|
Zajebiście. Rodzice walczyli o to kilka lat. Chodząc, podpisując, argumentując. Użerając się. A jakaś pier... Izba sobie jednym pociągnięciem pióra wysyła do kosza. Nosz kur%a, co za kraj!!!
|
|
|
Zajebiście. Rodzice walczyli o to kilka lat. Chodząc, podpisując, argumentując. Użerając się. A jakaś pier... Izba sobie jednym pociągnięciem pióra wysyła do kosza. Nosz kur%a, co za kraj!!!Jak jesteś taki mądry, to przedstaw przepis, który daje radzie miasta prawo ustalania, ile ma wynosić opłata pobierana od rodziców w niepublicznym żłobku... albo wyręczę cię, żebyś całej nocy na to nie stracił - takiego przepisu nie ma! Art. 60 ustawy "żłobkowej" pozwala miastu ustalić wysokość dotacji i zasady jej udzielania. Natomiast art. 58 ust. 2 mówi, że wysokość opłat pobieranych od rodziców przez żłobek niepubliczny ustala sobie SAM podmiot, który ten żłobek prowadzi. Więc miastu nic do tego i nie może takiego podmiotu do niczego zmusić. Co najwyżej dobrą wolą organu prowadzącego może być, że obniży opłatę gdy otrzyma dotację - nakazać mu tego nie wolno. Ta Izba, którą właśnie obraziłeś, unieważniła przepis wprowadzony niezgodnie z prawem, co potwierdził wyrok sądu. Więc jeśli rodzice chcą obniżenia opłat za niepublicze żłobki, to niech piszą do osób które tymi żłobkami zarządzają. |
|
|
Miasto nie ustala czesnego tylko wysokość dotacji. W skrócie chodzi o to, że jak czesne wynosiło 800 zł a dotacja 400 zł, to rodzice płacili tylko 400 zł. A teraz nie będzie to obligatoryjne, czyli czesne 800 zl, dotacja 400 zł, a rodzice będą płacili pomiędzy 400 a 800? Dotacja nie obniży czesnego "z automatu"? Na co innego taka dotacja może być przeznaczona?
|
|
|
Kolejna porażka polskiego wymiaru sprawiedliwości, mówię tutaj łącznie o przepisach prawa i orzecznictwie sądowym. Zdecydowaliśmy się oddać dziecko do żłobka tylko dlatego, że miasto dopłaca 400 pln, Nie stać nas na prywatny żłobek ani na opiekunkę do dziecka, żłobek publiczny - zapomnijcie nie ma szans na zapisanie dziecka. Prezydent Żuk udowodnił, że faktycznie dba o mieszkańców i stwarza faktycznie dogodne warunki do założenia rodziny oraz aktywizację zawodową młodych matek. Ale nie bo przepisy, bo nie można, a przecież codziennie słyszę w mediach, że mamy Państwo przyjazne rodzinie ... jego mać
|
|
|
Miasto nie ustala czesnego tylko wysokość dotacji. W skrócie chodzi o to, że jak czesne wynosiło 800 zł a dotacja 400 zł, to rodzice płacili tylko 400 zł. A teraz nie będzie to obligatoryjne, czyli czesne 800 zl, dotacja 400 zł, a rodzice będą płacili pomiędzy 400 a 800? Dotacja nie obniży czesnego "z automatu"? Na co innego taka dotacja może być przeznaczona?Mniej więcej o to chodzi. Jeśli ktoś prowadząc żłobek wyliczył sobie, że miesięcznie potrzebuje 800zł na dziecko, to dostając 400zł dotacji mógł ustalić, że czesne będzie pobierać też w wysokości 400zł. Ale to tylko z dobrych chęci, bo nie ma takiego obowiązku. Miasto chciało taką praktykę wymusić na żłobkach, tylko że nie ma do tego prawa. Dotacja niezależnie od wysokości może być przeznaczona tylko na zadania żłobka określone w art. 10 ustawy i trzeba się z niej rozliczyć, natomiast na co żłobek wyda pieniądze z czesnego od rodziców to już miastu nic do tego. |
|
|
W takim razie niech dotacje otrzymuja sami rodzice a nie złobki :)
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
