kilka lat temu to był klub, atmosfera była super. Nie trzeba likwidować wystarczy nowy zarząd...
|
|
Od "zawsze" lubiłam zachodzić do stadniny, a od paru lat niemal codziennie spaceruję tam z psem. Jest to miejsce magiczne, enklawa spokoju i kontaktu z przyrodą. Siłą rzeczy obserwuję przy okazji, jak to wszystko tam działa. I widzę co dzień panią kierownik, jak wyprowadza konie, sadzi bratki, zamiata i piele teren, pielęgnuje i okrywa derką chore konie, a pan stajenny wozi ciężkie taczki pełne nawozu i wymiata stajnie. Konie z astmą dostają inhalacje. Wszystkie konie są wyczyszczone, nakarmione i zadbane, a bodaj raz w miesiącu przyjeżdża pan kowal i zajmuje się kopytami. W razie potrzeby stary koń (ostatnio Linuron) ze zwyrodnieniami stawów jest odstawiany do kliniki Uniwersytetu Przyrodniczego. Niemal co dzień konie są objeżdżane jak należy, a teraz w czasie ferii i we wakacje dzieciaki mają okazję nauczyć jazdy i pielęgnacji koni. Atmosfera jest wówczas znakomita! Klub organizuje też dla dzieci i młodzieży fantastyczne imprezy, grille, ogniska, pokazy jeździeckie itp. Wszystko to za grosze (jazdy) lub za darmo (np. Dzień Dziecka) dla dzieciaków, a okoliczna ludność może również podziwiać gratis, co się tam dzieje. Matki przychodzą tam z małymi dziećmi na spacery. Co jakiś czas ktoś podrzuca a to kozę, a to kota, a to psa, one zostają przygarnięte i dostają kąt w stajni oraz michę.
A TERAZ PYTANIE: KIEDY OSTATNIO MIASTO, ZAMIAST ŻĄDAĆ CZYNSZU I ZARABIAĆ NA STADNINIE, DAŁO JAKĄKOLWIEK DOTACJĘ NA JEJ PRZETRWANIE?
|
|
Chcecie, by nadal ten teren służył jeździectwu? No to konie już są. Wystarczy wyremontować stajnie i zrobić ujeżdżalnie z prawdziwego zdarzenia. Do tego nie jest potrzebna wymiana zarządu ani koni, tylko wystarczy sypnąć groszem. Ale pan Żuk ani myśli dofinansować, prawda jest taka, że ktoś ten teren zapewne chce objąć w posiadanie za psi grosz i zbudować kolejny supermarket. Takie teraz "kościoły" się buduje w Polsce, ciągle jeszcze. Ale teraz może PiS to zablokuje i zmieni się wreszcie polityka władz lokalnych, czas najwyższy!!!
|
|
Pani dr Elżbieta M.Kowalska może patrzy Pani przez różowe okulary, jazdy nie są bynajmniej za grosze
|
|
... A CZEMU DZIENNIK WSCHODNI NIE ZAJMIE SIĘ SPRAWĄ BEZPRAWNEGO WYWOŻENIA ZIEMI ZA ZGODĄ PANA ŻUKA I BYŁEJ PANI DYREKTOR ZDUNEK NA TEREN OGRÓDKÓW DZIAŁKOWYCH I SAMEGO TERENU PRZY LUBELSKIM KLUBIE JEŹDZIECKIM, ZA KTÓRY MOSIR KAŻE SOBIE PŁACIĆ CZYNSZ?? SPRAWA OD LAT LEŻY NIE TKNIĘTA W PROKURATURZE??!! CZYŻBY NIEKTÓRZY BYLI PONAD PRAWEM...
|
|
"Czy konie mnie słyszą?!!!"
|
|
tak, zarzad Mosiru się nie sprawdził kompletnie!!!
|
|
Nie wiem, ile kosztują jazdy, ale sporo dzieciaków z nich korzysta, więc cena nie może być bardzo zaporowa... A utrzymanie koni, kowal, weterynarz, siano też kosztuje...
|
|
Panowie redaktorzy z Bożej łaski. Czemuż to tak często zmieniają się prezesi mosiru, a Szanowny v-ce prezes siedzi jak przyklejony. Czy to aby nie nepotyzm?
|
|
ciekawe, komu tak bardzo chce się przejąć ten teren, po zapewne nieudanych negocjacjach z uniwersytetem przyrodniczym ktoś w***y bo teren łasy dla biznesmenów.
|
|
Napisałem "ktoś wkroczy", a mi wykropkowało, co jest
|
|
Wystarczyłoby dofinansowac nieco LKJ, przy wyremontowanych obiektach na pewno zarabiałby na siebie i służył ludziom. Moj syn tam spędza całe lato i chce zostac wolontariuszem, tak jak mnóstwo innych dzieciaków. Czy wszystko da sie wycenić? MOSIR tez chyba niekoniecznie jest dochodowy, np stadion? A Motor jest dochodowy? Przy tych milionach to ułamek kwoty byłby ratunkiem. Prosze pomyśleć o mieszkańcach którzy zamiast na mecz wolą iśc na konie.
|
|
A kto będzie prowadził hipoterapię dla chorych dzieci, jak tam klub rozwiążą a konie dadzą do rzeźni.
|
|
Odebrać LKJ MOSIRowi jako złemu zarządcy i niech sami staną wreszcie na nogi!!!
|
|
I bardzo dobrze że będzie nowy właściciel. Obecna stadnina jest od lat taka sama, nie rozwija się. Jest po prostu brzydka, odstaje od standardu. Teren za to fajny dookoła.
|
|
Ale szefostwo LKJ brało co m-c wynagrodzenie z tych wpłat co wpływały na konto firmy od klientow. A, że pozostałe opłaty odłożono to dla Nich fraszka. Jak pisał Staś W.: "Niech tam w calym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna byle polska wies spokojna". I w spokoju przetrwali kilka lat bez żadnych szturchańców ze strony MOSiR. To wszystko to łysoniowa lipa z baobabem.
|
|
prezydent szykuje sobie wybiegmoże zostanie koniuszym
|
|
Spory teren pod zabudowę.
|
|
Czy zarzad i Pani kierownik jest z siebie dumna? To ona rozpierdzieliła LKJ ona i KLUCHA!
|
|
klucha do przydupas pani kierownik. klucha sie wyniosła na bonanzy i ma w ***, a pani kierownik tak jej wierzyła, jak w obrazek patrzyła, a tych, którzy pracowali dla dobra klubu wypierdzieliła! fortuna kołem się toczy. teraz przyszła koza do woza.
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|