Lubelskie: Nie chcą nowych kopalń. Jakie argumenty mają ekolodzy?

A dlaczego oni strajkują u Żuka pod ratuszem? W Lublinie te kopalnie chcą wybudować? Aha, no tak, marszałek Stawiarski i wojewoda czarnek zajęci są rozdawaniem medali za walkę z lgbt i zapomnieli o niszczeniu Polesia

Nie mam zdania w sprawie kopalni, szkodliwości wydobycia węgla  i wpływu środowiska. Nie jestem ekspertem.  Być może w energetyce może być stosowany, natomiast od ogrzewania węglem powinniśmy powoli odchodzić. Miejmy natomiast świadomość jednego. UNIA NAS ZMUSI DO ODEJŚCIA OD WĘGLA. I to niezależnie czyt tego chcemy czy nie.  Kopalnia zwróci nam się po 30 -40 latach. Tymczasem zanim kopalnie wybudują może się okazać, że po 5-10 latach trzeba bęzie ją zamknąć. Takie są realia!!!

Jeśli zamkną do tej pory istniejące kopalnie to co będzie wtedy zasilało wasze ekolodzy domy? Jeśli nie otworzą innych co da pracę klikunastu osobom, nie będzie wydobycia węgla to nie będzie miało co zasilać elektrowni i będziemy świeczkami sobie palić. Póki nie ma innych elektrowni to nie można nie zezwalać na otwarcie nowych kopalń.

NEIN!!!!! nein! nein! nein! Nur deutsche Braunkohle und russisches Gas !!! (tylko niemiecki węgiel brunatny i ruski gaz) Tylko PO dla niemców ;)

Haha. 15 osób na krzyż a do tego puste łby.

Muszą powstać kopalnie

Powyłączać prąd tym pseudo ekologom i zobaczymy jak sobie będą radzi. Idę o 100, że mało kto z tych krzykaczy czerpie energię ze źródeł odnawialnych. Ale proste mam pracę, niech pozamykają kopalnie niech inni się martwią jakoś to będzie....

Jeśli rząd teraz nie pomyśli o wygaszaniu kopalń, to za jakiś czas zjawi się polska Tatcher i wywali wszystkich górników na pysk bo wydobycie węgla już jest nieopłacalne. Ale nasi będą otwierali jeszcze bo kopidoły na nich nie zagłosują.

NEIN!!!!! nein! nein! nein! Nur deutsche Braunkohle und russisches Gas !!! (tylko niemiecki węgiel brunatny i ruski gaz) Tylko PO dla niemców ;) W DUŻEJ CZĘŚCI KOPALŃ POLSKICH CO NAJMNIEJ 3/4 WYDOBYCIE WĘGLA JEST OPŁACALNE TERAZ I W PRZYSZŁOŚCI, PONADTO MOŻNA STOSOWAĆ ZA 5-10 LAT NOWA EKOLOGICZNĄ TECHNOLOGIĘ ZGAZOWANIE WĘGLA KAMIENNEGO - POCZYTAĆ I ZROZUMIEĆ !!!!

Niemcy jakoś węgiel brunatny eksploatuję na potęgę i wyłączyli go z wygaszenia - a węgiel brunatny jest bardziej zanieczyszczający !

Zniszczona przyroda to zagłada dla ludzi! To nie jest wizja przyszłości, to już się dzieje. Otwórzcie oczy! Niszczenie bagien ma kolosalny wpływ na naszą przyszłość.

A dlaczego jesteśmy skazani na węgiel? dzięki PiSowskim fanom węgla taki jak m.in. pani Kruk czy pani Sadurska zanim jeszcze dostała się do „koryta” PZU sktecznie torpedowali budowę elektrowni wiatrowych, do kosza wyrzucili projekt elektrowni gazowej w Puławach przy Azotach. 

Zacytuję klasyka. Po co nam nowa kopalnia? Przecież dużo kopalni jest w niemczech.

Brawo komsomolcy. Ruski gaz jest najlepszy i najdroższy . Ale stać was ,hahahaaaaa.

Ekolodzy a co z tym zamkiem w Puszczy Noteckiej?

nie żebym był przeciwko węglowi, bo to nie o to chodzi, ale kosztem parku narodowego to juz głupota. To co tam jest dzisiaj jest cenniejsze niż 100 kopalni. Nie mówiąc już o australijskim biznesie. Podatki zapłacą symboliczne w porównaniu do Polaka, zatrudnią Ukraińców, a nam zostaną hałdy i straty górnicze no i choroby. Popieram protest . dobrze że jeszcze tacy ludzie z Lublina nie wyjechali.

Ze strony radio lublin "Kolejne nowe obszary górnicze są planowane i procedowane, podczas gdy jest to jeden z najcenniejszych przyrodniczo terenów, oparty na stosunkach wodnych. A górnictwo, poprzez zapadliska, duży pobór wody, gwałtownie i bardzo destruktywnie wpływa na te stosunki wodne. W czasie, kiedy grożą nam susze i zmiany klimatu nie powinniśmy dokładać jeszcze do pieca, który ogrzewa planetę, tylko wręcz wycofywać się z tego i chronić tereny cenne przyrodniczo, tereny podmokłe. One są gwarancją, że nie zabraknie nam wody, kiedy przyjdzie susza. Wokół Poleskiego Parku Narodowego planowane jest uruchomienie nawet siedmiu nowych obiektów górniczych"

Żądamy wolnych poniedziałków hehe !!!!! Ekooszołomy !

Protestujący mają bardzo niewielką wiedzę. I to pod wieloma względami. Same kopalnie - szczególnie te nowoczesne, głębinowe - stosunkowo niewiele szkodzą środowisku. (1) Np. przywoływane jakoby osuszanie terenu jest nieprawdziwe. Wręcz w drugą stronę - obniżający się poziom terenu w miejscach gdzie pod ziemią wydobywany jest węgiel, powoduje powstawanie zalewisk i sprzyja osiedlaniu się wielu roślinom, owadom, płazom, gadom, ptakom i innym zwierzętom, np.w okolicach Bogdanki są siedliska wodniczki, dawniej o wiele rzadszej na tym obszarzej. Dobrą flachę stawiam temu, kto naukowo udowodni, że eksploatacja węgla na Lubelszczyźnie obniża poziom wód powierzchniowych. (2) Krajobraz (ponoć księżycowy) po ukraińskiej stronie złóż wołyńskich jest pokłosiem rabunkowego sposobu prowadzenia eksploatacji w dawnym ZSRR (obecnie na Ukrainie niewiele się pod tym względem zmieniło). Obecne wymagania obowiązujące w UE i w naszym kraju stawiają całkiem inną "poprzeczkę". Kopalnie muszą spełniać wiele rygorystycznych przepisów, muszą "wpisywać" się w model organizacji społecznie odpowiedzialnej. Ci, którzy porównują polskie, nowoczesne kopalnie do tych tych na terenie Ukrainy, to chyba niezbyt wiedzą o czym mówią. (3) Dyskutując o tym, czy na Lubelszczyźnie mają być nowoczesne kopalnie, czy też nie, nie wolno zapominać o korzyściach płynących z tego tytułu. Taka Bogdanka płaci spore podatki, wspiera służbę zdrowia, edukację, sport, kulturę. Jest obecna na wielu wydarzeniach w naszym regionie, które wspiera finansowo. Daje wiele miejsc pracy w kopalni, w firmach zewnętrznych wykonujących prace na rzecz kopalni, a także w samym otoczeniu lokalnym. Jest swego rodzaju "wyzwalaczem" dla wielu drobnych bizesów, które nigdy by na tym obszarze nie powstały, gdyby nie kopalnia np. w Bogdance.  Nie wolno nikomu pomijać takich korzyści. I chyba najciekawsze, co by było, gdyby tym całym "ekologom" wyłączyć prąd z węgla? Ciekawe, czy prąd ze słońca, czy z wiatru zaspokoiłby im wszystkie potrzeby? Zresztą, tzw. ekologiczne pozyskiwanie energii, wcale nie jest takie ekologiczne. Protestujacy zapomnianą o kosztach środowiskowych "ekologicznych" elektrowni (np. sztuczne zbiorniki dla elektrowni wodnych, hektary szumiących wiatraków przeszkadzających w migracji ptaków, itd.). A koszty magazynowania energii pozyskanej w sposób "ekologiczny"? Stacje akumulatorowe nie są obojętne pod żadnym względem dla środowiska. A w systmie "bezwęglowym" muszą być takie stacje, bo niby skąd będzie prąd jak będzie pochmurny dzień lub nie będzie wiało? Zanim kolejne rzesze protestujących przeciw budowie nowych kopalń wyjdą znowu na ulice, może najpierw niech pójdą do szkoły - ale takiej, gdzie w sposób prawdziwy wyjaśnia się zagadnienia bytowe, środowiskowe, gdzie uczy się fizyki i chemii - a dopiero potem niech wypowiadają swoje zdanie... może będą mądrzej gadać :-)