Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ks. Alfred Wierzbicki staje przed komisją dyscyplinarną KUL

Utworzony przez Kroll, 25 listopada 2021 r. o 21:07 Powrót do artykułu
Komisja Dyscyplinarna KUL demaskuje upadek norm moralnych tych, którzy zapomnieli, że treścią statutu KUL jest wolność światopoglądowa i zakaz afiszowania się przynależnością, wyraźną sympatią do partii politycznych. Śp. Ojciec Woroniecki w Niebie truchleje widząc co się dzieje… Oskarżony wbrew logice chrześcijańskiego przykazania miłości Boga i bliźniego Prof. Alfred Marek Wierzbicki, to polski duchowny katolicki żyjący zgodnie z Ewangelią w myśl której „cokolwiek uczyniliście moim braciom, mnie samemu uczyniliście”. Teolog i etyk, którego Mistrzem był Ks. Prof. Tadeusz Styczeń – uczeń i przyjaciel Jana Pawła II, który ks. Alfreda przeprowadzał przez kolejne stopnie naukowe. Stopień doktora habilitowanego nauk humanistycznych w zakresie filozofii otrzymał w 2006 na Wydziale Filozofii KUL na podstawie dorobku naukowego oraz rozprawy pt. Filozofia a totalitaryzm. Światła, którego blask pochodzi od prawdy, żadna komisja korcem nie nakryje. "“Nasz naród jak lawa, z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa; Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi, plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.” - Dziady - zawsze aktualne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzień dobry, czy zastałem Jolkę ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kim jest ten Wyrostkiewicz. Najpierw bylo glosno bo teolog moralista w Roztoczanskim Parku,potem szef fili w Stalowej Woli teraz juz Rzecznik. Za tego rektora to nawet jest rzecznik i zastepca rzecznika a oelnomocnikow to juz chyba 20. A Kul coraz slabszy i slabszy,bedac absolwentem to ja swoich dzieci tam na studia nie wysle a ks.Wierzbicki no coz ,moze juz niektorzy zapomnieli ale wlasnie w podobny sposob byl traktowany Wojtyla na uniwersytecie. Starsi wiedza jak twardy KUL podszedl do ksiazki milosc i odpowiedzialnosc ,jak ks Witek protestowal.Potem wszystko sie zmienilo jak zostal papiezem.Nagle nasz profesor papiezem.Gdyby ks .Wierzbicki zostal biskupem to objela by go amnestia na KUL ,pewnie wyglosilby wyklad inauguracyjny i KUL by sie szczycil ,ze nasz absolwent biskupem. Ks Wierzbicki ma pexha ,ze jest zwyklym ksiedzem,gdyby to mowil abp Zycinski byloby ok. I czy nie jest ironia,ze uczniowie ze szkoly Wojtyly sa niezrozumiani na KUL ,ks.Szostek,ks,Wierzbicki. Krytyla ks Guza ,to zarzut?w jakiej mh rzeczywistosci zyjemy, Ukarac ks Wierzbickiego to przyznac racje Ks.Guzowi. A wypowiedz ministra Czarnka o swoim dziekanie ?godzi sie czy sie nie godzi czy mamy na KUL podwojna moralnosc. Moze lepiej zajax sie nauka a nie polityka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"To za to działacze pro-life domagali się zwolnienia profesora z KUL." ??? Niech anonim "ask" lepiej zaprzestanie tego wciskania "pro-life". 1) To angielszczyzna, a żyjemy w Polsce z językiem urzędowym polskim. 2) Takie uciekanie się do angielszczyzny pozwala przemycić treści kłamliwe - tak jak w tym wypadku. To już prędzej jest "anti-choice" czyli "przeciwnicy (wolnego) wyboru". Ich działania prowadzą niekiedy do śmierci - jak w ostatnio ujawnionym wypadku młodej kobiety w Pszczynie. W znaczeniu mniej bezpośrednim też są to niekiedy zabójcy - ich szczucie prowadzi niekiedy do takich trudności życiowych, że zamęczeni ludzie żyją krócej lub popełniają samobójstwo. Śmiechu godne to rzekome "pro-life" polegające na zniewalaniu i męczeniu innych... Bo jakiś wpływowy głupek (z naśladowcami) ubzdurał(li) sobie, że zaraz po połączeniu jajeczka z plemnikiem mamy "homo sapiens"/"animal rationale"...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  • Żałosne jest czepianie się Rzecznika KUL za przedstawianie informacji. Gdyby pan profesor Michał Wyrostkiewicz informacji nie przedstawił, to także nastąpiłby atak.
  • Ksiądz profesor Alfred Wierzbicki mógłby być bardziej powściągliwy w krytykowaniu - nie tylko księdza profesora Tadeusza Guza. Księża (jako duchowni i profesorowie) powinni zostać zobowiązani przez zwierzchników do szczerej rozmowy w cztery oczy albo z udziałem doświadczonego mediatora. To powinno wystarczyć. Postępowanie dyscyplinarne to przesada.
  • Niepokoi mnie skłonność do łatwego wykluczania ludzi - niestety, to można zauważyć również w niektórych (zwłaszcza kąśliwych wypowiedziach ks. prof. A. Wierzbickiego. Jednakże dużym błędem jest chęć wykluczenia ks. prof. A. Wierzbickiego. Piszę to, choć sporo medialnie nagłaśnianych wypowiedzi Ks. Profesora jest dla mnie bolesnych - byłoby pięknie, gdyby księża bardziej miłowali nauczanie katolickie od swego indywidualizmu (nawet cennego w określonych sprawach).
  • Zauważyłem prawie miesiąc temu silną tendencję do wykluczania innych katolików podczas kazania podczas Mszy św. w rycie trydenckim; w ramach oczywistego bezprawia (dokładnie: uzurpacji władzy, nazwanej przez Teologa spoza Lublina "sądem kapturowym") części księży ubzdurało się, jakoby wolno im było odmawiać Komunii świętej katolikom "z innej bajki" (a dokładnie z "bajki Natankowej"); niedawno wyszło nawet na to, że Komunii świętej w jednym z kościołów będzie się odmawiać Panu, który służy do Mszy świętej w innym kościele.
  • Brak umiarkowania w przejawach dystansowania się (zwłaszcza publicznie) od ludzi prezentujących odmienne stanowiska lub praktyki modlitewne boli. Prawdopodobnie nie tylko mnie. Kopiowanie praktyk politycznych (szczególnie faktycznie barbarzyńskich) w środowiskach katolickich to diabelski środek zniszczenia - w tym zniszczenia (a przynajmniej mocnego poranienia) miłości chrześcijańskiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta cała sytuacja pokazuje, jak żałosny jest kler, ze szczególnym uwzględnieniem hierarchów KK. Nie ma tu miejsca na myślenie, jest tępe realizowanie wytycznych jakichś kilku zmutowanych psychicznie dziadków kompletnie oderwanych od rzeczywistości. Normalni księża (niewielu takich jest, ale są) mają w KK ciężko - muszą się dostosować, odejść, albo po cichu cierpieć. Dziś Kościół Katolicki - ten w polskim wydaniu - nie ma już praktycznie nic wspólnego z nauczaniem Jezusa, dlatego opuściłem tę wyimaginowaną wspólnotę żyjącą w grzechu (grzechach) i bardzo mi z tym dobrze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiwat Polska - CENZURA dalej działa. Kto myśli inaczej niż "władza" - ten WRÓG ludu i ustroju !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to trzeba zmienić nazwę albo wywalać takie lewackie towarzystwo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten pan głosząc swoje poglądy wpisuje się w ogólną lewacką nawałnicę. Pytanie tylko , kto go sponosoruje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" „Można być profesorem, ale można być też skończonym durniem”. Te ostatnie były komentarzem do słów innego wykładowcy KUL ks. Tadeusza Guza, który szczepienia porównywał do zbrodni nazistów." P. Guz dotychczas był znany raczej z głupawej gadki o tym, że "konsekrowane ręce księdza" nie zarażają. Jednak głoszenie że szczepienia są podobne do "zbrodni nazistów" to już naprawdę myśl godna jołopa. Zrobił sobie KUL "profesora" z p. Guza parę lat temu i ten osobnik plecie jak obłąkany bez opamiętania...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każdy przyzwoity człowiek powinien stanąć murem za ks. Wierzbickim! Hańba dla PiSowskiego inkwizatora Czarnka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Każdy przyzwoity człowiek powinien stanąć murem za ks. Wierzbickim! Hańba dla PiSowskiego inkwizatora Czarnka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...