Leclerc w Lublinie: Parking tylko dla klientów hipermarketu

Totalni idioci. Dzieki temu okolice Zana beda tonac w zaparkowanych we wszelakie dziwne sposoby autach. Dodatkowa kasa dla SM, dodatkowe problemy dla mieszkańców. Nie ma to jak żyć w przyjaznym państwie, pracować w przyjaznym mieście... przyjaznym dla tych co u koryta siedzą.

Ale kto jest idiotą? Kapitalizm jest, niech deweloperzy i władze spółdzielni mieszkaniowych zaczną działać. Prawda jest taka, że nie mogę znaleźć miejsca przyjeżdżając np. do rodziców na Pana Balcera, bo od rana miejsca zajęte są przez pracowników pobliskich firm. Kto dał zgodę na budowę biurowców bez zabezpieczenia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych dla pracowników czy klientów? Podpowiem - idiota jakiś z UM.

do panny lekkich obyczajów nędzy, po.ebało ich ??

4kolka napisał:

Ale kto jest idiotą? Kapitalizm jest, niech deweloperzy i władze spółdzielni mieszkaniowych zaczną działać. Prawda jest taka, że nie mogę znaleźć miejsca przyjeżdżając np. do rodziców na Pana Balcera, bo od rana miejsca zajęte są przez pracowników pobliskich firm. Kto dał zgodę na budowę biurowców bez zabezpieczenia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych dla pracowników czy klientów? Podpowiem - idiota jakiś z UM.

Miejsca są, w biurowcach..ale płatne, nie chcę Cię oszukać ale jakieś ok 200zł za miejsce:/ miesięcznie :/

Dlaczego psioczycie na hipermarket. Ich parking, ich prawo. Baty powinni zebrać administratorzy osiedli, ulic i parkingów. To oni powinni dbać żeby mieszkańcy czy pracownicy mieli gdzie zostawiać samochody. Każdy przyzwyczaił się w mieście, że może coś za niego zrobią inni. A życie jest takie, że jak sam nie zapracujesz to nie masz. Dotyczy to każdej dziedziny. Dlatego kierowcy monitujcie u osób odpowiedzialnych za Wasze parkingi, albo trzeba samemu wziąć łopatę i odśnieżać.

A może po godzinach handlu pobierac opłaty, albo zaproponowac abonament na parkowanie?Bo tak to parking bedzie pusty, a nie bedzie gdzie zaparkowac samochodu, nikomu nie przeszkadzając, poza godzinami handlu.

i napisał:

Totalni idioci. Dzięki temu okolice Zana będą tonąć w zaparkowanych we wszelakie dziwne sposoby autach. Dodatkowa kasa dla SM, dodatkowe problemy dla mieszkańców.

Nie rozumiesz urazie, że parking LECLERCA jest tylko dla klientów tego sklepu i dla nikogo więcej ? Chcesz mieć miejsce parkingowe dla swego auta, to gdzieś sobie je wykup (około 100 zł miesięcznie) albo postaw garaż na swej własności. Chciałbyś żeby na twej posesji parkowały setki aut ćwoków, którzy mieszkają lub pracują w okolicy ?

Cudnie, jakby dotąd nie było problemu z zaparkowaniem na LSM. Trudno, parking jest Leclerca to ich prawo go zamykać po godzinach. Pan radny Gąbka może by końcu coś z tym zrobił, zwłaszcza jak ponad rok temu zlikwidował parking strzeżony przy ul. Wileńskiej nie dając nic w zamian.

miłka napisał:

Dlaczego psioczycie na hipermarket. Ich parking, ich prawo. Baty powinni zebrać administratorzy osiedli, ulic i parkingów. To oni powinni dbać żeby mieszkańcy czy pracownicy mieli gdzie zostawiać samochody. Każdy przyzwyczaił się w mieście, że może coś za niego zrobią inni. A życie jest takie, że jak sam nie zapracujesz to nie masz. Dotyczy to każdej dziedziny. Dlatego kierowcy monitujcie u osób odpowiedzialnych za Wasze parkingi, albo trzeba samemu wziąć łopatę i odśnieżać.

nieee moja droga teraz będą parkować w okolicach prywatnych posesji zastawiajac wjazdy mieszkańcom domkow:/ ok kierowcy nie beda jezdzic, spoko, przyzywyczaja sie ale oj biedni rządzący mogą juz przekalkulowac zyski z akcyzy za np paliwo, mniej sie samochod będzie zuzywał, mniejsze prawdopodobieństwo stłuczki itp... same korzysci a Lublin znowuż taki wielki nie jest zeby sobie do pracy trajtkiem nie podjechac:D chociaz uwazam ze to niesprawiedliwe, miasto sprzedaje grunty bez odpowiedniego zabezpieczenia infrastruktury dla mieszkańców, ale ktoś juz o tymw czesniej tu pisał -racja

W tym mieście nikt nie myśli i dlatego jest jak jest.

Gość napisał:

... Chciałbyś żeby na twej posesji parkowały setki aut ćwoków, którzy mieszkają lub pracują w okolicy ?

Frajerze - nie nazywaj tutaj nikogo ćwokiem - mieszkam 60 kilometerów od mojego miejsca pracy i nawet, gdybym miał słuchać Twojego pier***enia i patrzeć na Twojego zakutego ryja to i tak będę jeździł samochodem do pracy i tak go będę stawiał na uliczkach osiedlowych, bo innego wyjścia nie mam. Takich ludzi jest więcej i niestety gdzieś samochód trzeba zaparkować. Sam jesteś ćwokiem... jeśli tego nie rozumiesz.

Mysle, ze pomysl z wykupieniem abonamentu od Leclerca na parking to moze byc dobry pomysl. Chce ktos tam aprkowac to placi iles tam miesiecznie i zostawia samochod. Czemu ja mam szukac miejsca przyjezdzajac na zakupy bo jakis pajac sobie zrobil tam darmowy parking? ja place miesiecznie 100 zl za strzezony i nie mam problemu z zaparkowaniem. A sypanie tekstami od frajerow ! to uwazajcie bo na ulicy od kogos za takie cos w ryja mozecie wylapac i bedziecie latac po komisariatach bo was ktos pobil.

jak_ja_nie_lubię_buractwa napisał:

Frajerze - nie nazywaj tutaj nikogo ćwokiem - mieszkam 60 kilometerów od mojego miejsca pracy i nawet, gdybym miał słuchać Twojego pier***enia i patrzeć na Twojego zakutego ryja to i tak będę jeździł samochodem do pracy i tak go będę stawiał na uliczkach osiedlowych, bo innego wyjścia nie mam. Takich ludzi jest więcej i niestety gdzieś samochód trzeba zaparkować. Sam jesteś ćwokiem... jeśli tego nie rozumiesz.

nie martw sie, ten ktoś dołączy do Ciebie jak wyrośnie z plastikowego rowerka i sam sobie kupi samochód pozdrawiam

Od dzisiaj nie robię zakupów w tym sklepie, idę do Tesco, tam się póki co nie wygłupiają!!!

jak_ja_nie_lubię_buractwa napisał:

Frajerze - nie nazywaj tutaj nikogo ćwokiem - mieszkam 60 kilometerów od mojego miejsca pracy i nawet, gdybym miał słuchać Twojego pier***enia i patrzeć na Twojego zakutego ryja to i tak będę jeździł samochodem do pracy i tak go będę stawiał na uliczkach osiedlowych, bo innego wyjścia nie mam. Takich ludzi jest więcej i niestety gdzieś samochód trzeba zaparkować. Sam jesteś ćwokiem... jeśli tego nie rozumiesz.

Sam dymam 60km do roboty, jesli nie postawie pod leclerkiem to zastawie wejscie komus na posesje lub zablokuje chodnik. Trudno, samochodu do walizki nie spakuje, a placil 200-300zl za miejscowke nie bede. Wystarczy, ze na paliwo wydaje krocie.

i napisał:

Sam dymam 60km do roboty, jesli nie postawie pod leclerkiem to zastawie wejscie komus na posesje lub zablokuje chodnik. Trudno, samochodu do walizki nie spakuje, a placil 200-300zl za miejscowke nie bede. Wystarczy, ze na paliwo wydaje krocie.

Trudno, mandacik za złe parkowanie czeka mam nadzieje ze i laweta na Twój Panie koszt:D:D Nie pasuje?? to dymaj gdzie indziej te 60km, będzie jedno miejsce pracy wiecej, nie moze być tolerowania dla ludzi którzy zostawiają auta i blokują ruch.

Trzeba wiedziec jak parkowac, zeby laweta nie zabrala Ci auta biedny lubelski mieszkancu zastawionych osiedli. Mandat... moge nimi sciany wyklejac. Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze parking pod leklerskiem i tak jest w polowie pusty w godzinach 8-16

i napisał:

Sam dymam 60km do roboty, jesli nie postawie pod leclerkiem to zastawie wejscie komus na posesje lub zablokuje chodnik. Trudno, samochodu do walizki nie spakuje, a placil 200-300zl za miejscowke nie bede. Wystarczy, ze na paliwo wydaje krocie.

To będzie płacił za odholowanie albo znajdziesz niemiła niespodzianke na autku...są sposoby na takich buraków co to przyjezdzaja do miasta a słoma z butów

k. napisał:

To będzie płacił za odholowanie albo znajdziesz niemiła niespodzianke na autku...są sposoby na takich buraków co to przyjezdzaja do miasta a słoma z butów

Super powiedziane:D "Mandat... moge nimi sciany wyklejac. Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze parking pod leklerskiem i tak jest w polowie pusty w godzinach 8-16" po pierwsze komornik się też znajdzie i pójdzie Twoja e36 ... po drugie, nie rozumiesz To jest ich własność, kup sobie plac w lublinie i otwórz go charytatywnie,najśmieszniejsze będzie to jak Ci ktoś kluczem pojedzie auto:D

I bardzo dobrze! Proponuję postawić jeszcze kilka bloków i ze dwa biurowce na LSM. Buduje się piękne budynki, ale już zapomina się o infrastrukturze - drogach dojazdowych, parkingach. Proponuję się przejechać w ciągu dnia przez Jana Sawy obok niedawno "wciśniętego" banku. Nie wiem jakie czasy pamięta tamta droga, samochody parkują na poboczach gdzie chcą, horror. Ale oczywiście, to przez hipermarket, że nie pozwala ludziom u siebie parkować