Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Łatają ubytki na drogach w Lublinie. 20 ton łat

Utworzony przez ufd, 17 lutego 2015 r. o 10:15 Powrót do artykułu
proszę nie obrażać pana deski i pana gumiaka :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zróbcie prawdziwy remont ul. Witosa w obu kierunkach od skrzyżowania z ul. Doświadczalną do ronda pod Zamkiem. Najgorszy odcinek i to z zakrętami zaczyna się pod wiaduktami. Wystające i krzywe studzienki, dziury, strupy asfaltu brak barier ochronnych to tragedia. Ostatnio to przyczyna poważnych wypadków. Przecież to główna arteria Lublina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Kieliszek,   Te właściwe naprawy to chyba w większości na papierze tylko wystąpią...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkam przy ul.Popiełuszki i stanowczo stwierdzam, że tego roku NIKT NIC TU NIE ŁATAŁ W ASFALCIE. Może w statystyce i pobranym materiale ktoś to uwzględnił, ale wynika z tego że byli to OSZUŚCI i ZŁODZIEJE WORKOWANEGO ASFALTU
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nowa technika budowy POlskich autostrad miejskich
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co raz bardziej lubie sarkastyczny styl uprawiania dziennikarstwa przez pana Dominika Smage,i to nie jest złośliwość z mojej strony tylko komplement.Bo bardzo lubie jak pan Dominik nazywa żeczy po imieniu bo mamy XXI wiek a metody napraw naszych ulic są rodem za czasów Gomułki albo wczesnego Gierka bo jak inaczej można określić łatanienie dziur z woreczka i i ugniatanie go gumiakiem.A określenia pana Kieliszka mianem pana"nie da sie"przy okazji artykułu o wypadku na skrzyżowaniu Krochmalnej,Diamentowej i Jana Pawła to było mistrzostwo świata.Gorąco pozdrawiam pana Dominika Smage
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najfajniejsze jest to że każdy kto podpisuje się pod takimi artykułami zdaje się być specjalistą od remontów nawierzchni bitumicznych przez co potwierdza tylko stereotyp Polaka co to zna się na wszytkim czyli na niczym [cool][czesc]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tym razem łatanie po zimie na poważnie rozpoczną we wrześniu, bo wybory w październiku :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A przedłużenie Diamentowej do Orlenu i MPWiKu??? Często jeżdżę się tankować do stacji paliw Orlen i do myjni w MPWiK i wpadam w takie dziury że szkoda gadać. Kto mi naprawi zawieszenie panie Kieliszku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak zwana "masa z woreczka" to redaktorkowi dała życie. Czym jest i jak się stosuje,to o czym pisze dziennikarzyna,niech się dowie czym prędzej!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawi mnie czy w 'tym" roku będą tzw. "remonty cząstkowe" najbardziej zniszczonych odcinków ulic - w ubiegłym roku nie było takich remontów.  Złośliwie "mówiąc" nasi lubelscy urzędnicy z Zarządu Dróg Miejskich sumiennie (nie)dbają o stan zawieszenia w samochodach Mieszkańców, przyjezdnych oraz systematyczne niszczenie autobusów i trolejbusów komunikacji miejskiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zróbcie prawdziwy remont ul. Witosa w obu kierunkach od skrzyżowania z ul. Doświadczalną do ronda pod Zamkiem. Najgorszy odcinek i to z zakrętami zaczyna się pod wiaduktami. Wystające i krzywe studzienki, dziury, strupy asfaltu brak barier ochronnych to tragedia. Ostatnio to przyczyna poważnych wypadków. Przecież to główna arteria Lublina.
 
Zróbcie prawdziwy remont ul. Witosa w obu kierunkach od skrzyżowania z ul. Doświadczalną do ronda pod Zamkiem. Najgorszy odcinek i to z zakrętami zaczyna się pod wiaduktami. Wystające i krzywe studzienki, dziury, strupy asfaltu brak barier ochronnych to tragedia. Ostatnio to przyczyna poważnych wypadków. Przecież to główna arteria Lublina.
Ano właśnie! -mi akurat "szkoda" mojego nowego auta i od listopada (w stronę Piask) zacząłem jeździć nową Mełgiewską i na węzeł Zadębie, obwodnicę miasta. Może jest kilometr dalej, ale szosa gladka jak stół. Dodam jeszcze, że mieszkam na u.Hutniczej. Po prostu: zrezygnowalem z jazdy Al.Witosa, bo szkoda auta...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...