Lublin: Dochody miasta topnieją. Prezydent chce ograniczenia planów inwestycyjnych

Ja bym zalecał OGRANICZENIE ale zaufania do tego KSIĘCIA DZIELNICOWEGO i jego ratuszowego dworu. To są szkodniki z wizją Polski podobną do tej jaką miał Ksawery Branicki. To są ci którym przewodził a potem cichcem czmychnął do brukselki kaszubski kundelek. do dzisiaj merdający na każde gwizdnięcie Anielicy Merkel. Dla nich " POLSKOŚĆ TO NIENORMALNOŚĆ" - robią wszystko aby nam tą POLSKOŚĆ zohydzić .

Osły, przecież Żuk na nikogo nie zwala winy. Ot, stwierdza fakt - dochody samorządu zostaną uszczuplone i nie obędzie się bez cięć w inwestycjach. Tylko tyle i aż tyle. Po co dorabiać do tego jakąś zbędną ideologię?

google.com/search?q=ile+strac%C4%85+samorz%C4%85dy+na+zmianie+w+prawie+podatkowym&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=nws&sa=X&ved=0ahUKEwj8wPWHqvHjAhXLJpoKHYubC5cQ_AUIECgB&biw=1920&bih=966 Temat dotyczy całej Polski nie tylko Lublina

Najlepsze linie lotnicze? LINIE MARSZAŁKA

Nie tylko Lublin będzie musiał zacisnąć pasa. Mnóstwo samorządów w całej Polsce ma ten sam problem.

Dureń z UMCS żal bierze, podobnie inni bardzo lokalni notable po KUL, czy innej lokalnej szkole. Lublin - zaorać, wysiedlić, pochować w betonowym grobie z dala od potencjalnego robactwa

PIS odgrywa sie w ten sposob na samorzadach w ktorych nie maja swoich miejsc...Taki Krasnik gdzie rzadzi polanalfabeta z PiSu nie ma sie co martwic kasa plynie strumieniem ...

Może czasz nadszedł aby przestać dotować tzw. teatr NN ??

''Będziemy szukali oszczędności również w funkcjonowaniu urzędu, w komunikacji zbiorowej – zapowiada prezydent. Czy czeka nas odchudzanie rozkładów jazdy? – W tym roku nie, ale co do przyszłego roku musimy sobie taką dyskusję przeprowadzić.'' - Obecnie jest co prawda mały kryzys jeśli chodzi o budżet Lublina ale wynika to także z tego, że kończy się tzw. siedmiolatka unijna( perspektywa budżetowa 2014-2020). Może nas czekać w tym jak i przyszłym roku w Lublinie małe spowolnienie inwestycyjne ale nie trzeba się tak za bardzo martwić. Zobaczymy ile pieniędzy nam przypadnie(dla Lublina) kiedy zostanie uchwalony nowy budżet UE na lata 2021-2027. W przypadku komunikacji miejskiej/transportu zbiorowego Unia zawsze chętnie wspiera inwestycje transportowe, zwłaszcza wspiera transport niskoemisyjny. Buspasy, trakcja trolejbusowa, pętle P+R - to są te kwestie, na które unia chętnie nam dołoży środków. Jeśli transport zbiorowy w Lublinie ma być konkurencyjny dla samochodów osobowych to muszą zajść spore zmiany, także w przyzwyczajeniu ludzi w posiadaniu czterech kółek. Żeby komunikacja miejska nie stała w korkach to buspasy są niezbędne na głównych szlakach komunikacyjnych Lublina, równie ważne są pętle P+R( wówczas kierowcy zostawiają auta na parkingach w okolicach pętli autobusowej na peryferiach miasta i wsiadają do najbardziej porządnej dla nich linii w zależności od tego gdzie chcą się dostać). W Krakowie to działa i Lublin powinien się wzorować komunikacyjnie na tym mieście. Tyle tylko, że u nas rolę tramwajów odgrywałyby trolejbusy - one byłyby główną osią napędową - jeździłyby co 10 minut wszystkie, tym samym te, które mają podobne nieco trasy uzyskałyby wspólny takt co 5 minut. Jeśli chodzi o autobusy, one miałyby charakter bardziej wspomagający - główne linie kursowałyby co 20 minut( z paroma wyjątkami co 15 minut jeśli zaszłaby taka potrzeba, choć wątpię, bo trolejbusy zrobią co swoje), natomiast te mniej ważne co 30 minut a te kompletnie marginalne co 1 godzinę. Nie obyłaby się ta rewolucja bez podniesienia cen biletów - wówczas ulgowy musiałby kosztować 2zł a normalny 4zł, obowiązywałyby czasowo na 20 minut jazdy. Dzięki buspasom komunikacja miejska jeździłaby płynnie i bez opóźnień, co zapewniałoby pasażerom komfort, wygodę oraz punktualność. Zmiana także zaszłaby na liniach nocnych - nie byłoby ich jak obecnie tylko 3 i o bardzo zawiłych, krętych trasach ale byłoby 9 numerów(N1-N9) o nieco prostszych i krótszych trasach, nocne jeździłyby co 20 minut. W tej oto sytuacji rozwinęłoby się nocne życie miasta, oczywiście te linie nocne w takich częstotliwościach jeździłyby tylko w okresie Wiosna-Lato. W ciągu 10 lat jest to raczej mało prawdopodobne by komunikacja miejska w Lublinie osiągnęła taki skok, jednak w ciągu 20 lat wygląda to bardzo realnie. Podstawowym problemem będzie tylko szukanie kierowców, którzy powinni być za trud i odpowiedzialność wykonywanej pracy odpowiednio wynagradzani.

A kiedy bubel czyli wiadukt na Grygowej zostanie otwarty? Rok dwa - zgodnie z lubelskimi zwyczajmi wykonowaca nie zapłaci złotówki za tą fuszerkę!!

Ja nie mam o to pretensji do prezydenta Żuka bo niestety na pewne rzeczy nie ma on żadnego wpływu bo rzad zaczął przerzucać dofinansowanie w wielu problemach na samorządy miast. Młodzi przestali płacić podatek do budżetu miasta bo zostali z tego zwolnieni,(nie mam nic przeciwko temu) problemy z reformą szkolmictwa a to też sporo kosztowało przerzucił na miasta i wiele innych rzeczy co robił wcześniej rzad. Przecież na 500 plus musi być więc niech miasta radzą  sobie same. Jeśli PiS w ten sposób chce odbić miasta i przejąć tamwładzę to chyba się z choinki urwał a 500+ nie każdego przekupią

CHYBA PAN ZUK ZLE RZADZI ZA TUSKA TEZ BRAKOWALO KASY

Dalej rozszerajcie specjalną trefę ekonomiczną aby "grube misie" przeniosły swoją działalność z innych miejsc w Lublinie aby uniknąć płacenia podatków :) Ciemny lud Powski to kupi - bo to nowe inwestycje - nie ważne że ten sam NIP ale podobno zatrudni nowych pracowników :)

Zobaczymy jak będą ograniczane te wydatki. Czarno to widzę , jak zwykle drobne wydatki będą piętnowane a grube miliony dalej będą wyciekały jak do tej pory.

Jednym przykręca kurek, innym odkręca.

A jaki był koszt tych wynalazków świetlnych "czyli rózne wydatki na zieloną linię etc, toz to miliony zł na dziwne tytuły zleceń.,chyba lokalizowane we MZDiM Pamiętam kolegę biznesmena,latał na wakacje zawsze na delegację w firmie, bo jak mawiał, najważniejszy jest opis zdarzenia zeby był kosztem uzyskania przychodu. Czy ktoś zainteresował się tymi wydatkami ratusza?

Niezła bajeczka :) Czyżby wierzyciele miasta Lublin zadłużonego  na 1 500 000 000zł podnieśli odsetki i nagle trafiła się okazja zwalić winę na rząd?

Urodziłem się w Lublinie. Tu się uczyłem, dorastałem, mam znajomych i dalej korzystam z infrastruktury miasta. Wprawdzie teraz już nie mieszkam w Lublinie ale wiem jak się miasto rozwija. Uważam że Krzysztof Żuk jest najlepszym prezydentem jaki mógł się Wam trafić a że tak go szkalujecie to tylko dlatego że jesteście ograniczeni umysłowo. W swojej głupocie myślicie że jak przyjdzie pisowski prezydent to dokona cudów. Uważajcie, zwykła obserwacja, taka bez spiny, pokazuje że prezydent z tej opcji wstrzyma rozwój miasta. Trolami się nie przejmuję, wiem że pisze to kilku opłaconych ludzi. Mi za ten post nikt nie płaci a skoro wam muszą płacić to jest to zwyczajnie żałosne. Pewnie sami w to nie wierzycie ale kasa wyłącza myślenie. Historia nas oceni.

Za dużo pieniędzy poszło w modernizację placu Litewskiego, placu Teatralnego pod CSK oraz placu pod CK - te obiekty wyglądają futurystycznie bryłowato ale są smutne - kamień, beton, szkło i nic poza tym, brak roślinności, w tym drzew tym bardziej, szarobure to wszystko. Te obiekty można było zrobić za mniejsze pieniądze i z jakąś artystyczną wizją estetyką a nie taką pustynie wszędzie odwalać. W przypadku Placu Litewskiego owszem sporo wygląda ładnie z tego obiektu ale nie potrzebnie był wylewany beton w miejscu jezdni, poza tym przystanek pod pocztą Polską był bardzo reprezentatywny, linie 3,4,7,13,55 zyskiwały na nim sporo pasażerów. Te linie mpk powinny jeździć po Krakowskim Przedmieściu jak dawniej, nikomu to nie przeszkadzało a ludzie wręcz przeciwnie nawet sobie to chwalili. Plac Teatralny to nie będę nawet komentował - bo tak brzydkiego obiektu nikt nie widział, chociażby te kamienne leżaki usunęli i zrobili jakieś klombiki roślinności, kamienne donice z bujnym krzewem, cokolwiek. Jeśli chodzi o Plac pod CK(plac Kaczyńskiego) dawniej była tu do 2009 roku pętla autobusowa, była bardzo ładna, na środku był pomnik, wokół niego bratki rosły - ładnie to wyglądało, nieopodal pętli były dwa gigantyczne drzewa nie wiedzieć czemu zostały usunięte ale no cóż, czasu się nie cofnie. Obecnie jest to część, która została kompletnie zabetonowana, miejsce gdzie tłuką się deskorolkami( podobnie jak pod CSK). Tak więc CSK( plac Teatralny), CK(plac Kaczyńskiego) oraz Plac Litewski są to obiekty, gdzie dużo pieniędzy w nie poszło ale nie było tutaj wyobraźni ani wizji, zmysłu artystyczno-estetycznego. Szkoda, bo naprawdę można by było te obiekty lekko podrasować, by oprócz bycia funkcjonalnymi także cieszyły wzrok i naprawdę były ładnymi wizytówkami miasta.