To znaczy że kiedyś nie było przeziębień i chorób grypopochodnych ?? Jeszcze więcej sterylności a wyginiemy kiedyś na zwykły katar.Serio? A czy bylo 5tys. chorych na grype w szpitalach i 400 osob pod respiratorami? Cos te wasze teorie anty-covidowy biorą w łeb...
|
|
"Ile ludzi umiera na raka" typowa odpowiedz nawiedzonego człowieka. Co wiec proponujesz? Mamy 5 tys. ludzi w szpitalach, jak nie beda przestrzegane wytyczne to bedzie ich taka ilosc ze szpitale beda totalnie zapchane. I co wg Ciebie bedzie sie wtedy dzialo?A ile osób dziennie umiera na raka ? Ile na zawał ? Jakoś nikomu to nie przeszkadza. 5 tys chorych na 35 mln mieszkanców to jak błąd statystyczny. Nie chodzi o to że nie ma żadnego wirusa a o to że jest to rozdmuchany temat i coraz większej ilości ludzi to pasuje , zawsze można powiedzieć że plan niezrealizowany bo wirus , że deficyt budżetu 100 mld bo wirus , że pracuje zdalnie bo tak mi wygodniej bo wirus. A jeśli chodzi o uważanie na siebie Pani Ryfki to wydaje mi się że bezpieczniej dla zdrowia i życia przechorować kilka dni wirusa niż chodzić w nocy po rusztowaniu w bloku w nieokreślonym stanie psychofizycznym w poszukiwaniu kota.To znaczy że kiedyś nie było przeziębień i chorób grypopochodnych ?? Jeszcze więcej sterylności a wyginiemy kiedyś na zwykły katar.Serio? A czy bylo 5tys. chorych na grype w szpitalach i 400 osob pod respiratorami? Cos te wasze teorie anty-covidowy biorą w łeb... |
|
Ty naprawde straciłeś kontakt z rzeczywistoscia. Chodzi wlasnie o to zeby ten wirus nie sparalizowal kraju i sluzby zdrowia. Po to sa te maseczki, po to jest dystans spoleczny. 5 tys. ludzi w szpitalach z ciezkimi objawami koronawirusa nazywasz pojedynczymi przypadkami? Co jesli tych ludzi bedzie 25tys.? Mamy tylko 15 tys. łóżek dla chorych na covid w skali calego kraju, a regionalnie niektore szpitale nie przymuja innych chorych bo nie ma juz miejsc. Jakie Ty masz postulaty? Aby tych ciezko chorych na covid nie przyjmowac do szpitali tylko zeby umierali w domach? Jakis bzdur sie nasluchales i pleciesz trzy po trzy.Człowieku , rozumiem że jest wirus , ale czy to naprawdę problem nr.1 całego społeczeńswa żeby porzucić wszystkie inne problemy , wszystkich innych chorych i zająć się pojedyńczymi przypadkami tych którzy tego wirusa przechodzą cieżko. Czy jak ci wyskoczy pryszcz na czole to zagłodzisz się na śmierć obetniesz sobie głowę aby tego pryszcza zlikwidować. Wirus jest takim pryszczem. To temat który nakręciły media a ludzie to podchwycili i się tym samonakręcają."Ile ludzi umiera na raka" typowa odpowiedz nawiedzonego człowieka. Co wiec proponujesz? Mamy 5 tys. ludzi w szpitalach, jak nie beda przestrzegane wytyczne to bedzie ich taka ilosc ze szpitale beda totalnie zapchane. I co wg Ciebie bedzie sie wtedy dzialo?A ile osób dziennie umiera na raka ? Ile na zawał ? Jakoś nikomu to nie przeszkadza. 5 tys chorych na 35 mln mieszkanców to jak błąd statystyczny. Nie chodzi o to że nie ma żadnego wirusa a o to że jest to rozdmuchany temat i coraz większej ilości ludzi to pasuje , zawsze można powiedzieć że plan niezrealizowany bo wirus , że deficyt budżetu 100 mld bo wirus , że pracuje zdalnie bo tak mi wygodniej bo wirus. A jeśli chodzi o uważanie na siebie Pani Ryfki to wydaje mi się że bezpieczniej dla zdrowia i życia przechorować kilka dni wirusa niż chodzić w nocy po rusztowaniu w bloku w nieokreślonym stanie psychofizycznym w poszukiwaniu kota.To znaczy że kiedyś nie było przeziębień i chorób grypopochodnych ?? Jeszcze więcej sterylności a wyginiemy kiedyś na zwykły katar.Serio? A czy bylo 5tys. chorych na grype w szpitalach i 400 osob pod respiratorami? Cos te wasze teorie anty-covidowy biorą w łeb... |
|
Mam gdzieś objawy u Ryfki, typiara na spotkaniach RML wypowiada się zawsze, ale to zawsze w niedbały sposób nawet niedbale z kartki czyta. Nie potrafi też bronić mieszkańców przed zakusami Żuka, ja nie wiem czy jest sens ją i jej temperaturę w ogóle obserwować.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|