Lubelskie Dni Kultury Studenckiej: Kolejny konflikt studentów o koncerty

Widzę że Panowie z Klubu próbują niezmiennie już od kilku lat działań manipulacji i skłócania ludzi  jak tak to zrobili po raz kolejny z samorządem PL. Mają 2 małpki D. Majewskiego i M. Hordyjewskiego które przesiadują codziennie u nich w klubie i przekazują reszcie samorządowcom ich rozkazy. A wszyscy pokornie je wykonują zamiast samemu decydować. Siedzą i przytakują nie wiedząc jak świat się wokół nich kręci. Nie decydują o niczym jak również nie słuchają starszych byłych samorządowców i wypinają się na nich, bo tak im kazali panowie z klubu.  A wypisywanie durnych komentarzy i podpisywanie się jako studenci UM jest żałosne wiec weźcie się w końcu do roboty zanim położycie imprezę na PL. 

Widzę że Panowie z Klubu próbują niezmiennie już od kilku lat działań manipulacji i skłócania ludzi  jak tak to zrobili po raz kolejny z samorządem PL. Mają 2 małpki D. Majewskiego i M. Hordyjewskiego które przesiadują codziennie u nich w klubie i przekazują reszcie samorządowcom ich rozkazy. A wszyscy pokornie je wykonują zamiast samemu decydować. Siedzą i przytakują nie wiedząc jak świat się wokół nich kręci. Nie decydują o niczym jak również nie słuchają starszych byłych samorządowców i wypinają się na nich, bo tak im kazali panowie z klubu.  A wypisywanie durnych komentarzy i podpisywanie się jako studenci UM jest żałosne wiec weźcie się w końcu do roboty zanim położycie imprezę na PL. 

Jeżeli byłą by tatak mozliwość i dało się cokolwiek zrobić to my studenci UM już dawno takie kroki byśmy podjeli. Ale jeżeli jak wczesniej wspomniano nasz K.K ma tylu znajomych w RUSS-ie to wybacz ale nie da sie nic zrobić. Przykro jest to stwierdzać ale jeśli ktoś mądrze mówi , to jest pomijany i hejtowny. A nawet jeśli wyszło by to ze ma racje to i tak znjomi K.K pójdą za nią pomimo iż wcześniej co innego mówili za jej plecami

Nie odpowiedzialne gnojki. Zamiast współpracować i stworzyć coś razem to każdy w swoją stronę. Brak słów.

W zeszłym roku współpracowałem z SSUM, najbardziej przeraziło mnie jak dzieci (tak, dzieci!) zaczęły bawić się w politykę, poczuły krew, poczuły siłę niczym z "Władcy Much" zaczęły pokazywać na ile mogą sobie pozwolić. Drogie dzieci - to się skończy, życie przed Wami, pojedziecie do Warszawy, życie tak Wam da po pysku, że przypomniecie sobie skąd do Lublina przyjechałyście.

czy nikt w tym kraju nie potrafi rozmawiać ...