Komunikacja miejska w Lublinie po pewnej poprawie w poprzednich latach powoli zaczyna schodzić na psy.
|
|
do gościa -Komunikacja w Lublinie w porównaniu do innych dużych miast jest b. dobra. Dużo jeżdżę i mam porównanie. Gdybyś to napisał 20 lub 15 lat temu to by była prawda. Teraz można zegarki nastawiać wzorując się na rozkładzie jazdy.
|
|
do gościa -Komunikacja w Lublinie w porównaniu do innych dużych miast jest b. dobra. Dużo jeżdżę i mam porównanie. Gdybyś to napisał 20 lub 15 lat temu to by była prawda. Teraz można zegarki nastawiać wzorując się na rozkładzie jazdy.Zegarki nastawiać to można, ale chyba w niedzielę albo świeta. W dni powszednie pojazdy stoją w korkach i są opóźnione czasami po kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt minut. Przez centrum szybciej można przejść na piechotę niż jechać komuniakcją. |
|
A gdyby 152 jeździło z pominięciem zajazdu pod dworzec PKP, tylko jadąc ze stadionowej odbijałoby od razu w Lubelskiego lipca i dalej pl. Bychawskim? I tak przecież staje pod przystankiem "dworzec główny PKP - Kunickiego" Pasażerom na jedno wychodzi czy od tej czy od tamtej strony dojdą na dworzec PKP. Linia nie musiałaby robić tego idiotycznego "kółeczka" ulicami Stadionową, gazową, dworcową itp. tak jak to robi 1, 13 i 161. Poza tym ilekroć zdarzało mi się zobaczyć 152 na jakimkolwiek odcinku trasy to trzeba przyznać ale ilością pasażerów to ona nie grzeszy. Tak czy inaczej sądzę, że poprzez ten slalom pod dworcem PKP linia 152 traci czas, podróż tylko niepotrzebnie się wydłuża. Od strony Kunickiego dużo szybciej można przejść pod dworzec PKP.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|