Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lublin: Blok zamiast domków u zbiegu ul. Nadbystrzyckiej i Wąwozowej

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 10 lutego 2020 r. o 09:36 Powrót do artykułu
A ile pięter da radę POstawić, jeśliby projekt zamówić w słynnej pracowni?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powalający artykuł na jedno zdanie. Ważne, że będzie blok. A co ma być w mieście? Karuzela ? Czy może będą budować schron? Nieeeee blok !!! Na górkach też będą budować, trzeba dziś o tym napisać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"BLOK", a ja myślę że to o dom dla ludzi chodzi!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale się p.Smaga napocił przy tym artykule
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żuk szaleje...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I słusznie! W całym Lublinie powinna zniknąć ta wieśniacka zabudowa! 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i tylko się cieszyć, bo coraz mniej ludzi wyjeżdża z Lublina, coraz więcej osób z zewnątrz chce u nas mieszkać. Jeden blok to co najmniej kilkanaście domków jednorodzinnych. Zabudowa jednorodzinna tylko na wsi ewentualnie na obrzeżach Lublina typu Zemborzyce,  Głusk, Szerokie.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe czy właściciele tych domów się na to zgodzili i czy o tym wiedzą. I nie są to żadne wieśniackie budynki tylko domy z lat 70.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Powinniście się cieszyć. Liczba mieszkańców Lublina zaczęła wreszcie rosnąć, a dzięki inwestycjom budowlanym coraz więcej osób ma pracę. Właściciele nieruchomości nie będą poszkodowani, dostaną słuszne odszkodowanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I słusznie. Powinni jeszcze Filipowicza i Wiejaka  wysiedlic i postawić tam bloki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Blok czy akademik?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Żunio coraz bardziej się posuwa w kierunku Starego Gaju i Zalewu.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Żunio coraz bardziej się posuwa w kierunku Starego Gaju i Zalewu.  
 Posuwasz to swoją matkę śmieciu 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Te budynki to pozostałość po Rurach Bonifraterskich. Wyburzyć  czym  szybciej. I tą ruderę  przy Nadbystrzyckiej 171 też. Grozi zawaleniem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Żunio coraz bardziej się posuwa w kierunku Starego Gaju i Zalewu.  
Posuwasz to swoją matkę śmieciu
 Kulturalny język pracownika ratusza, zapewne jakiegoś magistra.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Żunio coraz bardziej się posuwa w kierunku Starego Gaju i Zalewu.  
Posuwasz to swoją matkę śmieciu
Kulturalny język pracownika ratusza, zapewne jakiegoś magistra.
 Pracownik Ratusza też się może czasem wkurzyć. Zwłaszcza jak  czyta głupoty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe czy właściciele tych domów się na to zgodzili i czy o tym wiedzą. I nie są to żadne wieśniackie budynki tylko domy z lat 70.
 Właściciele tych domów złożyli wniosek do UM o zmianę planu. Jak pojawił się inwestor z walizką pieniędzy to czym szybciej chcą opędzlować działeczki i przenieść się poza miasto, gdzie będą mieli ciszę i spokój.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Żunio coraz bardziej się posuwa w kierunku Starego Gaju i Zalewu.  
Posuwasz to swoją matkę śmieciu
Kulturalny język pracownika ratusza, zapewne jakiegoś magistra.
Pracownik Ratusza też się może czasem wkurzyć. Zwłaszcza jak  czyta głupoty.
 Marek od Palikota?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Budowę bloku w tym miejscu umożliwia obowiązujący plan zagospodarowania terenu, zabrania jednak stawiania budynku mającego więcej niż dwa piętra." - No i pewnie powstanie kolejny mały karakan na Nadbystrzyckiej, bo to nie jeden? A te nowe bloki nieopodal przystanku Pozytywistów 02( w kierunku Wigilijnej jak się idzie)? Mają po 3-4 piętra a mieszkania w nich ciasne ale wiadomo o co chodzi - Wszystko prawie idzie pod wynajem, bo nikt dłużej jak kilka lat nie jest wstanie mieszkać w ciasnym, małym mieszkanku w dodatku zimnym, głównie z myślą o ludziach młodych- studentach myślą a nie rodzinach, gdzie jest chociaż dwójka dzieci - teraz mieszkania projektuje się w ten sposób, by co najwyżej mieszkała w nich młoda para, która nie planuje potomstwa( albo zastąpi potomstwo pieskiem/kotkiem, bo to ponoć takie europejskie). Wiem co mówię - mały metraż mieszkania odstrasza młodych ludzi od spłodzenia dzieci w obawie przed ciasnotą, inna sprawa, że są ludzie żyjący w konkubinatach - to wcale nie świadczy, że wycwanili się i żyją wygodnie ale świadczy o niedojrzałości a nawet tchórzostwie(bo jeśli faktycznie się kochają to czemu nie sformalizują związku? - konkubinat to nic innego jak relacja friends with benefits - przyjaciele z korzyścią a nietrudno się domyślać co ową "korzyścią" jest i tylko dla tej korzyści te quasi-pary są uwiązane ze sobą na kilka lat. Szkoda, że deweloperzy, którzy to dostają zgody na sadzenie tych blokowisk-gett, pełnych małych, ciasnych, zimnych i niekiedy ciemnych mieszkanek sami w nich nie mieszkają, by zobaczyć jak to przyjemnie i jeszcze żeby odległości między blokami były w miarę sensowne to gdzie tam! a dawaj wciskaj jeden koło drugiego, żeby sąsiedzi mogli z okien do siebie machać - zero prywatności. Sadzą te mieszkania jak kartofle jakieś. Same bloki od zewnętrznej strony są ładne ale od wewnątrz - mieszkania to jest jakiś dramat, szkoda gadać, szkoda strzępić ryja naprawdę. Także jak ktoś jest studentem/studentką - proszę bardzo Nadbystrzycka to spoko ulica do mieszkania w akademiku czy stancji( tyle, że cenowo może być drogo) ale jak ktoś myśli o tym by mieszkać na stałe i z rodziną( przynajmniej dwójką dzieci) - mówię szczerze - niech raczej porzuci wszelką nadzieję, chyba, że jest na tyle majętny, że będzie go stać na przeprowadzkę( para małżeńska może ze sobą mieszkać ale dzieci podrosną i będzie im zwyczajnie ciasno). Nie chcę bynajmniej wychwalać epoki PRL ale zobaczcie jak stare budownictwa z lat 80-tych i wczesno 90-tych były projektowane - bloki w sensownych odległościach, zieleni wokoło dużo, place zabaw oddalone( dzieciaki nie wydzierają się pod oknami) - czuje się przestrzeń. Mieszkania były całkiem duże-przestrzenne jednak ich wadą były cienkie ściany i można było usłyszeć co sąsiad obok robi. Kiedyś faktycznie projektowano mieszkania z myślą o tym, że rodzina to rodzina - para małżeńska + przynajmniej dwójka dzieci to i stosownie duże mieszkania robiono. Dziś od ładnych już kilku- kilkunastu nawet lat panuje trend na minimalizm a czemu? Bo po co robić większe mieszkania skoro rodzi się coraz mniej dzieci? Wynika to tylko i wyłącznie z egoizmu kobiet - wolą robić kariery spektakularne, pławić się w bogactwie i luksusach, sławie a dom i rodzina to sobie poczeka - bo jest przeświadczenie, o byciu wiecznie młodą, więc można zwlekać z założeniem rodziny, bo pieniądze i kariera ważniejsze i upatrywanie szczęścia w konsumpcjonizmie i materializmie - więcej ciuchów, butów, kosmetyków a jak! Żyję dla siebie, bo taka żem ''nowoczesna'' i ''wyzwolona'', bo jakiś czasopism czy treści w sieci się naczyta, jakieś Plotki, Papiloty i inne bzdety i we łbie się przewraca zamiast mieć własny styl, własne zdanie i klasę. Jak dziewczyna w wieku 20-paru lat nie myśli o dzieciach a nawet mówi wprost, że nie chce mieć dzieci to w wieku 30-paru lat zniechęcenie może być tylko większe, poza tym doświadczenie zawodowe, znajomości, rozwinięta kariera - przykro z tego wszystkiego rezygnować dla macierzyństwa, więc rozwija się dalej, a po 40-stce to na ogół musztarda po obiedzie. Zasada prosta - nie da się mieć wszystkiego - albo kariera, sława, pieniądze i high-life ale próżne, puste i samotne życie albo mała kariera ale za to rodzina, mąż i dzieci ale poczucie wspólnoty.( nie mówię o celebrytach, gwiazdach show-biznesu ale o przeciętnych ludziach, żeby było jasne)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałem tylko zauważyć, że Żunio coraz bardziej się posuwa w kierunku Starego Gaju i Zalewu.  
Posuwasz to swoją matkę śmieciu
 Kto was ratuszowe trolle uczy takiego języka? Sam prezydent Żuk? Potem będziecie płakać na forum, że nikt nie szanuje Żuka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...