz jeżdżenia samochodami krótkimi wtedy korki się skrócą.