Lekarze ze szpitala nie chcą pracować więcej niż 48 godz. w tygodniu. "To zmierza do wymuszenia podwyżek"

jak będą za bardzo podskakiwać, to zabrać paszporty, wsadzić w kamasze i maja wykonac rozkaz! I spokój będzie.

A jak sądzicie, czemu lekarz/lekarka po 6 latach studiów, roku stażu i 5 latach specjalizacji (razem 12 lat nauki i ciężkiej pracy, żeby uzyskać tytuł specjalisty), mający/a rodzinę na utrzymaniu, biegnie do drugiej pracy po wyjściu ze szpitala zamiast do żony/męża i dzieci? Na pewno nie dlatego, że w szpitalu godnie płacą... To wstyd, że lekarz stażysta zarabia mniej niż kasjerka w biedronce, rezydent zarabia mniej niż kelnerka z napiwkami, a lekarz specjalista mniej niż pierwszy lepszy świeżak w korpo, który parzy kawę i jest chłopcem na posyłki. To są ludzie, którzy musieli i nadal muszą dawać z siebie niewyobrażalnie więcej, żebyśmy wszyscy byli bezpieczni, a zamiast otrzymać w zamian godną zapłatę i czasem słowo "dziękuję" to jeszcze go zwyzywają. Piękny kraj, wspaniali ludzie.

Szpital to nie fabryka. Smutno, że takie podstawowe sprawy trzeba wyjaśniać. Ludzie w nocy zwykle śpią - pacjenci też. Jeśli nic nie dzieje się na oddziale i na SORze, co ma robić lekarz? Dyżur polega na tym, że lekarz jest pod ręką i w krótkim czasie jest w stanie udzielić pomocy. Tyle. Przy okazji: zastanawiam się, czemu czas pracy kierowców ciężarówek/maszynistów jest kontrolowany, a lekarz może nawet spędzić kilka dni bez przewy w pracy i nikt nie widzi w tym zagrożenia.

Lekarz to nie robot.  widzę że wg niektórych najlepiej żeby pracował dużo i za darmo a rodzinę niech powołaniem nakarmi.

Pokaż mi jakąkolwiek inną profesję, gdzie zaraz po studiach dostajesz oferty pracy w niemczech na etacie za minimum 4374 euro miesięcznie (czyli 5-6 razy więcej niż w Polsce, a przecież niemiecka średnia krajowa wcale nie jest wyższa aż 5-6 razy od polskiej...). Gdyby lekarze zarabiali proporcjonalnie do niemieckich (nie tyle samo), to bardzo rzadko słyszałoby się o masowych wypowiedzeniach umów.

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

A dlaczego nie jest tak jak na zachodzie Europy ? Tam lekarz pracujący w państwowym szpitalu nie może prowadzić prywatnej praktyki lekarskiej. Musi wybrać co mu się lepiej opłaca. A u nas lekarz z Kraśnickiej leci codziennie po pracy do prywatnej przychodni i wraca do domu po 20 zmęczony. Rano jedzie do szpitala, odwali swoje i hop do przychodni. I tak cały tydzień, więc dyżury niech biorą młodzi, co nie mają jeszcze pracy w prywatnej przychodni. Czy nie tak jest ?

Śmiechu warty post. W szpitalu na zachodzie lekarz po specjalizacji spokojnie zarabia 3-4 średnie krajowe (np. w Niemczech 10 000euro miesięcznie na rękę) samej podstawy. Skoro w Polsce zarobki dla takiego lekarza to max 1,5 średniej krajowej, to nie ma się co dziwić, że wszyscy jak tylko mogą uciekają w sektor prywatny,

Proponuje luzakowi postudiowac 6 lat. Później za 1300 przez rok popracować, żeby później pracować na pełnym etacie za 2,5 tys lub za darmo - żeby móc zrobić specjalizację w ramach wolontariatu. Pokaż mi na świecie choć 1 osobę, która będzie pracowała za darmo. Gratuluję rozeznania. Najpierw sprawdź, a później komentuj

DYREKTOR: "Ja nie dostrzegam trudności w układaniu grafików, a pacjenci mają zapewnioną opiekę – zapewnia dyrektor Maj. – Trwają negocjacje w tej sprawie" Skoro nie ma problemów z grafikiem to po trwają negocjacje? Nie ma trudności, nie ma problemu. Coś tu nie gra w tej wypowiedzi dyrektora.

Maskra prosze o monitoring w rejestraci w Poradni parcuje DOKTOR, a pielgniarki przeglądają strony interentowe zzakupami - i jeszcze pyskuja i do lekarzy i do pacjentów. NAUCZ SIE SZACUNKU DO INNYCH I ZACZNIJ PRACOWAC DOPIERO WTEDY Z LUDZMI

ps. ludzie przestali lekarzom dziekowac ( a Ci naprawde zarabiaja 2,4 tys na reke nawet czasem juz ze specjalizacja) bo teraz wszytsko wszytskim sie nalezy a najbardziej rejestratorkom za przegladanie stron interentowych jeszcze kawka od pacjentów

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Wiem że w polsce lekarze zarabiaja za mało. Ale dlaczego za to wszystko maja płacić zwykli pacjęci i stać się ich kozłami ofiarnymi? Niech wyjada za granicę lub idą strajkować na ulicę i maja pretensje o to do rządu i do dyrektorów szpitali że maja za niske pensje. a dziś za to płaca pacjeci. Podam prosty przykład jak kiedyś lekarz specjalista przyjmował 2-3 razy w tygodniu i czekało się od 1-3 miesięcy tak dziś lekarz specjalista przyjmuje raz w tygodniu a czeka się kilka miesięcy a nawet ponad pół roku czy rok. Z czego to wynika czy tylko dlatego że lekarze wjechali za granice otóż nie!!! lekarze przerzucili się na prywatną praktyke! Jak kiedyś lekarz specjalista przyjmował 2-3 razy w tygodniu z NFZ a raz prywatnie lub wcale tak dziś przyjmuje raz w tygodniu z NFZ lub wcale a 2-3 razy w tygodniu prywatnie!!!  Lekarze dziś to biznesmeni a prawdziwych lekarzy dzisiaj już nie ma. Chcą mniej pracować w szpitalach z przemęczenia czy zeby lecieć dorabiać i przyjmować prywatnie? Z miłą chęcią pójdę do lekarza ukraińskiego czy białoruskiego bo chyba na to się zanosi a polski niech leczy się sam jak z niego taki bufon To ile jest mijsc w Poradni i ile dni w tygodniu pracuje lekarz zalezy od NFZ czyli organizacji, nie od lekarza. Ps. W tym roku NFZ ograniczyl kontrakty wszytskim Poradniam na NFZ ( lekarze moze by chcili bo sa tacy pazermni tu prywatni to moze tez panstwowi , ale NFZ ogrniczyl) ps. Zadam pytanie do tych co mowia o prywatnych gabinetach , KTO Z PANSTWA LECZY SIE PRYWATNIE ? bo ja nie i czy suma tych wydatkow to jest 100 zl na 10 lat, a teraz prosze o podumowanie wydatkow na fryzjera przez te 10 lat

Bardzo słabo z twoim IQ, najpierw piszesz że powinni wyjechać, potem foch że nie ma lekarza. Pretensje że nie przyjmują na NFZ a wiesz kurczaczku dlaczego? bo NFZ NIE PŁACI, poobcinało kontrakty, też za darmo nie pracujesz więc pretensje miej do swojego ubezpieczyciela gdzie zanosisz w zębach swoje pieniądze a on ma cię w czterech literach --> kierunek Grójecka 186.

ja w tym bajki nie widze. taka kwota wynika z ustawy. polecam się zapoznać.

wiesz ile trzeba zainwestowac czasu i pieniędzy  (ksiazki, wyzywienie, mieszkanie dojazdy) zeby zostac lekarzem? duzo i nikt w tym Panstwo tego nie sponsoruje. to jak mozna pirownywac wymagania osoby bez wyksztalcenia ktora żadnego takiego wysilku nie wykazała? co do wyjazdu to nie na zmywak moj drogi tylko do klinik za duzo funtow na godzine. dziwie sie w sumie ze polscy lekarze w ogole się zastanawiaja. już dawno powinni wyjechac. 

to Ty "spij" w szpitalu czuwaj i badz gotow przez cala dobe do pracy zamiast w swoim łóżku. tez Ci zapłacą.

Czekamy na kolejne oddziały i szpitale. Może w końcu będzie jakaś jedność środowiska...

Ja pracuje formalnie od 11-13, a przyjmuje od 10.30-16.30. Za 10zl za godzinę. Pozdrawiam. Taka służba zdrowia. Zapraszam jak bedziesz prosił o wizytę poza godzinami pracy, to pokaże Ci godziny przyjęć na drzwiach. Szanujcie to co macie bo niedługo będziecie się leczyć na Ukrainie.

Już widać ktoś interweniował w sprawię artykułu. Szybciutko zniknął z pierwszej strony... czyżby Pan Marszałek albo dyrektor? komentarzy w dwa dni 59 a artykuł ukryty...

I polubien ponad 500 ale temat dla urzędu wojewódzkiego nie odpowiedni wiec nie można za długo o tym mówić.

bo oni się uczyli  i leczą ludzi , a Ty przerzucasz papiery z miejsca na miejsce , a to praca z zerową odpowiedzialnością