Kupił mieszkanie w spółdzielni, w której jest wiceszefem

mieszkaniec napisał:

Sprawa jest prosta do rozsądzenia. Przekręty z małymi przetargami, robi się tak, że wiesza się ogłoszenie na tablicy ogłoszeń nie dając informacji do mediów, potem ogłoszenie zostaje zerwane przez łobuza i już nie wisi. Należy ustalić czy specjalne utrudniano dostęp do ogłoszeniu o przetargu, czy nie. Gdzie ogłoszenie się ukazało? Kiedy? Jak długo wisiało? Dopiero potem można osądzać. Przeglądam jeden komercyjny serwis internetowy zbierający informacje o przegargach (od spółdzielni, komorników, urzędów miast, urzędów gmin) i prawdę mówiąc tego mieszkania nie znalazłem, przeszukując ogłoszenia od pół roku wstecz do teraz. Sam bym się zainteresował, gdybym wiedział.

Ogłoszenie o przetargu na powyższe mieszkanie było zamieszczane dwukrotnie w prasie i na stronie internetowej tej spółdzielni!!!!!!! Podany był termin składania ofert jak również minimalna cena wywoławcza.

Ludzie!!! Zacznijcie czytać gazety zanim kogoś oskarżycie!!! Ogłoszenie o przetargu na powyższe mieszkanie było zamieszczane dwukrotnie w prasie i na stronie internetowej tej spółdzielni!!!!!!! Podany był termin składania ofert jak również minimalna cena wywoławcza - nie mógł dać niższej niż w ogłoszeniu!!! A, że nikt nie wykazał zainteresowania tą ruderą - to zapewne z tego względu, ze mieszkanie to było do generalnego remontu.Na przyszłość NIE OSKARŻAJCIE JEŚLI NIE MACIE PEWNYCH INFORMACJI!!!

ciekawe kto zapłaci zaległy czynsz za to mieszkanie ,na pewno nie obecny właściciel ,,tylko kto

Wielkie brawa, że w końcu ktoś odważył się opisać przynajmniej jeden z przekrętów władz LSM. Może to będzie dobry początek i w końcu ktoś zrobi porządek, przypatrzy się działaniom władz spółdzielni, za poczynania których to płacą mieszkańcy.Ostatecznie erę komuny mamy za sobą, ale chyba jednak nie do końca, bo w Spółdzielni LSM dalej da się wyczuć powiew dawnej epoki. A najgorsze jest to, że mimo tego, że wszyscy wiedzą co się tam dzieje, to nikt z tym nic nie robi. Czy obowiazujące przepisy dotyczą tylko części społeczeństwa, a Zarząd LSM jest tak mocny, że sam je sobie stanowi?

Przetargi w LSM to jeden wielki skandal i przekręt, panowie prezesi od lat traktuja spółdzielnie jako swój folwark, prokuratura powinna sprawdzic też inne przetargi "ofertowe" gdzie "swoi" wiedzieli o cenach złożonych przez innych oferentów

~gość~ napisał:

ciekawe kto zapłaci zaległy czynsz za to mieszkanie ,na pewno nie obecny właściciel ,,tylko kto

A to ciekawe pytanie..... no właśnie KTO ? KTO?

noname napisał:

Ludzie!!! Zacznijcie czytać gazety zanim kogoś oskarżycie!!! Ogłoszenie o przetargu na powyższe mieszkanie było zamieszczane dwukrotnie w prasie i na stronie internetowej tej spółdzielni!!!!!!! Podany był termin składania ofert jak również minimalna cena wywoławcza - nie mógł dać niższej niż w ogłoszeniu!!! A, że nikt nie wykazał zainteresowania tą ruderą - to zapewne z tego względu, ze mieszkanie to było do generalnego remontu.Na przyszłość NIE OSKARŻAJCIE JEŚLI NIE MACIE PEWNYCH INFORMACJI!!!

Witamy pracownika spółdzielni LSM na forum, a może to sam jaśnie panujący prezes Mazurek się wyppowiada???

takajedna napisał:

odwalcie sie od Prezesa!!! jak tylko ktos potrzebuje pomocy, on zawsze pomaga! a kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien!!! a na os. Mickiewicza jest tyle społeczniakow ze niech ich wszystkich...!!! ktos tu dobrze napisal ze psy ogrodnika. a ta stara lumfra co to niby sie interesowala mieszkaniem to pewnie z czystej ciekawosci a nie z tego powodu, ze chciala je kupic. pier... o Szopenie

I kolejny obrońca biednego Mazurka. Skąd pani wie, że pomaga? Siedzi Pani u niego w sekretariacie?

aaa napisał:

I kolejny obrońca biednego Mazurka. Skąd pani wie, że pomaga? Siedzi Pani u niego w sekretariacie?

W sekretariacie siedzi wyfiokowana dama która wraz ze swym zięciem roznosi pisma do mieszkańców , oczywiście nie za darmo, bagatela za każdy doręczony dokument bierze 1zł, to niby dlaczego prezes nie miałby sobie kupić taniej mieszkania. Ludzie przestańcie narzekać weźmy się w końcu za to.

aaa napisał:

Witamy pracownika spółdzielni LSM na forum, a może to sam jaśnie panujący prezes Mazurek się wyppowiada???

O! Witamy jasnowidza! A może nie pracownik, tylko ktoś obiektywny? Ja tylko piszę jak było naprawdę. A widzę, że większość na tym forum to jak stado baranów - jeden za drugim podąża w stwierdzeniu, że jak prezes to od razu wałki, lody, przekręty. Tak naprawdę to zwykła zawiść przez ludzi przemawia, że ktoś sobie kupił chałupę za nieduże pieniądze. Ciekawe ilu z tych oskarżycieli dzięki durnej ustawie naszego rządu wykupiło sobie mieszkanie za "złotówkę"???

noname napisał:

O! Witamy jasnowidza! A może nie pracownik, tylko ktoś obiektywny? Ja tylko piszę jak było naprawdę. A widzę, że większość na tym forum to jak stado baranów - jeden za drugim podąża w stwierdzeniu, że jak prezes to od razu wałki, lody, przekręty. Tak naprawdę to zwykła zawiść przez ludzi przemawia, że ktoś sobie kupił chałupę za nieduże pieniądze. Ciekawe ilu z tych oskarżycieli dzięki durnej ustawie naszego rządu wykupiło sobie mieszkanie za "złotówkę"???

ciekawe skąd prezes lekką ręką znalazł 140 tysięcy przecież oni podobno tak niewiele zarabiają ja 20lat prowadzę swoją działalność i nie wiem czy bym wysupłał tyle kasy

Towarzysze Prezesi z LSM bronili swoich członków od wielkiego nieszczęścia jakim miał być tor motocrrosowy i skutecznie odwrócili uwagę od swojego kręcenia lodów. Od lat tak jest, że lokale spółdzielcze po eksmisji jakimś dziwnym sposobem trafiają do łapsk świty spółdzielczej. Podobnież w Lublinie są prokuratorzy ale oni są tylko od "kurdupla". A tak na marginesie co to za przetarg jak startuje jedna osoba. W cywilizowanym kraju a nie tow. Gąbki taki przekręt winien być unieważniony.Tow. Gąbko wybory blisko. Zrobimy Ci niespodziankę i zabierzemu Ci te diety radnego w kwocie 1800PLN na M-c.

takajedna napisał:

odwalcie sie od Prezesa!!! jak tylko ktos potrzebuje pomocy, on zawsze pomaga! a kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien!!! a na os. Mickiewicza jest tyle społeczniakow ze niech ich wszystkich...!!! ktos tu dobrze napisal ze psy ogrodnika. a ta stara lumfra co to niby sie interesowala mieszkaniem to pewnie z czystej ciekawosci a nie z tego powodu, ze chciala je kupic. pier... o Szopenie

przepraszam bardzo ale komu pomaga ? jesli ktos ma zadłuzenie to stara sie mu pomagac np. rozklada na raty to mieszkanie moze dyło do remontu ale czy ktoś wie jaki tam był metraż ? na tym osiedlu mieszkanie ok.35 m2 do totalnego remontu kosztuje prawie 200 tysięcy więc gdzie tu jakaś logika ... jawny przekret powinna zająć się tym prokuratura