Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Troll alert. Znowu bloki budujom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Troll alert. Znowu bloki budujom
Zaraz się szarańcza, stonka ziemniaczana zleci, buhahahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego mieliby nie budować? Nawet w najgorszym roku pandemicznym ceny mieszkań wzrosły (a może właśnie dlatego, że ludzie uciekają od gotówki). Stopy procentowe najniższe w historii, oprocentowanie lokat i obligacji śmieszne, inflacja szaleje... W dłuższej perspektywie u nas będzie tak samo jak na zachodzie - nowe mieszkania będą trzymać cenę i zyskiwać na wartości. A produkt gorszej jakości, czyli wielka płyta będzie się powoli sypać i zmieniać w getta, bo kto chciałby mieszkać np. w wieżowcu na Tatarach? Na Polaka przypada najmniej m2 powierzchni spośród wszystkich mieszkańców UE. Ludzie zawsze będą się przeprowadzać a to do większych, a to do nowszych mieszkań. Wystarczy popatrzeć na zachodnie miasta średniej wielkości, czyli jak Lublin - mimo że każdy ma tam gdzie mieszkać to wciąż buduje się i sprzedaje nowe, a w serwisach ogłoszeniowych ruch i wysokie ceny. I to wszystko mimo tego, że tam sytuacja demograficzna taka jak u nas była już dwie dekady temu. Ale pojawili się imigranci tak jak i pojawią się u nas - czy ktoś tego chce czy nie, bo ktoś musi wypracować emerytury wypłacane kolejnym pokoleniom za 20lat. Spokojnie można inwestować w nieruchomości, co sam robię i z czystym sumieniem każdemu polecam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli nie ma przeciwwskazań środowiskowych, planistycznych, społecznych, sąsiedzkich i ekonomicznych, to niech budują. Tyle, że w Lublinie o tym decyduje lokalny układ władzy i pieniądza, a nie normy prawne, ustalenia faktyczne, czy etyczne zasady!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario-naganiaczu, niech sobie dewelo-geszefciarze budują, ile sobie zapragną tam, gdzie prawo na to pozwala (a jelonki niech sobie kupują i niech sobie liczą, że ich "inwestycje" pod "pewne" zyski z wynajmu w zrujnowanych betonozą dewelo-gettach przetrwają wielką płytę - ich pieniądze, ich kredyty). PS. W***na kupuje tereny pod intensywną zabudowę po prawie 8 mln/ha, P0dczas gdy najbardziej pazernemu z "lubelskich" dewelocwaniaków zachciało się mieć to samo za ok. 1,4 mln/ha (plus koszty "parku naturalistycznego" - czytaj obrócenia gruntu w deweloperzynę patrz słynna "ścieżka" + koszty utrzymania agencji deweloprzydoopASa - pomijalne na tym etapie cwaniakowania).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Troll alert. Znowu bloki budujom
Zaraz się szarańcza, stonka ziemniaczana zleci, buhahahaha
 Naczelny ratuszowy troll juz nadaje. Nie zrobiłeś kopiuj wklej co ty razem z Einsteinem odkryłes buhahaha
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej chwili kupują już tylko ci co musza albo ci co do tej pory nie zdążyli dla siebie.  W Lublinie pół - mieszkanie  50m2   ( pół - bo to nadal budowa  i stan tzw deweloperski) kosztuje już ponad 350 tys zł.  Do dokończenia tej budowy na wynajem trzeba min  50 tys zł i sporo straconego własnego czasu.  Przy wkładzie własnym 35 tys + 50 tys wykończenie i  ekstremalnie niskiej stopie % - 2,5%  dale to ratę ok 1500 zł / m-c.  Za tyle max się to mieszkanie wynajmie przy sporym szczęściu. Wiec zysku nie zostaje nic ( a wsadzone własne 75 tys ) trzeba być desperatem żeby teraz kupować  mieszkanie jako inwestycję.  A gdzie ryzyko wzrostu stóp i to że najemca nie zapłaci , zniszczy albo się nie wyprowadzi?
  Nowe 50m2 mieszkanie do wynajęcia za max 1.5k miesięcznie? Chyba w Dominowie, bo na pewno nie w Lublinie. W Lublinie za tyle to ty dostaniesz w nowym budownictwie co najwyżej kawalerkę ok 35m2. Większe metraże w tej cenie to tylko stare kamienice i wielka płyta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli nie ma przeciwwskazań środowiskowych, planistycznych, społecznych, sąsiedzkich i ekonomicznych, to niech budują. Tyle, że w Lublinie o tym decyduje lokalny układ władzy i pieniądza, a nie normy prawne, ustalenia faktyczne, czy etyczne zasady!
Pluj pieniackiej świni w oczy - to powie, że deszcz pada...Jesteś głupszy niż dywizja ruskich pcheł, wściekły, zajadły, zapieniony po czubek pyska marny trollu. Już Einstein zauważył, że dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i Twoja głupota, pajacu z wypranym mózgiem. Zmień lekarza. Ten Cię oszukuje. I lecz się na nogi. A w nagrodę - awansujesz na szefa elitarnego klubu NFI - Największych Forumowych Idiotów. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naczelny ratuszowy troll juz nadaje. Nie zrobiłeś kopiuj wklej co ty razem z Einsteinem odkryłes buhahaha
Na Ciebie gnojku nawet kopiuj wklej szkoda....Byłeś idiotą i umrzesz idiotą. Ty, i pchły Twoje razem z Tobą.Ciekawe tylko, skąd już Einstein wiedział o Tobie, buhahahahahahaha...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej chwili kupują już tylko ci co musza albo ci co do tej pory nie zdążyli dla siebie.  W Lublinie pół - mieszkanie  50m2   ( pół - bo to nadal budowa  i stan tzw deweloperski) kosztuje już ponad 350 tys zł.  Do dokończenia tej budowy na wynajem trzeba min  50 tys zł i sporo straconego własnego czasu.  Przy wkładzie własnym 35 tys + 50 tys wykończenie i  ekstremalnie niskiej stopie % - 2,5%  dale to ratę ok 1500 zł / m-c.  Za tyle max się to mieszkanie wynajmie przy sporym szczęściu. Wiec zysku nie zostaje nic ( a wsadzone własne 75 tys ) trzeba być desperatem żeby teraz kupować  mieszkanie jako inwestycję.  A gdzie ryzyko wzrostu stóp i to że najemca nie zapłaci , zniszczy albo się nie wyprowadzi?
  Nowe 50m2 mieszkanie do wynajęcia za max 1.5k miesięcznie? Chyba w Dominowie, bo na pewno nie w Lublinie. W Lublinie za tyle to ty dostaniesz w nowym budownictwie co najwyżej kawalerkę ok 35m2. Większe metraże w tej cenie to tylko stare kamienice i wielka płyta.
Bez żadnego problemu można w tej chwili wynająć nowe 50m2 , nawet jako 1 najemca, w standarcie pod wynajem ( czyli ok 50 tys wykonczenie)  w lokalizacji gdzie nowe gołe pół-mieszkanie kosztuje ok 350 tys więc już raczej peryferia Lublina. 1500 zł + wszystkie opłaty. Ceny są 1300 - 1800 zł i raczej do negocjacji dla zdecydowanych .  Po prostu rynek się nasycił a po pandemi wcale tasz szybko się nie odbuduje.
  To nie żaden rynek się nasycił, tylko studenci chwilowo wyjechali, ponadto zamarł ruch turystyczny, stanęły firmy, szkolenia, imprezy sportowe itp. Jeśli uważasz, że obecne obniżone stawki najmu się na dłuższą metę utrzymają, to szczerze gratuluję poczucia humoru. To tak jakby liczyć, że skoro w markecie zrobili jednorazową promocję na krewetki w cenie 10 zł/kg, to one już zawsze będą tyle kosztować. To jest zwykła naiwność, nic więcej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej chwili kupują już tylko ci co musza albo ci co do tej pory nie zdążyli dla siebie.  W Lublinie pół - mieszkanie  50m2   ( pół - bo to nadal budowa  i stan tzw deweloperski) kosztuje już ponad 350 tys zł.  Do dokończenia tej budowy na wynajem trzeba min  50 tys zł i sporo straconego własnego czasu.  Przy wkładzie własnym 35 tys + 50 tys wykończenie i  ekstremalnie niskiej stopie % - 2,5%  dale to ratę ok 1500 zł / m-c.  Za tyle max się to mieszkanie wynajmie przy sporym szczęściu. Wiec zysku nie zostaje nic ( a wsadzone własne 75 tys ) trzeba być desperatem żeby teraz kupować  mieszkanie jako inwestycję.  A gdzie ryzyko wzrostu stóp i to że najemca nie zapłaci , zniszczy albo się nie wyprowadzi?
 Logiką nie wruszysz "przekonaniami" ani jelonków zahipnotyzowanych wizją "pewnych" zysków, ani tym bardziej naganiaczy żywiących się jak sępy marzeniami tych pierwszych i ochłapami ze stołu deweloperów i banksterów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario-naganiaczu, niech sobie dewelo-geszefciarze budują, ile sobie zapragną tam, gdzie prawo na to pozwala (a jelonki niech sobie kupują i niech sobie liczą, że ich "inwestycje" pod "pewne" zyski z wynajmu w zrujnowanych betonozą dewelo-gettach przetrwają wielką płytę - ich pieniądze, ich kredyty).
 "Wyburzenia wielkiej płyty" - naganiacze śpiewają na tą nutę od zarania dziejów dewelo-naciągactwa, a wielka płyta jak stała, tak stoi, i stoi przy zachowaniu pewnych minimów kultury przestrzeni, których na próżno szukać w dewelogettach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 PS. W***na kupuje tereny pod intensywną zabudowę po prawie 8 mln/ha, P0dczas gdy najbardziej pazernemu z "lubelskich" dewelocwaniaków zachciało się mieć to samo za ok. 1,4 mln/ha.
 Dewelo-rozwój P0lega właśnie na tym, kto najbardziej przycwaniakuje. Na samym dole są jelonki marzące o "pewnych" zyskach z wynajmu, na nich żerują "zwykli" dewelo-geszefciarze, którzy kupują grunty po rynkowych cenach, a na szczycie piramidy są te cwaniaki, które za sprawą swoich kamerdynerów z "samorządu" już na starcie naciągactwa dostają bonusa czy to w postaci skomunikowania banków ziemi, czy to doprowadzenia kanalizacji deszczowej pod pretekstem "remontu" ulicy, czy też próby przekształcenia terenów chronionej zieleni w las 99 akademików P0dczas nocnej sesji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego mieliby nie budować? Nawet w najgorszym roku pandemicznym ceny mieszkań wzrosły (a może właśnie dlatego, że ludzie uciekają od gotówki). Stopy procentowe najniższe w historii, oprocentowanie lokat i obligacji śmieszne, inflacja szaleje... W dłuższej perspektywie u nas będzie tak samo jak na zachodzie - nowe mieszkania będą trzymać cenę i zyskiwać na wartości. A produkt gorszej jakości, czyli wielka płyta będzie się powoli sypać i zmieniać w getta, bo kto chciałby mieszkać np. w wieżowcu na Tatarach? Na Polaka przypada najmniej m2 powierzchni spośród wszystkich mieszkańców UE. Ludzie zawsze będą się przeprowadzać a to do większych, a to do nowszych mieszkań. Wystarczy popatrzeć na zachodnie miasta średniej wielkości, czyli jak Lublin - mimo że każdy ma tam gdzie mieszkać to wciąż buduje się i sprzedaje nowe, a w serwisach ogłoszeniowych ruch i wysokie ceny. I to wszystko mimo tego, że tam sytuacja demograficzna taka jak u nas była już dwie dekady temu. Ale pojawili się imigranci tak jak i pojawią się u nas - czy ktoś tego chce czy nie, bo ktoś musi wypracować emerytury wypłacane kolejnym pokoleniom za 20lat. Spokojnie można inwestować w nieruchomości, co sam robię i z czystym sumieniem każdemu polecam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Naczelny ratuszowy troll juz nadaje. Nie zrobiłeś kopiuj wklej co ty razem z Einsteinem odkryłes buhahaha[/quote]    Na Ciebie gnojku nawet kopiuj wklej szkoda....Byłeś idiotą i umrzesz idiotą. Ty, i pchły Twoje razem z Tobą.Ciekawe tylko, skąd już Einstein wiedział o Tobie, buhahahahahahaha...[/quote]   [quote][quote] Naczelny ratuszowy troll juz nadaje. Nie zrobiłeś kopiuj wklej co ty razem z Einsteinem odkryłes buhahaha
   Na Ciebie gnojku nawet kopiuj wklej szkoda....Byłeś idiotą i umrzesz idiotą. Ty, i pchły Twoje razem z Tobą.Ciekawe tylko, skąd już Einstein wiedział o Tobie, buhahahahahahaha...
 Bękarcie skończ już lizać ratuszowy odbyt,weź się za normalna robotę a nie zrobili z ciebie pośmiewisko. Powinni karać za wykorzystywanie ludzi chorych umysłowo takich jak ty. Ale w każdym bądź razie Rzygam na ciebie jak neuman na Tczew
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario-naganiaczu, niech sobie dewelo-geszefciarze budują, ile sobie zapragną tam, gdzie prawo na to pozwala (a jelonki niech sobie kupują i niech sobie liczą, że ich "inwestycje" pod "pewne" zyski z wynajmu w zrujnowanych betonozą dewelo-gettach przetrwają wielką płytę - ich pieniądze, ich kredyty). PS. W***na kupuje tereny pod intensywną zabudowę po prawie 8 mln/ha, P0dczas gdy najbardziej pazernemu z "lubelskich" dewelocwaniaków zachciało się mieć to samo za ok. 1,4 mln/ha (plus koszty "parku naturalistycznego" - czytaj obrócenia gruntu w deweloperzynę patrz słynna "ścieżka" + koszty utrzymania agencji deweloprzydoopASa - pomijalne na tym etapie cwaniakowania).
Z każdym wpisem potwierdzasz, jaki matoł z ciebie. Jest oczywiste, że gdy kupujesz działkę pod jeden blok, to płacisz dużo, a gdy kupujesz dziesiątki, czy setki hektarów, to cena jest niższa. Ech, podstawy... Ale czego ja od ciebie oczekuje? Przecież już setki razy wykazałeś, że myślenie jest ci obce, a klepiesz swoje bzdury tylkio po to, by dokopać władzom miasta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
   To nie żaden rynek się nasycił, tylko studenci chwilowo wyjechali, ponadto zamarł ruch turystyczny, stanęły firmy, szkolenia, imprezy sportowe itp. Jeśli uważasz, że obecne obniżone stawki najmu się na dłuższą metę utrzymają, to szczerze gratuluję poczucia humoru. To tak jakby liczyć, że skoro w markecie zrobili jednorazową promocję na krewetki w cenie 10 zł/kg, to one już zawsze będą tyle kosztować. To jest zwykła naiwność, nic więcej.
  To nie tylko naiwność. To jeszcze głupota i zaklinanie rzeczywistości w nadziei, że opluje się władze Lublina. Prymitywizm i pieniactwo, niechęć do tego, by miasto się rozwijało. Czysta głupota przemawia przez tych (a w zasadzie tego) trolla.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mario-naganiaczu, niech sobie dewelo-geszefciarze budują, ile sobie zapragną tam, gdzie prawo na to pozwala (a jelonki niech sobie kupują i niech sobie liczą, że ich "inwestycje" pod "pewne" zyski z wynajmu w zrujnowanych betonozą dewelo-gettach przetrwają wielką płytę - ich pieniądze, ich kredyty).
"Wyburzenia wielkiej płyty" - naganiacze śpiewają na tą nutę od zarania dziejów dewelo-naciągactwa, a wielka płyta jak stała, tak stoi, i stoi przy zachowaniu pewnych minimów kultury przestrzeni, których na próżno szukać w dewelogettach.
A co ty możesz wiedzieć? Ty nigdy nowego mieszkania na oczy nie widziałeś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej chwili kupują już tylko ci co musza albo ci co do tej pory nie zdążyli dla siebie.  W Lublinie pół - mieszkanie  50m2   ( pół - bo to nadal budowa  i stan tzw deweloperski) kosztuje już ponad 350 tys zł.  Do dokończenia tej budowy na wynajem trzeba min  50 tys zł i sporo straconego własnego czasu.  Przy wkładzie własnym 35 tys + 50 tys wykończenie i  ekstremalnie niskiej stopie % - 2,5%  dale to ratę ok 1500 zł / m-c.  Za tyle max się to mieszkanie wynajmie przy sporym szczęściu. Wiec zysku nie zostaje nic ( a wsadzone własne 75 tys ) trzeba być desperatem żeby teraz kupować  mieszkanie jako inwestycję.  A gdzie ryzyko wzrostu stóp i to że najemca nie zapłaci , zniszczy albo się nie wyprowadzi?
Logiką nie wruszysz "przekonaniami" ani jelonków zahipnotyzowanych wizją "pewnych" zysków, ani tym bardziej naganiaczy żywiących się jak sępy marzeniami tych pierwszych i ochłapami ze stołu deweloperów i banksterów.
 O logice też nic nie wiesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PS. W***na kupuje tereny pod intensywną zabudowę po prawie 8 mln/ha, P0dczas gdy najbardziej pazernemu z "lubelskich" dewelocwaniaków zachciało się mieć to samo za ok. 1,4 mln/ha.
Dewelo-rozwój P0lega właśnie na tym, kto najbardziej przycwaniakuje. Na samym dole są jelonki marzące o "pewnych" zyskach z wynajmu, na nich żerują "zwykli" dewelo-geszefciarze, którzy kupują grunty po rynkowych cenach, a na szczycie piramidy są te cwaniaki, które za sprawą swoich kamerdynerów z "samorządu" już na starcie naciągactwa dostają bonusa czy to w postaci skomunikowania banków ziemi, czy to doprowadzenia kanalizacji deszczowej pod pretekstem "remontu" ulicy, czy też próby przekształcenia terenów chronionej zieleni w las 99 akademików P0dczas nocnej sesji.
Niech ta pandemia się wreszcie skończy. Czas powrócić do narmalności w służbie zdrowia, bo tobie konsultacje są pilnie potrzebne!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...