W skrócie podwyżki dla mieszkańców, skoro "miastu" nie opłaca się mieć takiej spółki a prywatnemu inwestorowi bedzie musiało się opłacać więc skończy się podwyżką cen. natomiast jeśli spółka przynosi zyski a miasto ją sprzedaje to jest po prostu głupie żeby pozbyć się stałego źródła dochodu na rzecz chwilowego zastrzyku finansowego.
|
|
Oby skończyło się jak z biurowcami dla urzędu. Za jakiś czas podobnie szybko będą zakopywać sprawy. Proces odcinania od koryta przybiera na sile?
|
|
Znowu jakiś przekręt szykują platformiarze, bo kto normalny sprzedaje dochodową firmę.
|
|
A PiS taki dobruni ze wszystko naprawi i bedzie cacy obluda i falsz...
|
|
W skrócie podwyżki dla mieszkańcówDokładnie, PGNiG Termika to warszawska firma, więc ceny też będą warszawskie, a Ty człowieku płacz i płać!!! |
|
panie smaga - podwarszawskie REGUTY, a nie Regaty. Coś u pana nadredaktora słabo z geografia i poziomem wiedzy ogólnej
|
|
A PiS taki dobruni ze wszystko naprawi i bedzie cacy obluda i falsz...Każdy rząd do tej pory po '89 -tym roku wiele obiecywał,a zawsze pozostawiał po sobie albo wyższe, albo nowe podatki- oczywiście sumarycznie !!! Ludziska się wku***..li i wybierali innych ...! Inni przychodzili, przychodzą i przychodzić będą , ale zawsze będzie dociskanie robaka ,bo tak to się teraz określa...;-((( |
|
Jedną z pierwszych decyzji podejmowanych w każdej sieci ciepłowniczej przejmowanej przez w/w zagraniczny podmiot kończył się podwyżką... cen energii cieplnej. Tak dla przypomnienia, to redakcja "Dziennika" była wszak informowana o tym, że Uchwała Rady Nadzorczej i Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników( Walnym zgromadzeniem dla spółki jest prezydent Lublina) z dnia 18.09. 2013 roku w sprawie przekształcenia LPEC Sp z o.o. w LPEC S.A była prawnie wadliwa i formalnie nieskuteczna, a działania podjęte przez zarząd były tylko i wyłącznie wstępem do sprzedaży spółki, która od ponad 53 lat zaopatruje w ciepło ponad 270 tysięcy mieszkańców naszego miasta.
|
|
W skrócie podwyżki dla mieszkańców, skoro "miastu" nie opłaca się mieć takiej spółki a prywatnemu inwestorowi bedzie musiało się opłacać więc skończy się podwyżką cen. natomiast jeśli spółka przynosi zyski a miasto ją sprzedaje to jest po prostu głupie żeby pozbyć się stałego źródła dochodu na rzecz chwilowego zastrzyku finansowego.10/10 |
|
Jezu kochane, to normalne, że różne firmy badają lokalne rynki, mają to zapisane w swoich strategiach, szukają potencjalnych inwestycji, to nie oznacza od razu, ze dojdzie do transakcji sianie paniki. Jak już to bym się bał że PiS bo PGNiG to skarb państwa jak się nie mylę
|
|
I z tego co wiem a jest to chyba istotne LPEC nie jest inicjatorem takich spotkań. Spotkanie PGNiG Termika w Lublinie odbyło na prośbę firmy, to ona chciała się spotkać ze związkowcami. Spotkanie trwało 45 min, było w zasadzie prezentacją ich strategii. Także co? Pretensje do związkowców trzeba mieć czy co?
|
|
PGNiG Termika jest częścią PGNiG, a więc spółki państwowej. To potencjalne przejęcie to nic innego jak zamach rządu PiSu na miasto.
|
|
I z tego co wiem a jest to chyba istotne LPEC nie jest inicjatorem takich spotkań. Spotkanie PGNiG Termika w Lublinie odbyło na prośbę firmy, to ona chciała się spotkać ze związkowcami. Spotkanie trwało 45 min, było w zasadzie prezentacją ich strategii. Także co? Pretensje do związkowców trzeba mieć czy co?związki wspierają pisowski rząd i chcą dokopać miastu |
|
firmy energetyczne ogólnie zainteresowane są dużymi miastami, także Lublinem, to zadna tajemnica. W przypadku PGNiG Termika podobno chodzi nie tylko o firmę, która dystrybuuje ciepło, podobno rozmawiali także z lubelskimi firmami je wytwarzającymi. Także trzeba mieć pretensje że Lublin się rozwija i jest łakomym kąskiem dla inwestorów. Najlepiej jak Lublin byłby grajdołem i na mapie by go nie było.
|
|
Artykuł tendencyjny, niestety :-( bo to nie pierwsza firma, która mówi o swoim potencjalnym zainteresowaniu LPECem, niedawno o takim zainteresowaniu mówiła inna spółka skarbu państwa - PGE.
|
|
KAŻDY kto choć trochę zna się na tego typu transakcjach wie, że sprzedaż akcji spółek takich jak LPEC nie odbywa się na zasadzie "kto się akurat zgłosi", ale wymaga procedury publicznej, skierowanej do wszystkich potencjalnych inwestorów. Pierwszym krokiem w ogóle jest zgoda Rady Miasta na sprzedaż. Rada Miasta Lublin nie zajmowała się uchwałą o zgodzie, nikt nie kierował i nie kieruje do takich uchwał. Wszystko jet jawne i Panowie z PiS co opluwają doskonale o tym wiedzą. Robienie zadymy i sianie paniki, to jeden cel.
|
|
Powinni za LPEC dostać tyle kasy, żeby spłacić większość długów miasta czyli ok 1,3 mld zł :) wtedy sie zgadzam !
|
|
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysiecy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę.
Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje.
Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową.
Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby...
|
|
Co roku to samo, to że inwestorzy interesują się spółka nie oznacza,ze bedzie sprzedana to akurat naturalne, ale pisanie o tym w kółko bo toś się spotkał czy był zainteresowany to już przesada
|
|
Cz tylko o to chodzi,że akurat w Lublinie PIS nie rządzi, przestańcie myśleć tylko partyjnie a zacznijcie mysleć o mieście, ktorym Żuk akurat rządzi jak należy i to dzieki Niemu inwestorzy w ogóle tu do nas zaglądają. Firmy łączą się i wcale nie oznacza to podwyżek, choć akurat to,ze się spotkali czy o coś zapytali o niczym jeszcze nie świadczy.,
|
Strona 1 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|