Ciekawe dlaczego Lubelska Spółdzielnia Pracy Przemysłu Spożywczego chce sprzedać swoją firmę?
|
|
Popatrzcie na cukrownie lublin. Podzielicie jej los już chwilę po sprzedarzy... PO co sprzedawać firmę która tak prężnie działa? od ładnych paru latek następuje proces wyprowadzania przemyslu z lublina - nic dobrego za tym nie idzie. Ludzie muszą gdzieś pracować bo z pensji na kasie 800 zł nie wyżyją!
|
|
niestety jakość ich wyrobów ostatnio się pogorszyła czekoladki mrcepanowe mają w środku jakieś słodkie mazidło a nie marcepan a w niektórych czekolada deserowa została zastąpiona tańszą czekoladą mleczną
|
|
...a po tem sprzedadzą: wyższe uczelnie i szpitale ... bo tyle tylko zostanie w Lublinie !!! ...
...jak i w regionie: co aktualnie za bezcen sprzedaja polskie uzdrowiska czy tzw. wielką chemię
I JAK TU ZYC PANIE PREMIERZE ???
|
|
"O take Polske'' walczono w latach 80-tych.
|
|
Spokojnie dziewczyny... Już coś w Anglii szukam dla Was! A ty Sylwia wkładaj rękawiczki jak czekoladki odwracasz!!!
|
|
Czy ktoś mi może wyjaśnić jaki jest cel sprzedaży najlepiej wypromowanej lubelskiej firmy?
Inwestor branżowy po prostu kupi markę, przeniesie produkcję do siebie i tyle będzie z firmy z tak wielką tradycją.
|
|
Solidarnosc miala kiedys bardzo dobre produkty, chociaz wiekszosc mialo ten sam smak. Niestety Dyrekcja (tak jak w wiekszosci zakladow z branzy spozywczej) nie ma pojecia jak wyjsc na rynki zagraniczne. Podam przyklad rynkow Ameryki Polnocnej - najbardziej chlonnych na Swiecie. Owszem polskie marki spozywcze tu wystepuja ale sprowadzane sa przez malych polonijnych importerow i sprzedawane za smiesznie niskie ceny (czesto nizsze niz w Polsce) w 99% do sklepikow prowadzonych przez ludzi z Europy wschodniej. Galaretki "Wiosenne" kiedys byly naprawde bardzo dobre, teraz o wiele mniejsze i smak nie ten sam. W USA mozna je kupic o 3040% taniej niz w fabrycznym sklepie Solidarnosci.
Zadna polska firma nie zaistniala na rynku w USA czy Kanadzie. Winni temu sa zarowno dyrekcja firm, gamonie z urzedow marszalkowskich odpowiedzialni za promocje zagraniczne w/w artykulow a takze odpowiedzialni za promowanie polskiej gospodarki panie i panowie z biur radcy handlowego. Nie majac wiekszego pojecia na temat rynkow zachodnich, skupiaja sie glownie na pomocy firmom zajmujacym sie wielkim biznesem czyli wegiel, miedz itp.
|
|
KIEDYŚ BYŁA TO SPÓŁDZIELNIA,obecnie sp.z o.o. zrobią co zechcą,bo jest prywatna.
|
|
Proszę mi wytłumaczyć! Jak to się dzieje, że dochód jest 235 mln, a chcą sprzedać za 100 mln. Czyżby następny przekręt?
|
|
Terminu przychód nie należy mylić z dochodem, utargiem, ani zyskiem. Wysokość przychodów jednostki gospodarczej nie odzwierciedla jej rzeczywistej sytuacji finansowej |
|
No pewnie... Sprzedajmy wszystko co Nam jeszcze w Lublinie pozostało. Skończą jak cukrownia, Zakłady Tytoniowe etc. Może zlikwidujmy jeszcze Biuro Obsługi Klienta Orange w Lublinie, które tez zatrudnia wiele osób. Po co Nam większe zakłady pracy???Lublin woli mieć wiecej bezrobtnych niż większe wpływy do skarbonki....
|
|
Icek Bimbermann,trzyma rękę na pulsie,wykupił i dalej wykupuje to co jeszcze możliwe i nadaje się do wykupienia,ma układy wszędzie to bardzo obrotny gość.Ńie wiadomo czy to dobre czy złe dla regionu,zobaczymy.
|
|
TO będzie taki przekręt jak na KALISZANCE dorobią sie tylko prezesi i rada nadzorcza i beda mieli dożywotnią gwarancje zatrudnienia a zwykły robol na bruk bo są ludzi z ZIOŁOPEKSU za mniejszą stawke bo to zakład pracy chronionej NIE DAJCIE SIĘ SPRZEDAĆ ZAPAMIĘTAJCIE MNIE OSTRZEGAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|