Lublin: Mieszkańcy nie zgadzają na budowę elektrowni. 4,6 tys. podpisów

Wyobraźcie sobie jak w całym mieście wali słomą

Tubtin - miasto inspiracji... Ale chyba ciemnoty.

a jak sąsiad pali śmieci to wam nie przeszkadza?

Ciekawią mnie Ci ludzie co to tak protestują. Nie mają się czym zająć, czymś konstruktywnym tylko zajmują się samą destrukcyjną robotą. Nic im nie potrzebne, nic nie potrzebują tylko protestować... chcesz mieć las pod domem wyprowadź się pod Wandzin... Chińska wioska za Niemcami.

Co za beznadziejne wpisy. .Nie mam pojęcia kto wpada na takie pomysły, jak budowa spalarni, jakie one by nie były, w środku osiedli mieszkaniowych. Skoro elektrociepłownia Megatem rozbudowuje blok na biomasę/jak to się stało, skoro miało być ogrzewanie gazowe/, to po co kolejna elektrownia na słomę. W chwili obecnej z komina Megatemu wydostaje się śmierdzący, trujący dym /przeważnie w nocy i godzinach rannych, żeby nikt nie widział/. Nie można otworzyć okien, a w okresie letnim jest to koszmar/ chyba żaden z urzędników Sanepidu i Ochrony Środowiska nie mieszka na Tatarach, a szkoda bo może by zrozumiał mieszkańców, którzy codziennie muszą wdychać trujące spaliny i wąchać smród wydobywający się z komina/. Spalarnie powinny być budowane na terenach niezamieszkałych przez tysiące ludzi. Nie można narażać mieszkańców osiedli na utratę zdrowia spowodowaną wdychaniem toksycznych spalin jakie wydobywają się z komina. Spalarnie to smród, rakotwórcze spaliny, pyły/cudowne filtry jakie obiecują inwestorzy, jakoś słabo działają/, hałas, zniszczone drogi dopiero co wybudowane, robactwo, szczury. Każda spalarnia to zniszczone nieodwracalnie środowisko, a przede wszystkim , to narażanie zdrowia mieszkańców pobliskich osiedli. Może Sanepid i Ochrona Środowiska ustawi stację pomiarową na Tatarach i dopiero wtedy zacznie podejmować decyzje odnośnie czystości powietrza i budowy kolejnych trujących i śmierdzących inwestycji w środku osiedli mieszkaniowych. Mam nadzieję, że PAN PREZYDENT i RADA MIASTA LUBLIN nie zgodzą się na budowę tak szkodliwej dla mieszkańców inwestycji jak kolejna spalarnia. STOP SPALARNI SŁOMY W MIEŚCIE LUBLINIE .CHCEMY LUBLINA CZYSTEGO, A NIE ŚMIERDZĄCEGO I TRUJĄCEGO.

co za cebulaki

W tym mieście nic nie może powstać bo ciągle protestują tłumoki. Maszt nie, elektrownia nie, spalarnia nie, stacja paliw nie. Nic tylko siąść i płakać.

proponuje w tym miejscu zlokalizować spalarnie zwłok kilka spraw sie rozwiąże to takie dwa w jednym jak szampon do włosów -jaki trzeba być idiotą aby takie inwestycje ładowac do miasta a może w gre wchodzi koperta z zawartościa kilkuset tysięcy euro,myslę że to jest temat dla CBA a nie dla ekologów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

w tej sprawie jest kilka aspektów mianowicie, protesty "ludności" w co nie wierzę bo to przeważnie emerytowani "działacze" którzy nie mają co robić, nagabuja mieszkańców do składania podpisów. po drugie "mieszkańcy" nie bardzo wiedzą o co chodzi w tej całej sprawie i mowa o trucicielu jakim miała by być elektrownia norweskiej firmy tergo power jest mocno przesadzona. nie wierzę że anglicy pozwolili by aby im taką elektrownię "wciśnięto" a jednak pracuje od kilku lat koło sleford a dokładnie w kirkby-la-thorpe(vide linki) ale nie tylko bo w europie jest już kilka takich. mało tego offset był bardzo chojny i o to "miasto" i "mieszkańcy" powinni powalczyć a nie  o to "aby nie było nic"(jak mawiał pewien kandydat na prezydenta rp z białegostoku). po trzecie jakby nie patrzeć spalanie węgla, po to aby zagrzać wodę  odchodzi do lamusa i  bedzie musiało zostać ograniczone. nowe technologie oczyszczania(wyłapywania) spalin a także konieczność pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł (oze) stał się faktem i już jest stosowany nawet w polsce. przykładem niech będzie, pelet który też jest produkowany ze słomy tyle, że jest to skmplikowana i droga technologia. zaznaczam, że polska posiada ogromne możliwości pozyskiwania takich źródeł a są to: wspomniana słoma, trawy(proszę sobie wyobrazić ile ton jest skoszonej tylko przy drogach w zezonie letnim), zrębki drzewne, liście, wiklina-wierzba enegetyczna, chwasty. natępny aspekt to miejsca pracy ok.40 na miejscu(produkcja) i ok.200 w terenie(skup, transport słomy) a także biznes producenta słomy, po prostu może sprzedając zarobić i odwrotnie otrzymuje popioły do ponowego nawożenia gleby. następne, to  brak wyobraźni urzędników którzy mieli jak "na dłoni" podaną super lokalizację przy ulicy mełgiewskiej 16 (za obecną castorammą i outletem)działki z bocznicą kolejową na terenach zdegradowanych z własnym ujęciem wody!(po odczynnikach chemicznych) z dobrym dostępem do 2 szt gpz (chodzi o przesył energii elektrycznej do sieci elektroenergetycznej kraju). no ale cóż począć, komuś(?) sie chciało pomóc a wyszło jak zawsze do doopy. nikt nie zyska w przypadku nie dojścia do budowy elektrowni (inwestycja za ok.160.000.000 euro), miasto nie otrzyma offsetu, mieszkańcy nie zdobędą szansy pracy, energia elektryczna nie potanieje, itd. lublin "miasto inspiracji" stanie się "lublinkiem zaściankowym" i to nie tylko z powodu nie wiedzy ludu ale i niedowładu urzędniczego. linki: ******thisislincolnshire.co.uk/work-pound-155m-straw-fired-power-station-near/story-15462524-detail/story.html#axzz2y4oz4n6o ******lincolnshireecho.co.uk/work-pound-100m-straw-fired-power-station-begin/story-12779051-detail/story.html#axzz2y4oz4n6o

"Mnie tam żuraw rycht wystarczy, po co mi publiczne zdroje..." /K.Grześkowiak/

Ciekawe ile dostają za ten protest ? słoma nie ! wiatraki nie! węgiel lepszy !? Mo..ry do piwnicy !

Brawo "ozecon2" ! Tam, za Castoramą, jest jeszcze sporo miejsca - a teren faktycznie jest mocno zdegradowany. Swego czasu, kiedy odczynniki chemiczne działały - psa z kulawą łapą nie obchodziła ekologia... różnie się tam działo i sporo "chemii" wsiąkło tam w ziemię. Skąd to wiem? A - z wykopalisk... powiedzmy. Miejsce wręcz idealne dla tej minielektrowni!

nie podoba sie to przy swiaczkach bedziecie siedziec nie ma elektrowni nie ma pradu

Nie pleć głupot, że przy świeczkach. Do tej pory nie siedzieli i nie będą, a miasto wojewódzkie nie jest miejsce na składowisko słomy ze szczurami i robactwem wożonej po mieście tirami. W dodatku słomy zwożonej z całej Polski bo woj. lubelskie nie produkuje tyle, aby starczyło na 1 spalarnię, a przecież w L. mają powstać 3 - Inżynierska, Tyszowiecka, Mełgiewska. Nie wspomnę już, że w Polsce zawsze wszystko jest oszczędnie, więc i filtry będą oszczędne, a toksyny z 3 spalarni będą dla nas darem. Nie wspomnę też o zapachu, bo przecież słoma ma swoją wilgotność, więc ulega procesom rozkładu.

popieram w pełni mieszkańców lublina a urzędujący prezydent niech najpierw się zastanowi podwójnie albo nawet poczwornie bo energia ziolona wcale nie jest zielona a takie elektrownie po jakimś czasie przestana byc opłacalne i ludzie zarówno dostawcy biomasy jak i odbiorcy energii będa tylko tracić... w połańcu ponad 2,5 tys. ton biomasy dziennie dojeżdża tirami żeby zostać przerobiona na prąd. setki tirów jedzie setki kilometrów z biomasą spalając rocznie setki ton oleju napędowego i zatruwają środowisko po to by przywieź biomasę??? i to jest elektrownia "ekologiczna" ???. dalej. sprzedajemy za euro miedź po to, by kupić biomasę za setki milionów euro? taki jest sens gospodarowania???. wykorzystanie biomasy w elektrowniach nie należy do efektywnych. - Średnia sprawność wytwarzania energii i wykorzystania wartości kalorycznej we współspalaniu wynosi zaledwie 25 proc. gdybyśmy tą samą biomasę (...) zużyli w domowych kotłach na pelety czy brykiety uzyskalibyśmy sprawność od 80 do nawet 90 proc. skutek jest taki, że polska sprowadza biomasę z całego świata - rocznie na ten cel wydajemy nawet 1 mld zł. polska importuje biomasę głównie ze wschodu. np wycinamy lasy syberyjskie. dostawy prowadzone są także z innych odległych krajów, w tym z afryki i azji. założenie było takie, że powstaną plantacje energetyczne, które będą produkować biomasę na miejscu. ale po gwałtownych wzrostach żywności unia europejska wycofała się z pomysłów wsparcia. okazało się, że energetyka nie może konkurować z zywnościa na wsparciu biomasy straciły także inne sektory gospodarki, przede wszystkim produkcja z drewna. polscy producenci mebli muszą się zmagać z rosnącymi kosztami. w ciągu 3 lat ceny biomasy wzrosły dwukrotnie. i to właśnie uderzyło w przemysł drzewny efekt jest taki że na skutek ciągłych zmian w ustawach producenci oze mają startować w aukcjach. wygrywać mają ci, którzy zaoferują produkcję "zielonej" energii najtaniej. a wiadomo co to oznacza i jakiej jakości będzie spalana biomasa .... poza tym ministerstwo zaproponowało rozróżnienie współspalania na proste i dedykowane. oficjalnie ma to promować instalacje bezpieczne, bo biomasa lubi wybuchać, co swego czasu doprowadziło do tragicznego wypadku w dolnej odrze. z powodu pomysłów ustawodawcy tauron pisze nawet o „wielomilionowych nakładach“ na dostosowanie instalacji do wymyślonej przez urzędników definicji. jeżeli produkcja prądu ze współspalania będzie nieopłacalna, to firmy będą demontować instalacje. w 2013 roku sektor przeżył załamanie – elektrownie wypowiadały plantatorom umowy, bo z powodu spadku ceny zielonych certyfikatów spalanie i współspalanie biomasy przestało się opłacać. na podstawie artykułów: ******forbes.pl/polski-absurd-biomasa,artykuly,135335,1,1.html# ***wysokienapiecie.pl/oze/298-biomasa-w-elektrowniach-problem-polityczny?highlight=ytozontpoja7czoxmtoiymfydmwcb21pzwoio2k6mttzojy6imrlcnnrasi7atoyo3m6mtg6imjhcntfgm9tawvqigrlcnnrasi7fq==

Zwolennicy niech sobie pójdą z propozycją wybudowania spalarni odpadów pod swoimi oknami, a nie wszystkie 3 będą oddziałowywać w pierwszej kolejności na Tatary, Dziesiątą, Bronowice, itd. To, że kiedyś ktoś zatruwał tym ludziom środowisko nie oznacza chyba, że w XXI wieku mają mieć jeszcze gorzej? Co to za ekologia???? Zamiast posądzać tych co oczekują naprawdę ekologicznych rozwiązań o branie łapówek, może trzeba się zastanowić dlaczego pana Żuka tak wzruszły protest mieszkańców Głuska odnośnie spopielarni zwłok o znacznie mniejszym oddziaływaniu, a ma gdzieś najpierw 9 tys. podpisów przeciw, a teraz kolejne ponad 4 tys. Szkoda tylko, że rady dzielnicy Wrotków i Dziesiątej są tak mało zainteresowane w tym, aby okoliczne osiedla mieszkaniowe chronić przed spalarnią niemal pod oknami. Tym bardziej, że Kruczkowskiego miało już swoją "fabrykę szczurów i smrodu".

przecież to nie pali się słomy - tylko produkt ze słomy (pellet) specjalnie przystosowany do spalania w piecu; w Lublinie jest już wiele prywatnych domów, które opalane są w zimie pelletem. jest to zdrowsze niż opalanie węglem i dla nas i dla środowiska.

prąd to by chcieli ale elektrowni to nie więc trzeba na rowerek i samemu produkować. Polska to jednak dziwny kraj bo obywatele tylko wszystkiego chcą a jakoś nie bardzo potrafią dać coś od siebie. Za granicą nie robią takich cyrków.

Znowu czepiacie się ZSL-u, a może przenieść elektrownię do sławetnej NIEDŹWIADY ?

Oj teraz to za późno- prezydent nie otrzymał absolutorium od radnych PiS. Teraz będzie w Lublinie Zarząd Komisaryczny, wiadomo kto stanie na czele :). Będziemy niedługo mieli KCPZPR i wodza naczelnego. Dobra zmiana!!! :).