Chcą walczyć o medal? Z jednym, mocno zaawansowanym wiekowo rozgrywającym i jego zmiennikiem Pelczarem? Stal, Zastal i Śląsk będą poza zasięgiem Startu, do tego dość mocne składy zbudowały Legia i King, no i nie można też zapominać o Treflu. Znając niestety prozę życia, do Lublina trafią raczej przeciętni gracze na pozycję SG i SF i sukcesem zespołu będzie wówczas zakwalifikowanie się do fazy play-off. Na zawodników w rodzaju Lemara, Lewisa czy Laksy chyba nie ma co liczyć, choc oczywiście chciałbym się mylić w tym względzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz